Butelczak wiecznisty – nowy „grzyb” w polskich lasach. Świetna akcja Lasów Państwowych
Lasy Państwowe ruszyły z kreatywną kampanią ekologiczną, w której plastikowe śmieci przedstawiają jako „butelczaka wiecznistego” – trującego „grzyba” zagrażającego lasom przez setki lat. Hasło #zabierz5zlasu zachęca każdego do sprzątania odpadów, by chronić polską przyrodę. „Jedna plastikowa butelka może stać się śmiertelną pułapką dla setek leśnych zwierząt” – alarmują.
Nowy trujący „grzyb” w polskich lasach
W polskich lasach pojawił się nowy „grzyb” – butelczak wiecznisty. Choć jego nazwa brzmi zmyślnie, w rzeczywistości jest to grzyb stworzony przez Lasy Państwowe z odpadów plastikowych wyrzuconych w lesie.
„Butelczak wiecznisty – gatunek trujący środowisko leśne przez ok. 450 lat” – ostrzegają na swoim profilu na Instagramie.
Lasy Państwowe postanowiły zwrócić uwagę na problem śmieci w lesie, które są nie tylko estetycznym kłopotem, lecz także realnym zagrożeniem dla ekosystemu. W ramach akcji apelują do turystów, grzybiarzy i spacerowiczów, by zabierali z lasu śmieci, które napotkają na swojej drodze.
„Wrzuć do kosza i te „okazy”!
Nazwa gatunkowa: Butelczak wiecznisty
Występowanie: Bardzo pospolity; lasy, szlaki, krzaki
Okres życia: około 450 lat!
Przydatność: Okaz trujący dla lasu!
Zalecenia: Usunąć ze środowiska leśnego
Rodzaj kosza: Żółty – metale i tworzywa sztuczne” – edukują.
Jak podkreślają Lasy Państwowe zalegające plastikowe odpady nie tylko rozkładają się setki lat. Stanowią śmiertelną pułapkę dla wielu leśnych zwierząt. Zwabione zapachem resztek napojów owady i małe ssaki wchodzą do wnętrza butelek. Nie potrafią się z nich jednak wydostać i giną. To brutalna rzeczywistość, która pokazuje, że pozornie niewinny kawałek plastiku może stać się śmiertelnym zagrożeniem.
„Jedna plastikowa butelka może stać się śmiertelną pułapką dla setek leśnych zwierząt (…) Pozostawione w lesie butelki stają się cmentarzyskiem dla chrząszczy, mięczaków czy małych ssaków.
Nie pozwalajmy na to, aby kończyły marnie w odpadkach pozostawionych przez ludzi” – apelują Lasy Państwowe.
Kosztowne sprzątanie lasów
32 mln zł rocznie – tyle wydano w 2023 roku na sprzątanie polskich lasów. To ogromna suma, którą można by przeznaczyć na inne cele, gdyby ludzie zachowywali się odpowiedzialnie i nie pozostawiali śmieci w naturze. Właśnie dlatego Lasy Państwowe apelują o większą świadomość i udział w sprzątaniu lasów.
„Nie oglądajmy się na innych i zawstydźmy 'śmieciarzy pospolitych’, zabierając chociaż 5 śmieci z lasu” – apelują we wpisie.
By zachęcić do sprzątania lasu, używają hasztagu #zabierz5zlasu. Akcja jest świetnym sposobem na pomoc środowisku i zwiększenie świadomości. Jak pokazują Lasy Państwowe, każdy, kto wybiera się na spacer po lesie, może zrobić coś dobrego. Każda plastikowa butelka, woreczek czy opakowanie wyrzucone wśród drzew zostanie tam na wieki, chyba że ktoś je stamtąd zabierze. Jeśli każdy z nas przyłączy się do akcji, lasy będą czystsze, a zwierzęta bezpieczniejsze.
RozwińZobacz także
Niemowlęta przyjmują przeciętnie 1,6 miliona cząstek mikroplastiku dziennie. Wszystko przez butelki
Piotr Ciemny: Zbieranie chwastów kojarzy się ze starszym panem w kaloszach, w obdartej koszuli. Ja do tego obrazka ludziom nie pasowałem
„Bez plastiku można żyć”. Paulina Górska mówi o tym, jak praktykuje ekologiczny styl życia we własnej rodzinie
Polecamy
Wodę w butelkach zostawmy na czas kryzysu. W innych wypadkach to tylko chwyt marketingowy
Wielkie palety z wodą przed Biedronką w 30-stopniowym upale. „Załamka” – komentuje Paulina Ihnatowicz i ostrzega
Zanurkowała u wybrzeży Wysp Kanaryjskich. Zamiast kolorowych ryb i bujnej roślinności – śmieci
„Nad Polską praktycznie nie ma już nocnego nieba” – alarmuje Paulina Górska. Jak to wpływa na nasze zdrowie?
się ten artykuł?