8 sposobów na ekodetoks dla skóry. To prostsze niż myślisz
Czy potrzebujesz kilkunastu opakowań kosmetyków, które zalegają w łazienkach? Postaw na naturalne ekokosmetyki, które wyeliminują nadmiar niepotrzebnych produktów.
Nie oznacza to, że masz rezygnować z codziennej higieny, jednak zbyt wiele kosmetyków może być przyczyną alergii skórnych. Zaś źle dobrane kosmetyki mogą skórę podrażniać, nadmiernie przesuszać albo wręcz odwrotnie – zapychać pory i powodować trądzik. Trochę minimalizmu w pielęgnacji nie zaszkodzi, a może skórze nawet pomóc. Z czego więc można zrezygnować?
Makijaż
Jeżeli nie wyobrażasz sobie siebie bez makijażu w pracy, to zrezygnuj z niego przynajmniej w weekend. Po całym tygodniu w klimatyzowanym pomieszczeniu skóra twarzy potrzebuje świeżego powietrza, które dostarczy rumieńców skuteczniej niż najmodniejszy odcień różu do policzków. Zamiast makijażu polecam spacer po lesie. O korzyściach z urlopu od makijażu przeczytasz tutaj.
Lakier do paznokci
Lakier do paznokci to jeden z najbardziej toksycznych kosmetyków (o hybrydach nie nawet nie wspominając). Pomalowane paznokcie ukrywają często alarmujące sygnały – np. białe plamki na płytce paznokciowej to oznaka niedoboru w organizmie składników mineralnych. Miesiąc bez lakierów i odżywek do paznokci czyni cuda. Obcinaj je na krótko, opiłowuj i zacznij wcierać odżywczy krem do rąk i roślinne olejki. Z czasem paznokcie staną się jaśniejsze, bardziej gładkie, płytka twardsza, a skórki łatwiej będzie utrzymać bez zadzierania.
Pielęgnacja twarzy
Żel do mycia twarzy, tonik, serum wygładzające, krem pod oczy, krem do twarzy na dzień, osobny na noc, olejek odżywczy, krem na szyję, krem na zmarszczki wokół ust, uff… Czy faktycznie potrzebujesz aż tylu kosmetyków do pielęgnacji samej tylko twarzy? Jeżeli mimo tych wszystkich zabiegów twoja cera nadal jest problematyczna, to znak, że ma tego za dużo. Dlatego raz na jakiś czas zafunduj sobie minimalistyczną pielęgnację. Rano nie używaj mydła czy żelu do mycia twarzy. Wystarczy sama woda. A do pielęgnacji doskonale nada się jeden krem – dla dzieci. Zwykle ma prosty skład, jest pozbawiony zapachu, sztucznych konserwantów i innych niepotrzebnych składników. Można go używać do twarzy, pod oczy i na szyję.
Pielęgnacja ciała
Codziennie nakładasz balsam do ciała lub smarujesz się od stóp do głów odżywczym olejkiem? Zwolnij i zrób sobie przerwę. Jeżeli raz nie nałożysz nic po kąpieli, to nie oznacza, że skóra ciała stanie się od razu przesuszona i swędząca. Warto od czasu do czasu „zapomnieć” o balsamach do ciała i kremach ujędrniających. Skuteczniejszym sposobem na podniesienie pośladków są przysiady. Skóra na dekolcie i na plecach jest tłusta, pojawiają się krostki? Nie smaruj niczym. Codzienny prysznic to koniec pielęgnacji. Po kilku dniach skóra sama się zregeneruje, a drobne krostki być może nawet znikną. Wyjątkiem jest krem do rąk, zwłaszcza gdy często myjesz ręce czy używasz detergentów.
