Przejdź do treści

Cate Blanchett ma tylko jedno zdjęcie ze ślubu. „Jest niewyraźne, ale dzięki niemu naprawdę pamiętam tę noc”

Cate Blanchett w złotej kreacji na 82. dorocznej gali rozdania Złotych Globów
Cate Blanchett ujawnia kulisy jedynego zdjęcia ze ślubu / Zdjęcie: Matt Winkelmeyer/WireImage/Getty Images
Podoba Ci
się ten artykuł?

Jeśli myślisz, że brak pieniędzy na fotografa ślubnego to zmartwienie tylko zwykłych śmiertelników, to Cate Blanchett przybywa, by wyprowadzić cię z błędu. Aktorka w nowym wywiadzie ujawnia, dlaczego jest w posiadaniu tylko jednego zdjęcia ze swojego ślubu. 55-latka przyznaje, że choć z tego powodu początkowo uroniła sporo łez, dziś dostrzega w tym same plusy.

Jedno zdjęcie ze ślubu

Cate Blanchett to dwukrotna laureatka Oscara za role w filmach „Aviator” i „Blue Jasmine”. Aktorka wszechstronna o charakterystycznym trzyoktawowym głosie, która w ramach jednej produkcji potrafi wcielić się nie w jedną, nie w dwie, ale aż w 13 różnych ról. W pełnometrażowym filmie fabularnym „Manifesto” gra: maklera, konserwatywną matkę, managera, mówcę pogrzebowego, punkówę, choreografkę, nauczycielkę, robotnika, prezenterkę telewizyjną, reporterkę, lalkarkę, naukowca i bezdomnego. Towarzyszącą filmowi instalację artystyczną autorstwa Juliana Rosefeldta do niedawna można było podziwiać w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu. Aktorka wraz z artystą przybyli w ubiegłym roku do Polski, by wziąć udział w jej inauguracji.

Prywatnie Cate Blanchett jest od 27 lat żoną Andrew Uptone’a i mamą trzech synów: Dashiella (23 lata), Romana (18) i Ignatiusa (16) oraz adoptowanej w 2015 r. córeczki Edith. Zawodowo aktorka nieustannie poszukuje okazji do zdobywania nowych doświadczeń i rozwoju. Niedawno zagrała w nowym thrillerze Stevena Soderbergha o tytule „Operacja Black Bag”. W Polsce film jest dystrybuowany przez United International Pictures i od 14 marca można go obejrzeć w kinach. Aktorka, by promować tę produkcję, pojawiła się w programie „The Drew Barrymore Show”.

W trakcie wywiadu 55-latka wróciła wspomnieniami do dnia swojego ślubu z Andrew Uptonem. Poznali się podczas realizacji filmu „Dzięki Bogu spotkał Lizzie”, zaręczyli po zaledwie trzech tygodniach znajomości i pobrali w 1997 roku.

Kiedy zobaczyłam go po raz pierwszy na kolacji u znajomych, wydał się zarozumiały i arogancki. W dodatku nie jest i nie był tak zwanym ciachem. A jednak kiedy któregoś wieczoru po prostu podszedł i mnie pocałował, to przepadłam! Zobaczyłam zupełnie innego mężczyznę” – mówiła w jednym z wywiadów.

Cate Blanchett w rozmowie z prowadzącą program Drew Barrymore powiedziała: „Jestem mężatką od 27 lat”. Po czym dodała, że pozostawanie w związku małżeńskim z tą samą osobą przez tak długi czas „to cud”.

Cate Blanchett z mężem Andrew Upton'em

Cate Blanchett z mężem Andrew Uptonem / Zdjęcie: Dave Benett/Getty Images for Toku Saké

Cate Blanchett z mężem Andrew Upton'em

Widząc na ekranie studia wspólne zdjęcie z mężem wykonane w 2024 r., z rozbrajającą szczerością ujawniła, że jest w posiadaniu tylko jednego zdjęcia ze ślubu.

„Kiedy się pobraliśmy, nie mieliśmy absolutnie żadnych pieniędzy. Nie mogliśmy mieć fotografa, a mieliśmy dwóch przyjaciół, którzy byli fotografami” – zaczęła.

Cate Blanchett apeluje do polityków w Parlamencie Europejskim - na zdjęciu aktorka przemawia ubrana w czarną koszulę i błękitną marynarkę Hello Zdrowie

„Ostatecznie cieszę się, że nie mam więcej zdjęć ze ślubu”

Australijska aktorka wyjaśniła, że z powodu braku wystarczających funduszy, wraz z narzeczonym zdecydowali się na poproszenie dwóch znajomych fotografów o wykonanie fotorelacji z uroczystości zaślubin. Zabawa była jednak tak dobra, że obaj zapomnieli, jaką rolę mieli pełnić podczas tego wydarzenia.

„Jeden facet upił się do tego stopnia, że ​​zapomniał włożyć film do aparatu, a drugi tak dobrze się bawił, że nie zrobił żadnych zdjęć. W efekcie czego mamy tylko jedno zdjęcie z naszego ślubu” – powiedziała Cate Blanchett prowadzącej program Drew Barrymore.

55-latka przyznała, że choć jedyna fotografia, którą posiada, nie jest perfekcyjna, to ma do niej duży sentyment. I opisała, jak wygląda to zdjęcie: „jest niewyraźne i przedstawia nas dwoje wsiadających do samochodu, ale dzięki niemu naprawdę pamiętam tę noc”.

Aktorka ujawniła, że gdy dowiedziała się, że musi zadowolić się tylko tym jednym zdjęciem z własnego ślubu, była początkowo wściekła.

„Byłam tak smutna i zdenerwowana, że ​​płakałam, gdy dowiedziałam się, że nie mamy żadnych zdjęć, ale ostatecznie cieszę się, że ich nie mam, ponieważ to sprawia, że nieustannie próbuję sobie przypomnieć tamten wieczór” – podsumowała.

Wspaniały przykład dystansu!

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?