17-latka podpisała kontrakt z legendarnym klubem piłkarskim. Zamiast gratulacji otrzymała seksistowskie opinie

Polska nastolatka została pierwszą Polką, która zagra w legendarnym klubie piłkarskim. Emilia Szymczak podpisała trzyletni kontrakt FC Barcelona Femenino. Co na to polscy fani piłki nożnej? „Niezłe dydy”, „Koniówa”, „Spoko cyce ma, to raczej tyle co wniesie do piłki nożnej”, „Cyce ma jak donice, ciekawe, jak obrabia bagietę” – komentują.

Zdolna nastolatka a polscy „dżentelmeni”

Emilia Szymczak jest pierwszą Polką, która zagra w legendarnym klubie piłkarskim FC Barcelona Femenino. Nastolatka podpisała trzyletni kontrakt i jest jedną z czterech zawodniczek spoza Hiszpanii, które związały się z katalońską drużyną. W oficjalnym komunikacie hiszpańskiego klubu zaznaczono, że 17-latka zrobiła wrażenie na władzach klubu grą w reprezentacji młodzieżowej w niedawnych mistrzostwach Europy U-17, a także w Górniku Łęczna, gdzie rozegrała 40 spotkań w polskiej Ekstraklasie. O sukcesie młodej zawodniczki poinformowano także na Twitterze na profilu „Transfery piłkarskie”. Polscy fani piłki nożnej w komentarzach niestety zamiast gratulacji postanowili kultywować kulturę gwałtu.

„Nastolatka robi karierę sportową, nie uwierzycie w komentarze” – napisała na swoim profilu na Instargamie Julia Oleś, która zwróciła uwagę na problem.

Blogerka, znana w mediach społecznościowych jako „Fabjulus”, opublikowała opinie „polskich dżentelmenów” na temat utalentowanej nastolatki. Nie da się przejść obok nich obojętnie.

„Ma czym oddychać”,

„Dobry cycek”,

„Niezłe dydy”,

„Nawet git koleżanka”,

„Koniówa”,

„Najlepsze jest to, że ona ma 17 lat i te cycuszki będą jeszcze piękniejsze”,

„Spoko cyce ma, to raczej tyle co wniesie do piłki nożnej”,

„Lewy większy?”,

„Któryś zawodnik FC Barcelony ją obróci pewnie, jeśli już tego kto nie zrobił. Taka prawda”,

„Cyce ma jak donice, ciekawe, jak obrabia bagietę”,

„Pewnie gra gorzej niż ja, ryj ma średni, ale za to cyce wydają się w miarę git” – czytamy.

„Oj, to tylko żartobliwe komentarze”

Umniejszanie kobietom i definiowanie ich poprzez wartość seksualną umacniają w społeczeństwie przekonania, że przemoc nie jest niczym złym. Oleś tłumaczy, że kultura gwałtu to właśnie „zachowania, przekonania, postawy, normy społeczne, wzorce czy stereotypy, które oswajają przemoc seksualną”.

W dalszej części swojego wpisu blogerka opublikowała piramidę odzwierciedlającą zachowania społeczne, które prowadzą od normalizacji gwałtu do degradacji i przemocy. Jak czytamy, u podstaw leżą m.in. seksistowskie postawy, żarty z gwałtów, męskie przechwałki. Od nich już krótka droga do dotykania czy nagrywania i fotografowania kobiet bez ich zgody, publicznego obnażania się, wysyłania nagich zdjęć, wymuszania, gróźb, sabotowania antykoncepcji, molestowania, odurzania i gwałtu.

„Innymi słowy, wszystko to, co sprawia, że kiedy nastolatka odnosi spektakularny sukces, internet zalewają obrzydliwe ataki, a my stoimy obok i mówimy 'oj, to tylko żartobliwe komentarze'” – podkreśla i podsumowuje – „Emilii Szymczak życzymy oszałamiającej kariery sportowej. Panom z komentarzy życzymy telefonu z prokuratury”

Swojego oburzenia niewybrednymi opiniami nie kryli internauci pod wpisem blogerki. Niektóre z komentujących kobiet podzieliły się także swoimi historiami i opisały, jak bardzo tego typu zdania są krzywdzące.

„My możemy sobie gadać, że faceci idioci, ale nie wiemy, co ona czuje. Przecież takie komentarze mogą doprowadzić do tragedii. To jest wciąż nastolatka. Jest mi bardzo przykro i jednocześnie jestem wścieka, czytając to. Dlaczego wciąż jest na to przyzwolenie? Przecież to jest przemoc!”

„Zawsze miałam duże piersi (a mam 156 cm wzrostu). Zawsze się ich wstydziłam dopóki nie zdałam sobie sprawy, że to tacy jak ci komentujący powinni się wstydzić. Takie komentarze są obrzydliwe. A facetom się wydaje, że to komplement”

„Najgorsze, że dużo takich.. problem w wychowaniu od najmłodszych lat. Wtedy może by nie było gwizdów czy podniet, jak idzie się w spódniczce czy sukience.. Obrzydliwe komentarze, aż mi nie dobrze, jak je czytam”

„Słyszałam takie teksty jako nastolatka z powodu dużego biustu. Do dziś jako dorosła kobieta, matka trójki dzieci nie umiem się uporać z kompleksami na tym tle. Straszne, obrzydliwe są te komentarze”

„Czytam i czuję totalne zażenowanie… a to jeszcze dziecko, dorastająca młoda dziewczyna, która jeszcze bardziej niż dorosła kobieta może poczuć się fatalnie. Mamy XXI wiek, a Panowie zatrzymali się na etapie biegania z 'maczugą’”

„To jest ohydne… To powinno być zgłoszone i karalne. Takie sytuacje sprawiają, że nie czuje się pewnie, ubierając bluzkę z dekoltem lub krótką sukienkę”