Cyberprzemoc to poważny problem. Jesteś świadoma zagrożeń? Zobacz kampanię „Stop Sextortion”
Cyberprzemoc to jedno z największych zagrożeń obecnych czasów, niekiedy doprowadza ofiary do samobójstwa. Aby uświadomić, jak wielkim jest niebezpieczeństwem, powstała kampania „Stop Sextortion”. Jej zadaniem jest zmotywowanie ludzi do rozmów na temat wykorzystywania seksualnego w cyberprzestrzeni oraz ochrony dzieci.
Kampania „Stop Sextortion” to akcja społeczna stworzona przez amerykańską organizację non-profit „Thorn: Digital Defenders of Children”, która na co dzień zajmuje się tworzeniem technologii chroniących dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. W ramach swojej kampanii nagrała wideo edukacyjne, gdzie za pomocą animowanych kotów tłumaczy zagrożenie wynikające z publikacji osobistych treści w sieci i tego, jak może to być użyte przeciwko osobie publikującej. Film wieńczą hasła #friendsfirst oraz #noshame, którymi organizacja chce zainspirować do przezwyciężenia wstydu i podjęcia rozmów na temat cyberprzemocy ze swoimi bliskimi i przyjaciółmi.
Organizacja Thorn podkreśla, jak bardzo złożonym problemem jest przemoc i wykorzystywanie seksualne w Internecie. Temat jest trudny i niezwykle delikatny – osoby, które spotkały się cyberprzemocą, milczą i nie chcą rozmawiać o tym otwarcie. Thorn chce to zmienić, szczególnie że badania przeprowadzone przez Centrum Badań nad Cyberprzemocą pokazały, że jedynie 21 proc. ofiar, które doświadczyły przemocy, zgłosiło problem do odpowiedniej strony internetowej lub aplikacji, a tylko 16 proc. skontaktowało się z policją. Twórcy kampanii liczą, że swoim lekkim przekazem, trafią do nastolatków i pokażą, że osoby, których dotyczy problem, nie są pozostawieni sami sobie.
Problem ten nie jest wystarczająco omawiany, ponieważ wiąże się ze wstydem i strachem. Przemoc ma druzgocące konsekwencje – w tym samobójstwa nastolatków. Celem kampanii jest budowanie środowiska bezpiecznego dla dzieci i młodzieży dotkniętych przemocą seksualną oraz prowokowanie do otwartego dialogu.
Polecamy
39‑latka padła ofiarą oszustwa „na Mroza”. Kobieta straciła ponad 20 tys. zł
Uwierzyła, że chory na raka nerek Brad Pitt prosi ją o pomoc. Straciła 830 tys. euro. Aktor zabrał głos
Podając się za fotografów, robili im nagie zdjęcia. Ponad 100 pokrzywdzonych dziewcząt. Są kolejne zatrzymania
„Prawdziwa Martha” z „Reniferka” zabrała głos: „Jestem Marthą, ale nie jestem stalkerką. To kompletna bzdura”
się ten artykuł?
