Seks po porodzie. Jak się za niego zabrać? Podpowiada seksuolożka Marta Niedźwiecka
Co z seksem po narodzinach dziecka? To pytanie nurtuje kolejne pokolenia kobiet i jakoś nie wygląda, żebyśmy miały szybko uporać się z tym wyzwaniem.
Wszystkie porady dotyczące powrotu do seksu po porodzie i połogu można streścić bardzo szybko, ale pozostaną tylko dobrymi radami. „Warto wrócić do seksu. Chyba że jednak nie możesz wrócić do seksu.” Jak wybrnąć z tego impasu, wiedząc, że seks jest dobry, ale mając świadomość, że zmuszanie się do niego jest zupełnie bez sensu?
W jaki sposób uniknąć potrzasku spełniania obowiązku małżeńskiego, a jednocześnie nie doprowadzić związku na skraj seksualnej pustyni? Dla wielu kobiet okres po połogu jest związany z dużym stresem i niejednokrotnie oczekiwaniami partnera, który chciałby, żeby życie seksualne było takie jak dawniej.
Wielka zmiana
Niezależnie od tego, czy poród był lekki czy ciężki, czy w ciąży czułaś się dobrze, czy słabo. Niezależnie od tego jak bardzo się kochacie, jak bardzo kochacie wasze dziecko. Seks pary po narodzinach dziecka nie będzie taki jak przedtem. Zrozumienie tej prostej prawdy dużo ułatwia obydwu stronom, ponieważ znosi nierealistyczne oczekiwania, które często utrudniają nam życie. Ludzie pragną powrotu spontaniczności, gdy tymczasem muszą wszystko dokładnie planować, żeby zyskać przestrzeń na intymne spotkanie we dwoje.
Żądają od życia powrotu częstotliwości uprawiania seksu, jaką znają sprzed czasów rodzicielskich, a są zbyt zmęczeni, by wytrzymać dłużej niż kwadrans w pozycji leżącej bez zasypiania. Dostosowanie oczekiwań do rzeczywistości jest pierwszym i fundamentalnym krokiem dla dwojga ludzi, którzy właśnie zostali rodzicami.
Ta wielka zmiana nie oznacza, że seks będzie gorszy albo przestanie istnieć. Po prostu nadejście małego człowieka zmieni tak dużo w was samych i w waszej relacji, że nie będzie powrotu do czasów „sprzed”. Dlatego drugim krokiem, który trzeba podjąć, jeśli chce się zadbać o własne życie seksualne, jest zdefiniowanie na nowo kształtu związku.
Ten proces dokonuje się powoli, wraz z przyzwyczajeniem się dorosłych do sytuacji, w której się znaleźli. Pierwszych kilka miesięcy dla większości rodziców przypomina raczej przejażdżkę kolejką górską, więc nie warto wtedy brać się za rekonstrukcję związku, raczej uzbroić się w jedną z cnot kardynalnych, czyli …
Cierpliwość
Cierpliwość niezwykle się przydaje w okresie po narodzinach dziecka. Trzeba ją mieć wobec małego człowieka, ale głównie wobec siebie i partnera/partnerki. Niestety najczęściej ludzie zaczynają wtedy bardzo dużo wymagać od siebie. Kobiety oczekują, że od razu odzyskają figurę i libido, jakie znają sprzed ciąży. Mężczyźni liczą na powrót tego samego seksu, do jakiego przywykli.
Świeżo upieczeni rodzice mają swoje przekonania i lęki, które utrudniają komunikację, oraz są szczególnie nieodporni emocjonalnie. Właśnie z tego powodu najlepszą rzeczą, jaką można zrobić, jest kilka głębokich oddechów i spokojna rozmowa o tym, co tak naprawdę czujemy, czego potrzebujemy i co się dzieje.
