się ten artykuł?
„Sądziłem, że wydziwiasz, gwiazdorzysz”, „Sądziłam, że to sobie wszystko wymyśliłaś” – przyznają mężczyzna i kobieta w spotach kampanii „Zobacz człowieka”. Oboje stygmatyzowali osoby w kryzysie psychicznym. „Nie osądzaj. Zobacz człowieka” – odpowiadają im Julia Wróblewska i Sebastian Karpiel-Bułecka, ambasadorzy nowej kampanii Ministerstwa Zdrowia.
Nie osądzaj. Zobacz człowieka
„Wiesz co, sądziłam, że to wszystko sobie wymyśliłaś. Bo wiesz, jak ktoś super wygląda i dużo się uśmiecha, nie leży w łóżku, to, że nic mu nie jest. Dlatego sądziłam, że nie warto słuchać tego, co mówisz, że to są tylko jakieś głupoty” – mówi kobieta w jednym ze spotów nowej kampanii Ministerstwa Zdrowia.
„Nie osądzaj. Wspieraj osoby w kryzysie psychicznym. Zobacz człowieka” – odpowiada na te stygmatyzujące hasła aktorka Julia Wróblewska.
Podobna sytuacja ma miejsce w miejscu pracy wokalisty Sebastiana Karpiela-Bułecki.
„Nie miałem pojęcia, wiesz, że to… taki gość jak ty, że to tak wiesz, na serio? Sądziłem, że wydziwiasz, gwiazdorzysz. Nie, ale że to tak, wiesz, coś poważnego to… Sądziłem…” – stara się wytłumaczyć wokaliście mężczyzna.
Sebastian Karpiel-Bułecka, tak jak Wróblewska, proszą jednak, by ich nie osądzać. Właśnie w taki sposób dwójka ambasadorów nowej kampanii stara się pokazać, z czym osoby w kryzysie psychicznym muszą się mierzyć na co dzień. Widz jest świadkiem bardzo intymnych i osobistych wyznań kierowanych do osób dobrze znanych.
Zaburzenia psychiczne – kto się z nimi zmaga?
Jak wynika z badań przeprowadzonych na potrzeby kampanii, zaburzenia psychiczne dotykają blisko co czwartą osobę w Polsce. Wiele z nich staje się również obiektem stygmatyzacji – coraz bardziej powszechnego zjawiska, które łączy się z uprzedmiotowieniem i dehumanizacją osoby jej doświadczającej.
„Kompleksowe badanie stanu zdrowia psychicznego społeczeństwa i jego uwarunkowań – EZOP II” wykonane przez Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie pokazało, że chociaż 58 proc. badanych zadeklarowało postawę życzliwości wobec osób w kryzysie psychicznym, jednocześnie sprzeciwiło się ich funkcjonowaniu w konkretnych rolach społecznych, zwłaszcza w przypadku, gdy role te wiązały się z większą odpowiedzialnością.
Choroby psychiczne wymienione zostały wśród trzech budzących lęk przez około 20 proc. osób, co oznacza, że sytuuje się je pomiędzy chorobami bezpośrednio zagrażającymi życiu, a takimi obciążonymi stygmatyzacją.
Kampania poświęcona stygmatyzacji
Celem pierwszej w Polsce kampanii poświęconej stygmatyzacji i autostygmatyzacji osób w kryzysie psychicznym jest zdefiniowanie pojęcia stygmatyzacji oraz zaprezentowanie właściwej postawy wobec tego zjawiska. Postawy wspierania, otwartości i uwrażliwienia na osoby w kryzysie psychicznym i ich bliskich, a nie osądzania.
Jak wyjaśniają twórcy kampanii, wykorzystano w niej dwuznaczność zwrotu „Sądziłem, że…”, rozumianego jako: wydawało mi się, bo nie wiedziałem i nie rozumiałem – a z drugiej strony – bardzo często oznaczającego wydanie wyroku, skazanie na cierpienie, ból, izolację i odrzucenie.
Głównymi ambasadorami akcji w jej pierwszej odsłonie są Sebastian Karpiel-Bułecka oraz Julia Wróblewska. Oprócz tego kampanię wesprą historiami swoich doświadczeń inne znane osoby, które wezmą udział w filmach edukacyjnych. W ten sposób kampania oddaje głos największym ekspertom – osobom dotkniętym stygmatyzacją.
Zobacz także
„Depresja jest za potężnym wrogiem, by pokonać ją ziółkami i jogą” – mówi Asia Okuniewska
„Depresja ma wiele twarzy. Mnie ona zabrała radość z początków macierzyństwa i radość z czegokolwiek” – pisze psychodietetyczka Dominika Musiałowska
„Depresja to prawdziwe cholerstwo. Gdy uderza, życie potrafi być naprawdę strasznie trudne”- mówi psycholożka Monika Kotlarek. Jak pomóc samemu sobie w depresji?
Polecamy
„Zdarza się, że kobieta zgłaszająca nękanie słyszy od policjantki: ‘Wie pani, gdyby mnie tak mężczyzna adorował, gdyby mi wysyłał kwiaty, to ja bym była zachwycona!’”. Jak chronić przed stalkingiem siebie i bliskich?
„Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży to nie jest ostatnia deska ratunku” – przypomina Adam Pasierb
Prof. Paweł Zagożdżon: „Rację mają i krytycy, którzy stwierdzają, że nie ma klinicznych dowodów na to, że leki przeciwdepresyjne są skuteczne, jak i eksperci, którzy mówią, że leki dają dobre efekty w terapii”
