4 min.
Odczuwasz brak popędu seksualnego? Nie jesteś jedyna. Seksuolog podpowiada, gdzie warto się zgłosić z tym problemem

Brak popędu seksualnego / istock
Najnowsze
25.02.2021
Hiszpańskie miasto obwieszcza, że jest pierwszym, które pokonało pandemię COVID-19
24.02.2021
Mama Chemik: bakterie, grzyby i wirusy kolonizują nasze gąbki w zastraszającym tempie, a my często nie jesteśmy tego nawet świadomi
24.02.2021
Co zobaczysz, gdy wpiszesz słowo ‘pielęgniarka” w wyszukiwarkę grafiki Google? „Szału nie ma. Zaproszenie do burdelu” – kwituje Mateusz Sieradzan
24.02.2021
Ludzie szczęśliwi chętniej stosują się do obostrzeń – wynika z analizy zachowań społecznych w pandemii
23.02.2021
Dagmara Seliga: Syndrom oszusta częściej dotyka kobiety. Żyją w ciągłym lęku
Zaburzenia popędu seksualnego to jedna z najczęstszych dolegliwości zgłaszanych w gabinecie seksuologa. Badania wskazują, że zmniejszone odczuwanie potrzeb seksualnych (lub ich brak) częściej dotyka nas – kobiet. I nie ma korelacji z wiekiem, a najczęściej odczuwamy je pomiędzy 25. a 34. rokiem życia oraz po 60-tce. Dlaczego cierpimy na brak popędu seksualnego? Wyjaśnia mgr Krzysztof Róg, seksuolog i psycholog z Centrum Medycznego Damiana.
Popęd seksualny – co go zaburza?
Popęd seksualny (inaczej nazywany pożądaniem czy libido) rozpatruje się w dwóch aspektach: fizycznym oraz emocjonalnym. Fizyczny dotyczy naszych potrzeb seksualnych i towarzyszą mu reakcje ciała takie jak: nawilżenie pochwy, większa wrażliwość na dotyk czy erekcja. Aspekt emocjonalny związany jest natomiast z myślami, fantazjami oraz marzeniami o charakterze seksualnym.
Dlaczego nie wszystkie kobiety odczuwają pożądanie? Z powodu zaburzeń, które objawiają się właśnie obniżeniem motywacji i chęci do seksu oraz zmniejszeniem zainteresowania seksualnością. Niektóre kobiety w pełni świadomie unikają zbliżenia. Skąd biorą się te problemy? Seksuolog wyjaśnia.
– Istnieje wiele czynników, które mogą mieć wpływ na zaburzenia popędu seksualnego – zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. W pierwszej kolejności należy wymienić… hormony. Zmniejszone stężenia testosteronu, estrogenów u kobiet czy nadczynność tarczycy nierzadko bywają czynnikami hamującymi pożądanie seksualne. Na zmniejszone libido płci żeńskiej często wpływa również stosowanie antykoncepcji hormonalnej. Problem obserwuje się także w okresie połogu czy menopauzy.
Na zmniejszone odczuwanie pożądania może wpływać również występowanie chorób m.in. metabolicznych, układu nerwowego i krążenia. W tym kontekście warto również wspomnieć, że problemy te mogą mieć swoje źródło w przyjmowaniu niektórych leków m.in. psychotropowych, stosowanych przy nadciśnieniu tętniczym, problemach hormonalnych czy leczeniu nowotworów.
Seks często zaczyna się w głowie, dlatego na satysfakcjonujące współżycie oddziałują także dolegliwości natury psychologicznej (np. trudności w związku) lub psychicznej (np. depresja) – mówi mgr Krzysztof Róg, seksuolog i psycholog z Centrum Medycznego Damiana.
Na obniżone libido wpływają także nadużywanie alkoholu i substancji psychoaktywnych oraz tryb pracy, standard życia, edukacja seksualna i przekonania religijne.
Obniżone libido – kiedy do specjalisty?
Brak popędu seksualnego negatywnie odbija się na relacjach z partnerem? Zastanów się nad wizytą u specjalisty. Zwróć także uwagę na to, czy zmniejszenie lub zanik pożądania odczuwasz tylko wobec partnera, czy ogólnie jest to brak zainteresowania seksem.
W pierwszym przypadku może to oznaczać po prostu problemy w związku. Drugi przypadek, czyli utrata zainteresowania seksualnością, jest poważniejszy. Podstawą diagnostyki jest tutaj pogłębiony wywiad z pacjentem, który może obejmować omówienie dotychczasowego życia seksualnego (częstotliwość współżycia, myśli i fantazji seksualnych), opisanie aktualnych dolegliwości związanych z popędem, a także jakości relacji z partnerem.
Drugim elementem jest rozmowa o ogólnym stanie zdrowia oraz ewentualne zlecenie badań (m.in. hormonalnych). W niektórych przypadkach seksuolog może również zalecić konsultacje u innych specjalistów.
– Tak szczegółowa diagnostyka pozwala niemal w każdym przypadku odnaleźć przyczynę lub przyczyny zaburzeń oraz wprowadzić odpowiednie leczenie. Mogą to być m.in.: psychoterapia par lub indywidualna, leczenie hormonalne lub specjalistyczne (np. psychiatryczne, ginekologiczne, urologiczne, endokrynologiczne). Nie możemy wskazać jednej w pełni skutecznej metody, ponieważ ona zawsze będzie uzależniona od konkretnego przypadku i potrzeb pacjenta.
Uzupełnieniem terapii może być wprowadzanie zmian w stylu życia, np. zmniejszenie spożywania alkoholu, rzucenie palenia, zmiana diety czy zwiększenie aktywności fizycznej. Jeżeli dobrze określone zostaną przyczyny zaburzeń libido, pełne wyeliminowane problemu pacjenta i powrót do sprawności jest jak najbardziej możliwy – dodaje seksuolog.
Artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych Centrum Medycznego Damiana & 38PR.
Zobacz także

„Dla niektórych mężczyzn kobieta po porodzie staje się niezwykle apetyczna, erotyczna, pociągająca właśnie z tego względu, że jest tą «krainą mlekiem i miodem płynącą»” – seksuolożka Agata Loewe o tym, jak młodzi rodzice mogą „wylogować się” do łóżka

„Ćwiczmy mięśnie dna miednicy! Zmniejszymy dolegliwości nietrzymania moczu oraz poprawimy jakość naszego życia seksualnego”

„Bycie atrakcyjnym lub pociągającym ma bardzo niewiele wspólnego z rozmiarem ubrań, zaś z naszym stosunkiem do ciała i akceptacją”
Spodobał Ci się artykuł? Poleć go koleżance
Pierwsze suplementy od kobiet dla kobiet
Poznaj WIMINPodoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

21.02.2021
Magdalena Lamparska: Ktoś zabrał nam dziewczyńskość! Jesteśmy nastolatkami, a potem od razu kobietami, mamami, żonami

20.02.2021
Genevieve Nnaji: Dla mnie feminizm to przede wszystkim dostęp do podstawowych praw człowieka

18.02.2021
Anna Kozłowska: Nie obchodziło mnie to całe gadanie, że „niepełnosprawnej nie wypada decydować się na macierzyństwo”

15.02.2021