Przejdź do treści

5 rzeczy, które dzieją się z tobą, kiedy bardzo mało śpisz

sen
Getty Images
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Nadprogramowe i niechciane kilogramy to tylko jeden z kilku nieoczekiwanych skutków braku regularnego snu. Co jeszcze? Ten tekst może nie natchnie was pozytywną energią ale naprawdę warto zwrócić uwagę, że cztery godzinki w nocy to zdecydowanie za mało. Rozmawiamy z lek. med. Joanną Pietroń.

Rozkojarzenie i zwiększona drażliwość

Zauważyłaś, że po nieprzespanej nocy brakuje ci cierpliwości? To nie przypadek. – Sen jest fundamentem dobrego zdrowia – mówi lek. med. Joanna Pietroń, internista w Centrum Medycznym Damiana. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby nasz sen nie był krótszy niż 7–8 godzin na dobę. – Niestety, coraz częściej zwracamy uwagę na to, że nasze społeczeństwo cierpi na niedobór snu. A już kilka nieprzespanych nocy zaburza funkcjonowanie organizmu – tłumaczy lek. med. Joanna Pietroń. Dodając, że krótkofalowe następstwa niedoboru snu to przede wszystkim problemy z koncentracją, drażliwość czy brak energii, który często próbujemy nadrobić spożywaniem dużej ilości kawy. Gdy niedosypiasz, nie jesteś sobą. Stajesz się rozkojarzona, łatwo wytrącić cię z równowagi, masz problemy z pamięcią, brak ci sił.

Przybieranie na wadze

W jaki sposób zarywanie nocy może wiązać się z tyciem? – Krótki sen zwiększa u nas głód i apetyt. Długi sen „doładowuje” system kontroli impulsów tego, co spożywamy, a zbyt krótki powoduje, że mamy chęć do objadania się. Po ubogiej w sen nocy w mózgu powstaje pewnego rodzaju „koktajl chemiczny”: obniżony poziom leptyny, podniesiony poziom greliny czy endokanaboidów, co popycha nas w stronę objadania się – podkreśla lek. med. Joanna Pietroń. Z krótkim snem wiąże się jeszcze drugie ryzyko. Im krócej śpisz, tym bardziej osłabiona i pozbawiona energii jesteś. Skutkiem tego więcej czasu spędzasz w pozycji siedzącej i masz mniejszą ochotę na aktywność fizyczną. – Jest to prosta droga do otyłości i cukrzycy w przyszłości – zaznacza internista.

 

Zaburzenia płodności

– Skrócenie snu wpływa na układ rozrodczy kobiet – podkreśla lek. med. Joanna Pietroń. Analizy naukowe potwierdziły, że kobiety, które się wysypiają, to znaczy śpią rekomendowane 7–8 godzin na dobę, mają największą szansę na zajście w ciążę. Co ciekawe, równie szkodliwy dla układu rozrodczego jest sen zbyt długi, powyżej 9 godzin. Kiedy się nie wysypiasz, w twoim organizmie wzrasta poziom kortyzolu, czyli tzw. hormonu stresu. To kolejny „nieprzyjaciel” płodności, który upośledza owulację i tym samym utrudnia zajście w ciążę. – Nasz mózg funkcjonuje 16 godzin w stanie czuwania i potrzebuje ok. 8 godzin na sen. Im bardziej i częściej nie przestrzegamy tego zalecenia, tym bardziej zaburzamy rytm snu. Istotna jest zatem regularność snu – zaznacza lek. med. Joanna Pietroń.

 

Zwiększona podatność na choroby

Rzecz jest poważna. Istotnym niebezpieczeństwem związanym z niedoborem snu jest zniszczenie układu immunologicznego. A z tym wiążą się poważne choroby. Lek. med. Joanna Pietroń wyjaśnia, że brak odpowiedniej dawki snu zwiększa ryzyko zachorowania na nowotwory oraz na chorobę Alzheimera. – Krótszy sen to krótsze życie: to stwierdzenie przypomina o większym ryzyku chorób serca u ludzi śpiących krócej – podkreśla specjalistka. I dodaje, że problemy ze snem współistnieją we wszystkich zaburzeniach psychicznych. Międzynarodowy zespół uczonych kierowany przez ekspertów z Uniwersytetu w Bonn dowiódł, że niedobór snu u zdrowych osób może wywołać symptomy podobne do schizofrenii. U badanej grupy zaobserwowano problemy ze skupieniem uwagi, zachwiane poczucie czasu, zmienioną percepcję czy zwiększoną wrażliwość na kolory i światło.

Opóźnione reakcje na bodźce

Lek. med. Joanna Pietroń tłumaczy to na przykładzie kierowców. – Niewyspani kierowcy powodują bardzo dużą liczbę wypadków. Badania pokazują, że jeżeli kierowca przed podróżą spał mniej niż 5 godzin, stwarza to trzykrotnie wyższe ryzyko wypadków, a sen w granicach 4 godzin zwiększa ryzyko 11,5 raza. Kierowca może bowiem zasnąć za kierownicą lub może wystąpić u niego chwilowy spadek koncentracji, czyli tzw. mikrosen – mówi internistka, dodając, że jest to stan, w którym mózg człowieka przestaje reagować na bodźce i już dwusekundowy mikrosen wystarcza do tego, aby spowodować groźny wypadek samochodowy. Kierowca nie zareaguje bowiem w ogóle np. na osobę, która nagle pojawiła się na jezdni. Opóźnione reakcje na bodźce mają niebagatelne znaczenie, gdy w grę wchodzi również opieka nad niemowlęciem.

Ciepłe mleko na bezsenność?

Jak spać dobrze?

Pierwszą sprawą, jak mówi lek. med. Joanna Pietroń, jest przeznaczenie odpowiedniego czasu na sen w ciągu doby. 7–8 godzin to optimum. Po drugie, łóżko powinno służyć wyłącznie do spania, przed snem nie powinno się również oglądać telewizji. – Jeżeli będziemy notorycznie skracać sen, wejdziemy w stan permanentnego zmęczenia. Długofalową konsekwencją mogą być zachorowania na nowotwory, cukrzycę, otyłość, zaburzenia płodności, libido. Sen jest niezastąpionym lekiem dla naszego mózgu i daje nam wiele korzyści zdrowotnych. Przestańmy go zaniedbywać i trwajmy w dobrym zdrowiu, śpiąc ok. 8 godzin dziennie – sumuje internistka.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.