W czasie takich rozmów najczęściej okazuje się, że kobiety czują się bezbronne i pozostawione same sobie z obowiązkami, które je albo przytłaczają, albo po prostu bardzo wyczerpują. Że chcą od swoich partnerów wsparcia i zrozumienia. Że obydwie strony są bardzo zmęczone. Że mężczyźni czują się odsunięci i nieważni, wobec tego krzyczącego czegoś, co właśnie zdominowało ich świat. Że obydwie strony rozumieją i pragną wrócić do intymności, ale z jakiegoś powodu nie jest to takie łatwe. Spokojne rozmowy to trzeci istotny element budowania od nowa seksualności w związku.
Ciało
Kobiece ciało dostaje konkretny wycisk w czasie porodu. Niektóre z nas będą borykały się z nadmiarowymi kilogramami, rozstępami, przeróżnymi zmianami fizyczności. Wszystkie kobiety będą musiały zacząć ćwiczyć mięśnie dna miednicy, żeby ich pochwa wróciła do pełnej sprawności i czucia. Wszystkie będą potrzebowały czasu, żeby przyzwyczaić się do swojej nowej roli i się w niej odnaleźć.
Niektóre będą musiały uporać się z traumami poporodowymi, baby bluesem czy nawet depresją. Kobiety po urodzeniu dziecka wymagają szczególnej opieki ze strony partnera. Bez niej jest im bardzo trudno wspinać się na seksualne szczyty. Oczywiście zawsze zdarza się grupa kobiet, dla których macierzyństwo jest tylko cudownym przeżyciem, które nie doświadczają spadku libido związanego z karmieniem piersią, nie martwią się swoim ciałem, mają ciche i zdrowe dzieci nie wymagające wielokrotnego wstawania w środku nocy.
Takie kobiety istnieją, ale jest ich zdecydowana mniejszość. Dlatego czwartym ważnym elementem nowych fundamentów związku jest emocjonalna dojrzałość męskiego partnera.
Seks
Bardzo często bywa tak, że mimo starań i dobrej woli upływające miesiące nie przynoszą ulgi. Pary przestają uprawiać seks i oddalają się od siebie emocjonalnie. Wtedy trzeba sięgnąć po wsparcie specjalistów – terapeutów, coachów, doradców małżeńskich. To bardzo ważne, żeby nie zostawać samemu z wyzwaniem, które nas przerasta.
Seksualny problem nie przestanie istnieć tylko dlatego, że niepisana umowa między partnerami zepchnęła go do sfery niebytu. Seksualne problemy raczej wybuchną po czasie, destabilizując związek, niż znikną z czasem. Dlatego jeżeli jesteś kobietą i czujesz, że temat seksu zaczyna być głównym zarzewiem konfliktów w twoim związku, po prostu szukaj pomocy.
Dla wielu kobiet w Polsce doświadczenie macierzyństwa jest przeżyciem ostatecznym. Zaczynają żyć, zapominając o własnych zainteresowaniach, związkach z przyjaciółmi, relacji z partnerem. To krótkowzroczne postępowanie szkodzi wszystkim, łącznie z dzieckiem, które nie potrzebuje być dla swojej matki absolutnym centrum świata. Dziecko jest efektem tego, że kiedyś dwoje ludzi kochało się na tyle, żeby w czasie seksu dać początek nowemu istnieniu. Dlatego związek jest prymarny wobec dziecka. Troska o niego musi pozostawać we właściwej proporcji do innych zadań, jakie ma przed sobą młoda matka.
Polecamy
„Sztukę flirtowania trzeba aktualizować” – mówi seksuolożka Patrycja Wonatowska
Medroxy: „Ludzie mają mnóstwo ohydnych określeń na to, co robimy i kim jesteśmy, a ja chcę, żeby wiedzieli, że praca seksualna to mój wybór”
WHO alarmuje: Nastolatki uprawiają seks bez zabezpieczenia. „Zbieramy gorzkie owoce zaniedbania edukacji seksualnej”
Renata Orłowska: „My, osoby z niepełnosprawnościami, jesteśmy wykluczane nawet przez grupy, które same walczą z wykluczeniem”
się ten artykuł?