Przejdź do treści

„Nie siedź w telefonie, nie oglądaj TV na kanapie”. Radzi 97-letnia światowa rekordzistka w trójboju siłowym

Catherine Kuehn podczas mistrzostw świata w trójboju siłowym
Catherine Kuehn podczas mistrzostw świata w trójboju siłowym / Zdjęcie: Screen z filmu dokumentalnego The New Yorker
Podoba Ci
się ten artykuł?

Catherine Kuehn wygrała wszystkie zawody, w których brała udział. W wieku 95 lat została rekordzistką świata w trójboju siłowym. Mimo iż ten sport zaczęła uprawiać dopiero po 80. Zapytana o sukces, mówi: „To było dla mnie bardzo łatwe”. „Ponieważ nikt w moim wieku tego nie robił – dodaje z uśmiechem. Dziś ma 97 lat i zamierza ćwiczyć tak długo, jak tylko będzie mogła. Jej recepta na zdrowe i długie życie w dobie cyfryzacji zyskuje na aktualności.

Po 80. zaczęła podnosić ciężary

Niezwykłą historię Catherine Kuehn poznajemy za sprawą filmu dokumentalnego pt. „Silna babcia”, który opublikował na swojej stronie „The New Yorker”. Produkcja opowiada o drodze seniorki do bycia rekordzistką świata w trójboju siłowym. Kobieta przygotowując się do swoich ostatnich zawodów, przyznaje, że to miłość i bolesna strata męża doprowadziły ją do tego sukcesu.

„Byliśmy razem przez 61 lat, a potem odszedł. Prawdopodobnie nie wzięłabym udziału w zawodach, gdyby nie Dick. Wiesz, kiedy masz swoją bratnią duszę, która trzyma za ciebie kciuki, musisz to zrobić” – mówi w krótkometrażowym dokumencie Cecilii Brown i Winslowa Crane-Murdocha.

Poznali się w 1959 r. w bazie sił powietrznych Bunker Hill w Indianie. Ona pracowała w biurze jako sekretarka, a on został tam przydzielony jako chirurg lotniczy. „Od razu się w nim zakochałam. Zawsze mówił: 'Och, to mundur’. To nie był mundur. To były jego oczy” – wspomina.

Pobrali się dwa lata później. Kobieta podkreśla, że byli nierozłączni. Razem też po 80. podjęli decyzję o uprawianiu trójboju siłowego. Ona ze względu na osteopenię, chorobę kości, która polega na obniżeniu gęstości mineralnej kości. On, by jej kibicować. Niedługo później Dick zmarł, a ona postanowiła kontynuował wspólną pasję.

W wieku 85 lat Catherine wzięła udział w pierwszych zawodach w tej dyscyplinie.

„Byłam bardzo zdenerwowana, przerażona na śmierć. Jeden z trenerów powiedział, że mam idealną formę, a ja powiedziałam: 'Dziękuję’. Choć nie miałam bladego pojęcia, co to jest idealna forma” – opowiada. „Kiedy brałam udział w zawodach, ryk tłumu był niewiarygodny. Pomyślałam: 'Nie zasługuję na to. Nie zrobiłam niczego niezwykłego'” – dodaje.

„Ruszaj się tak dużo, jak możesz – to jedyna rada, jaką mam”

W wieku 95 lat Catherine Kuehn została rekordzistką świata w trójboju siłowym. Z niezwykłą skromnością mówi, że to w zasadzie żaden wyczyn.

„To było dla mnie bardzo łatwe, ponieważ nikt w moim wieku tego nie robił” – wyznaje z uśmiechem.

W krótkometrażowym dokumencie „Silna babcia” widzimy, jak Catherine przygotowywała się do zawodów. Ćwiczy ze swoją partnerką treningową, Peggy. Kiedy zajadając się ciastkami, obie obserwują młode zawodniczki, Catherine mówi:

„Nie zależy mi na tym, żeby być tak muskularną i silną jak one. Jestem na to za stara. Nigdy taka nie będę, więc nie będę sobie tego życzyć”.

Do zawodów, które miały miejsce dwa lata temu, seniorka trenowała dwa razy w tygodniu pod okiem swojego trenera Deana. Myślała, że wystartuje w konkursie i na tym zakończy, ale zmieniła zdanie. Chce trenować dotąd, dokąd jej zdrowie i siły na to pozwolą. Zapytana o to, czy ma jakąś receptę na zdrowe i długie życie, odpowiada z uśmiechem:

„Nie mam pojęcia, jaki jest sekret tego, że mam 95 lat [film był kręcony dwa lata temu, teraz seniorka ma 97 lat – przyp. red] i wciąż jestem zdrowa. Po prostu cały czas się ruszam. Nie siedź na kanapie i nie oglądaj telewizji ani nie siedź w telefonie. Ruszaj się tak dużo, jak możesz. To jedyna rada, jaką mam”.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?