Alain Delon potwierdza swoją decyzję o eutanazji. Aktor napisał list pożegnalny
Był gwiazdą takich hitów jak „W kręgu zła”, „ Samuraj”, „Lampart” czy „ W pełnym słońcu”. Dziś ma 86 lat i jak mówi, ze starością mu nie po drodze. Alain Delon, legendarny francuski aktor, jest już gotowy na śmierć. O swoim odejściu postanowił zdecydować sam. Aktor napisał list pożegnalny. Co w nim wyznał?
Wzruszające słowa aktora
Testament sporządził już wcześniej, a majątek rozdzielił tak, żeby jego bliscy uniknęli konfliktów. Alain Delon porządkuje swoje sprawy przed śmiercią. Chce zdecydować o miejscu i czasie swojego odejścia. Ma w tym wsparcie najbliższej rodziny. Aktor napisał list pożegnalny.
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy towarzyszyli mi przez lata i byli dla mnie wsparciem. Mam nadzieję, że kolejne pokolenia aktorów znajdą we mnie przykład nie tylko zawodowy, ale także życiowy, pomiędzy zwycięstwami i porażkami. Dziękuję wam – napisał.
Alain Delon nigdy nie pogodził się ze śmiercią swojej żony Nathalie Delon (Francine Canovas), którą pokonał nowotwór. W 2019 roku legendarny aktor doznał podwójnego udaru mózgu. Na dodatek zmaga się z problemami sercowo-naczyniowymi. Wiadomo też, że jego żona również chciała wybrać eutanazję, ale zmarła w wyniku choroby.
Aktor od zawsze był zwolennikiem tej metody. Uważał, że eutanazja jest najbardziej logiczną i naturalną rzeczą, jaką można zrobić.
Od pewnego wieku i czasu mamy prawo do spokojnego odejścia z tego świata bez pomocy lekarzy czy urządzeń podtrzymujących życie —przekonywał francuski aktor w 2021 roku.
O tym, że człowiek powinien mieć prawo do samodzielnej decyzji w sprawie swojego życia mówił także we wcześniejszym wywiadzie dla telewizji szwajcarskiej:
Jestem za godną śmiercią. Po pierwsze dlatego, że mieszkam w Szwajcarii, gdzie eutanazja jest legalna, a także dlatego, że uważam, że jest to najbardziej logiczna i naturalna rzecz do zrobienia. Człowiek ma prawo odejść w spokoju, bez przechodzenia przez szpitale, zastrzyki i tak dalej – przekonywał.
Aktor zasłynął także ze stwierdzenia, że starość jest do bani.
Nic z tym nie zrobimy, to się nazywa wiek. Tracimy wzrok, twarz, wstajesz rano i boli cię kostka. Ciągle się o coś obijasz. To nie jest śmieszne.
Syn wspiera ojca w decyzji
Anthony Delon, jeden z synów słynnego aktora, opowiedział o decyzji ojca, promując książkę „Entre chien et loup”.
Zrozumiałem wiele rzeczy, ponieważ dzisiaj, w moim wieku, mam wystarczająco dużo dystansu, aby je przeanalizować. A w tym konkretnym przypadku, aby być odpornym, trzeba przebaczyć, a aby przebaczyć, trzeba zrozumieć. I to też chciałam powiedzieć, dlatego na początku książki zaznaczam, że jest to historia uniwersalna, bo tak naprawdę nie ma idealnej rodziny — powiedział w wywiadzie dla RTL.
Jego relacje z ojcem nie należały do najprostszych. Ma jednak nadzieję, że zapomni o tym, co było złe.
Eutanazja: gdzie jest legalna?
W Polsce eutanazja jest zabroniona. Polski Kodeks karny określa eutanazję jako zabójstwo, a osoba, która dopuści się pomocnictwa, może odpowiadać za zabójstwo (odebranie komuś życia) lub pomoc w samobójstwie.
O eutanazję prosił przed laty Janusz Świtaj. Dzięki niemu rozgorzała dyskusja o eutanazji na arenie polskiej. Mężczyzna przed 18. urodzinami uległ poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu. W wyniku tego zdarzenia doszło do urazu kręgosłupa na odcinku szyjnym oraz do zmiażdżenia rdzenia kręgowego. Mężczyzna jest całkowicie sparaliżowany. Życie Świtaja odmieniła Anna Dymna, która dała mu pracę. Dziś Janusz Świtaj jest spełnionym psychologiem. Porusza się na elektrycznym wózku, dalej kształci i pomaga innym.
Eutanazja jest legalna w Holandii, Belgii, Albanii i Luksemburgu i jest przeprowadzana na różnych zasadach. W Belgii obowiązuje najbardziej liberalne prawo w kwestii eutanazji, które dopuszcza jej wykonanie niezależnie od wieku. Natomiast w Holandii eutanazji nie można poddać dzieci poniżej 12. roku życia. W pozostałych państwach, gdzie legalnie można wykonać eutanazję, jest ona zabroniona w przypadku nieletnich.
We francuskim portalu marca.com, czytamy, że Delon zdecyduje się na samobójstwo wspomagane. Czym ta metoda różni się od eutanazji? Podczas wspomaganego samobójstwa, ośrodek medyczny zapewnia jedynie niezbędne środki, a pacjent odbiera sobie życie poprzez samodzielne przyjęcie danej substancji. W Szwajcarii ta metoda jest również dozwolona dla obcokrajowców, dlatego francuski aktor zamierza z niej skorzystać.
Z kolei w przypadku tradycyjnej eutanazji, to lekarz na życzenie pacjenta skraca jego życie przy użyciu odpowiednich środków medycznych.
Żródło:www.marca.com
Zobacz także
„Czasami chory nie może umrzeć, bo nie dajemy mu na to przestrzeni” – mówi psychoonkolożka. Jak rozmawiać z chorym o umieraniu? Jak dobrze przeżyć swoją śmierć?
„Bądźcie w codziennym kontakcie ze swoimi seniorami, jeśli mieszkają sami” – apeluje pielęgniarz Mateusz Sieradzan
„Seniorów pytamy o zdrowie. O ich emocjach się nie mówi” – o samobójstwach po 60. roku życia opowiada psycholog Monika Oleksiewicz-Berrino
Polecamy
Zmarł najstarszy człowiek świata, miał 112 lat. W ostatnim wywiadzie zdradził sekret swojej długowieczności
59-latka wpisała się do Księgi Rekordów Guinnessa. Zrobiła 1575 pompek w godzinę
Nie żyje Jadwiga Barańska. Legenda kina miała 89 lat
Zimowit jesienny może zabić. Leśnicy ostrzegają: „To roślinny arszenik, 5-10 nasion to dawka śmiertelna”
się ten artykuł?