Centrum Onkologii wstrzymało operacje. Instrumentariuszki protestują
Zabiegi zaplanowane na bloku operacyjnym Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie zostały wstrzymane. Powodem jest brak pielęgniarek instrumentariuszek. Ponad połowa z nich poszła na zwolnienia lekarskie.
Instytut Onkologii wstrzymuje operacje
Największa w Polsce placówka onkologiczna wstrzymała zabiegi. Jak poinformował rzecznik Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie, w poniedziałek 5 września ponad połowa pielęgniarek instrumentariuszek, które pracują na bloku operacyjnym, złożyła zwolnienia lekarskie.
„14 pielęgniarek z bloku przy ul. Roentgena złożyło zwolnienia lekarskie. Jest to bardzo wąska specjalizacja, dlatego część zabiegów, które można przenieść, próbujemy przesunąć, pozostałe musimy odwołać, o czym informujemy pacjentów” – mówił w rozmowie z portalem „Rynek Zdrowia” Mariusz Gierej, rzecznik szpitala.
Odwołane operacje, których w NIO przy Rentgena wykonuje się około 20-30 dziennie, dotyczą pacjentów onkologicznych.
„Stanęły operacje mięsaków, przewodu pokarmowego, piersi” – mówił w rozmowie z „TVN24″ pracownik szpitala.
Gierej dodał, że problem dotyczy jedynie bloku operacyjnego mieszczącego się przy ul. Roentgena. Drugi blok przy ul. Wawelskiej funkcjonuje normalnie. Kłopoty z pracą placówki wynikają najprawdopodobniej ze sporu o wypłatę wynagrodzeń. Podwyżki, o które walczą pielęgniarki, gwarantuje ustawa o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia przyjęta 1 lipca br.
„Pożar w całym kraju”
Jak mówił w TVN24 Gilbert Kolbe, magister pielęgniarstwa z Forum Pielęgniarstwa i Położnictwa, które uruchomiło interaktywną mapę nieprawidłowości w realizacji ustawy, to dopiero początek problemów z odwoływaniem zabiegów z powodu braku personelu.
„Do takich sytuacji będzie dochodzić coraz częściej. Z całej Polski dochodzą informacje, że nie tylko bloki operacyjne, ale całe oddziały wstrzymują prace dlatego, że pielęgniarki organizują protesty wobec braku reakcji Ministerstwa Zdrowia na zgłaszane nieprawidłowości przy realizacji ustawy o najniższych wynagrodzeniach” – mówi.
W ostatnim czasie w Świętokrzyskim Centrum Onkologii w Kielcach na zwolnienie poszło kilkadziesiąt pielęgniarek instrumentariuszek i anestezjologicznych. Z podobną sytuacją mierzył się m.in. Wojewódzki Szpital Podkarpacki w Krośnie, Powiatowy Szpital Specjalistyczny w Stalowej Woli czy Szpital Specjalistyczny w Sanoku, w którym pielęgniarki na dwie godziny odeszły od łóżek pacjentów.
„Tutaj w Sanoku wybuchła iska i jak tak dalej będzie, roznieci pożar w całym kraju. Bo to co dzieje się tutaj, dzieje się w większości rejonów Polski” – ostrzegała Ewelina Machnica, przewodnicząca OZZPiP Regionu Podkarpackiego.
Dyrektor warszawskiego Centrum Onkologii zapewnia, że stara się rozwiązać sprawę. Szpital opublikował również w mediach społecznościowych ogłoszenie o pracę.
Rozwiń
Polecamy
Jennifer Aniston padła ofiarą swattingu. Na czym polega ta forma przemocy?
Naga i przywiązana do łóżka godzinami leżała na SORze. „Nie godzę się z takim poniżaniem i pogardą” – grzmi córka 80-latki
„My, skrajnie otyli” – poruszający reportaż o Polakach chorych na otyłość skrajnie olbrzymią
Lekarze rezydenci ujawnili listę wulgarnych cytatów profesora ginekologii. „Wszyscy są straumatyzowani, zaszczuci”
się ten artykuł?