Przejdź do treści

Być może do tej pory źle robiłaś kupę. Sprawdź, gdzie popełniasz błąd

Kobieta w toalecie
iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Masz problemy z wypróżnianiem? Wizyty w toalecie liczysz w godzinach a nie minutach? Zastanawiasz się, co może ułatwić ci oddanie stolca? Rozwiązanie może być prostsze, niż myślisz. Problem może tkwić w niewłaściwej pozycji, w jakiej próbujesz zrobić kupę.

Częstotliwość korzystania z toalety zależy od wielu czynników – od tego, co jemy i pijemy, od naszej aktywności fizycznej, metabolizmu i stanu zdrowia. Nie rzadziej niż co 72 godziny – tak powinien wyglądać prawidłowy rytm wypróżnień. Dietetyczka, Edyta Kościesza, w rozmowie z Hello Zdrowie wyjaśnia, że „najlepiej byłoby gdybyśmy wypróżniali się codziennie, jednak jeśli stolce są prawidłowe, ale pojawiają się nieco rzadziej niż raz na dobę, można uznać to za normę”.

kupa

Zaparcia – możesz sobie ulżyć

Kiedy częstotliwość naszych wypróżnień jest zbyt mała, czyli oddajemy stolec dwa razy lub mniej tygodniowo, spędzając w toalecie więcej niż pół godziny, możemy mówić o zaparciach. Jest to zaleganie treści pokarmowej w jelitach, spowodowane trudnościami z jej wydaleniem. To problem spowodowany w dużej mierze naszym stylem życia (stres, pośpiech), niewłaściwą dietą, ale równie dobrze może być oznaką choroby. Częściej dotyczy kobiet niż mężczyzn. Częste tłumienie odruchu defekacyjnego z powodu pośpiechu, skrępowania lub złych warunków sanitarnych może powodować osłabienie wrażliwości odbytnicy. To z kolei może doprowadzić do tego, że nawet zwiększona ilość stolca nie wywoła odruchu defekacyjnego.

zaparcia

Jeżeli dolegliwości ze strony układu pokarmowego są ci dobrze znane, przypomnij sobie, w jakiej pozycji się wypróżniasz. Czy oddajesz stolec w pozycji siedzącej podobnej do tej, którą przyjmujesz siedząc na krześle? W trakcie wypróżniania masz nogi zgięte w kolanach pod kątem 90 stopni? To nie jest pozycja ułatwiająca wypróżnianie.

Powrót do natury

Jak się okazuje, ceramiczne toalety, które mamy w domu, choć są estetyczne, to korzystanie z nich w tradycyjny sposób nie sprzyja jakości wypróżnień. Z ewolucyjnego punktu widzenia to pozycja kuczna jest najodpowiedniejsza dla prawidłowego wypróżniania się. Kąt odbytowo-odbytniczy w momencie defekacji powinien wynosić ok. 150 stopni. Osiągnięcie takiego kąta jest możliwe przy postawieniu stóp na podnóżku podczas korzystania z toalety.

Materiały prasowe

Materiały prasowe

O tym, że podnóżki toaletowe warto podstawiać sobie pod nogi podczas wypróżniania mówiła położna Katarzyna Płaza-Piekarzewska w rozmowie z nami.

– Jesteśmy wówczas w pierwotnej pozycji – na kucki i to jest najlepsza pozycja, bo nie obciążamy mięśni dna miednicy – podkreśliła.

Kucanie zapobiega zaparciom nie tylko poprzez znaczne zwiększenie kąta pozycji defekacyjnej, ale również dzięki rozluźnieniu mięśni, co dodatkowo zapobiega występowaniu hemoroidów. Choć ten sposób wypróżniania może wywołać grymas na wielu twarzach, warto spróbować, aby przekonać się, że załatwianie codziennych potrzeb może być dużo łatwiejsze i przyjemniejsze. Powrót do natury, czyli wypróżnienie w pozycji kucznej wymaga trzykrotnie mniej wysiłku niż na siedząco, co też znacznie skraca czas, jaki spędzamy w toalecie.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?