Włosy
Istnieją na świecie ekomaniaczki, które nie myją włosów miesiącami i udowadniają, że po okresie totalnego przetłuszczania szczotkowane regularnie włosy same się oczyszczają. Nie namawiamy do tego ekstremalnego detoksu. Ale naprawdę nie musisz myć włosów codziennie. Na początek spróbuj myć włosy co drugi dzień, a czasami co trzeci. Po drugie, używaj mniej szamponu i namydlajmy włosy nie dwa razy, lecz raz. Ważne, aby skupić się na skórze głowy, bo zadaniem szamponu jest oczyszczenie skóry głowy, a do włosów jest odżywka. A jeśli właśnie się skończyła, nie musimy gnać w panice do drogerii po nową, tylko wetrzeć w końcówki odrobinę oleju kokosowego. Zregeneruje i będzie zapobiegać ich rozdwajaniu.
Perfumy
Nie ma się co oszukiwać. Większość perfum to sztuczne zapachy, które mogą powodować na skórze zaczerwienienia, alergie i ból głowy. Używaj ich mniej, oszczędniej. To nie jest eleganckie, jeśli ciągnie się za nami intensywna woń. Zapach powinien być delikatny i wyczuwalny z bliska, a nie pozostawać w pokoju, w którym już cię nie ma. Raz na jakiś czas całkowicie zrezygnuj z perfum. Są sytuacje, kiedy nie są nam absolutnie potrzebne, a wręcz przeszkadzają – np. na stoku narciarskim czy na basenie. Nos też potrzebuje odpoczynku od sztucznych zapachów. A woni morskiej bryzy czy lasu sosnowego nie da się niczym podrobić i warto je odkrywać bez dodatkowych zapachowych bodźców.
Dezodorant
O ile możesz się zgodzić co do powyższych punktów, o tyle teraz pewnie rozpocznie się protest. Jak zrezygnować z dezodorantu? Kiedy go nie używać? Po depilacji czy goleniu pod pachami. Skóra jest wtedy szczególnie podrażniona, mogą pojawić się drobne ranki i otarcia naskórka. Aplikowanie wówczas dezodorantu z aluminium nie jest najlepszym pomysłem. 24 godziny bez dezodorantu nie spowodują wcale, że udusisz się nieprzyjemnym zapachem własnego potu. A dzięki temu skóra pod pachami się zregeneruje i odpocznie.
Minimalistycznie dla zaawansowanych
A jeżeli masz ochotę naprawdę odpocząć od kosmetyków – oto krótka ściągawka, jakie proste produkty zastąpią kilka innych.
– mydło Aleppo – ręcznie robione mydło z trzech składników (olej laurowy, oliwa z oliwek i ług sodowy z soli morskiej), świetnie się nadaje do mycia twarzy, ciała, do higieny intymnej, a także do mycia włosów. Pomaga zwalczać trądzik i jest świetne do cery problematycznej.
– masło shea – półprodukt kosmetyczny, baza kremów do twarzy i naturalnych balsamów do ciała. Najlepsze tłoczone na zimno, nierafinowane. Zastąpi krem pod oczy, krem do twarzy, balsam do ciała, krem do rąk i stóp. Delikatne, odżywcze, nie podrażnia.
– olej kokosowy – wielofunkcyjny kosmetyk, nadaje się do demakijażu oczu, jest świetny jako balsam do ust, naturalny dezodorant czy serum na przesuszone i rozdwojone końcówki włosów. Ostrożnie z nakładaniem na twarz, może nie być odpowiedni dla tłustej cery.
Polecamy
„Aby mieć komfort kontemplacji, nie wrzucaj śmieci do ubikacji”. Na zabawnych plakatach tłumaczą, czego nie wolno wrzucać do toalety
„Zjawiska klimatyczne coraz częściej odbierają życie i środki do życia”. Naukowcy wyliczają, na ile sposobów może nas zabić globalne ocieplenie
Paulina Hojka o noszeniu ubrań po zmarłych: “Myślę, że żaden nieboszczyk się nie obrazi”
Wyjątkowy duet międzypokoleniowy. Oliwia i jej dziadek Marian stworzyli urządzenie ratujące pszczoły
się ten artykuł?