Beata Kozidrak pierwszy raz opowiedziała o chorobie: „Będę walczyć. To jeszcze chwilę potrwa”

Beata Kozidrak pod koniec ubiegłego roku odwołała zaplanowane koncerty z powodu problemów zdrowotnych. Artystka wycofała się z przestrzeni publicznej i nie zabierała głosu w tej sprawie. Aż do teraz, kiedy na jej instagramowym profilu pojawiło się oświadczenie. Ikona polskiej sceny muzycznej w poruszających słowach opowiedziała o swoim stanie zdrowia. „Choroba zaskoczyła mnie tak nagle” – wyznała, informując, że jest w trakcie leczenia.

Beata Kozidrak: „Jestem w trakcie leczenia”

Beata Kozidrak jest jedną z najpopularniejszych artystek polskiej sceny muzycznej. Z zespołem Bajm, którego jest liderką, nagrała takie kultowe przeboje jak „Biała Armia”, „Myśli i słowa” czy „Co mi Panie dasz?”. Artystka przez ponad cztery dekady zachwyca swoim głosem na największych imprezach muzycznych w kraju, a bilety na jej koncerty wyprzedają się na pniu. Niestety pod koniec listopada 2024 r. wokalistka za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała, że z powodu problemów zdrowotnych musi pierwszy raz w życiu zrezygnować z wyjścia na scenę.

„Po raz pierwszy w życiu z tak wielką siłą dopadła mnie choroba, że w ten weekend nie dam rady dla was wystąpić” – wyznała. „Jestem pod opieką wspaniałych lekarzy, którzy robią wszystko, abym jak najszybciej wyzdrowiała i wróciła do koncertowania. Dbajcie o siebie, uważajcie na swoje zdrowie, badajcie się! Do zobaczenia wkrótce” – dodała wówczas.

Niedługo później pojawiło się kolejne oświadczenie o tym, że z powodu nagłej choroby Beaty Kozidrak zespół Bajm jest zmuszony zrezygnować także z występu na balu sylwestrowym i innych działań koncertowych zaplanowanych do końca marca. Według doniesień medialnych artystka kilka tygodni spędziła w szpitalu. Na początku stycznia br. artystka przekazała we wpisie na Instagramie, że powoli wraca do zdrowia.

Po serii dość oszczędnych w słowach oświadczeń wreszcie pojawiło się poruszające nagranie, na którym głos zabrała sama Beata Kozidrak.

„Kochani moi, jestem w trakcie leczenia” – tymi słowami zwróciła się do fanów.

Beata Kozidrak po raz pierwszy o walce z chorobą

Wokalistka przyznała, że choroba była dla niej takim samym zaskoczeniem, jak dla jej fanów.

„Wszyscy byliśmy na to nieprzygotowani. Może dlatego, że jestem artystką, która ciągle poszukuje, koncertuje, przyjeżdża, wyjeżdża, wymyśla, ale kocham swój zawód. Kocham scenę i kocham muzykę. Zwykle było tak, że ze sceny ja krzyczałam do was, że macie siłę i wiarę w to, żeby zmieniać świat. Wierzycie w to, że muzyka potrafi działać cuda. A teraz wy dla mnie nagraliście jedną z moich najwspanialszych piosenek, 'Białą armię’, która ma tak dosadny tekst” — powiedziała Beata Kozidrak.

W ten sposób artystka nawiązała do słów i gestów wsparcia, na jakie mogła liczyć w trakcie leczenia. Podkreśliła, że to dla niej ogromna wartość, że w obliczu trudności zdrowotnych mogła otaczać się „wspaniałymi, mądrymi i cudownymi ludźmi”. Choć Beata Kozidrak nie ujawniła, z jaką chorobą się mierzy, to zapewniła, że nie ustaje w walce o zdrowie. Jej marzeniem jest znów stanąć na scenie i zaśpiewać przed publicznością.

„I będę walczyć dzięki waszemu uporowi i tym, że jesteście ze mną. To jeszcze chwilę potrwa, ale jestem na to gotowa. I zrobię wszystko, żeby znowu stanąć na scenie. A wtedy rozniosę ją i zaśpiewać razem z wami: 'Jesteś sterem, białym żołnierzem. Nosisz spodnie, więc walcz’. Kocham was i dziękuję” – zapewniła Beata Kozidrak.

W komentarzach zarówno wierni fani, jak i znane osoby złożyły artystce życzenia powrotu do zdrowia.

„Beatko jesteś Ikoną. Legendą za życia. Napisałeś utwory, które Twoją wrażliwością i gigantycznym Głosem uratowały wielu ludziom życie. W tym również moje, o czym wielokrotnie rozmawiałyśmy i za co Dziękuję Ci przy każdym naszym spotkaniu. Kochamy Cię i to się nie zmieni, bo Miłość do Twojej Muzyki jest, jak widzisz – ponadczasowa. Podaruj sobie czas na regenerację w pełnym tego słowa znaczeniu. Zasługujesz na to. Umocnij ciało i umocnij Ducha. Aktywuj swoją witalność. My cierpliwie poczekamy” – napisała Edyta Górniak.

„Wysyłam ci dobre myśli, modlitwę, energię i miłość. Twoje piosenki niosą Nas przez życie, teraz Ty czerp z Nas. Kochamy Cię” – dodała Olga Bołądź.

„Zdrowia Królowo!!! Kochamy Cię!!!!” – dołączyła Agata Młynarska.