się ten artykuł?
Pierwszy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się 3 stycznia 1993 roku, czyli dokładnie 27 lat temu! Tematem przewodnim akcji były wtedy choroby serca najmłodszych pacjentów. Ile udało się zebrać pieniędzy i jak wyglądał pierwszy, historyczny finał WOŚP? Zobaczcie archiwalne zdjęcia.
Dziś mija 27 lat od pierwszego, historycznego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 3 stycznia 1993 roku w studiu TVP2 w Warszawie została zorganizowana pierwsza finałowa zbiórka pieniędzy dla Oddziału Kardiochirurgii Dziecięcej Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Obok Jerzego Owsiaka, widowisko prowadziła Agata Młynarska, była dziennikarka Telewizji Polskiej.
Jak powstał pierwszy finał WOŚP?
Nazwa Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy po raz pierwszy została użyta w programie telewizyjnym „Róbta co chceta, czyli rock’n’rollowa jazda bez trzymanki”, w ferie bożonarodzeniowe 1991 roku, a jej autorem był oczywiście Jurek Owsiak. To właśnie w tym programie, znanym również pod nazwą „Kręcioła”, została zapoczątkowana akcja zbierania pieniędzy na sprzęt dla najmłodszych podopiecznych Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
– Dostawaliśmy do redakcji mnóstwo listów. A w niemal każdym były pieniądze dla dzieci. I nikt nigdy niczego nie ukradł. Pojawił się więc pomysł, żeby zrobić jakiś event, jakiś koncert będący podziękowaniem dla darczyńców. No i tak powstał pierwszy finał WOŚP – mówi Młynarska.
❤️Pomysł założenia fundacji zrodził się po udanej akcji zbierania pieniędzy dnia 3 stycznia 1993, zapoczątkowanej przez…
Gepostet von Agata Młynarska am Mittwoch, 9. Januar 2019
Pierwszy finał WOŚP w założeniu miał być jednorazowym happeningiem, którego celem było zebranie środków dla Oddziału Kardiochirurgii Dziecięcej Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
– Kiedy ogłosiliśmy w telewizyjnym programie „Róbta co chceta” zaproszenie do pierwszego Finału, myśleliśmy o jednorazowym happeningu i wielkiej zabawie, która miała przynieść wymierne korzyści. Ale jakie? Tego nikt nawet nie przewidywał – tłumaczył Jurek Owsiak.
Wielka Orkiestra Swiatecznej Pomocy, 1993 N/z: Agata Mlynarska, Jerzy Owsiak, Walter Chelstowski / Fot: Jan Bogacz/TVP/East News
Jak przyznała Agata Młynarska w swoim poście na Facebooku, cały styl i estetykę, które potem stały się kanonem dla Orkiestry Jurek Owsiak wymyślił w programie „Róbta co chceta”. „Zawsze było kolorowo, odjazdowo, wesoło i bez focha” – napisała dziennikarka.
„Pierwszą żółtą koszulę Juras dostał ode mnie, ja stworzyłam swój wizerunek ze spódnicy z tzw. „zrzutów” (używane ciuchy przysyłane w paczkach do Polski z zagranicy w czasie stanu wojennego), koszuli mojego pierwszego męża, krawat był od teścia prof. Jana Kieniewicza a buty od siostry z Francji. Cały strój po latach podarowałam na aukcję WOŚP” – dodała.
Agata Młynarska i Jurek Owsiak w programie „Róbta, co chceta” / Fot. Facebook.com/Agata Młynarska
Podczas pierwszego finału WOŚP nie była jeszcze fundacją. Oficjalnie została założona dwa miesiące później – 2 marca 1993 przez Jerzego Owsiaka, Lidię Niedźwiedzką-Owsiak, Bohdana Maruszewskiego, Piotra Burczyńskiego, Pawła Januszewicza, Waltera Chełstowskiego oraz Beatę Bethke.
Pierwszy Finał WOŚP – ile pieniędzy zebrano?
Agata Młynarska tę zbiórkę wspomina z ogromnym wzruszeniem i niedowierzaniem. Nikt nie spodziewał się takiego oddźwięku i tylu datków w postaci pieniędzy i kosztowności, które dorośli i dzieci przynosili do studia TVP2.
– Ludzie wkładali mi pieniądze, gdzie popadnie. Miałam je za koszulą, w kieszeniach. Wkładali mi na ręce pierścionki i obrączki, które chcieli przekazać na zbiórkę. Co chwilę wbiegały też dzieci z workami pieniędzy i wysypywały je w studio. Pamiętam, że jak kończył się pierwszy finał, to zamiataliśmy te pieniądze z podłogi – mówiła Młynarska w rozmowie z tvn24.pl.
03.01.1993 WARSZAWA , UL. WORONICZA , STUDIO TVP . NZ JUREK OWSIAK (C) , AGATA MLYNARSKA , WALTER CHELSTOWSKI (2l) PODCZAS 1. FINALU WIELKIEJ ORKIESTRY SWIATECZNEJ POMOCY .
FOT. MICHAL MUTOR / AGENCJA GAZETA
Podczas pierwszego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrano 1 535 440,68 dolarów, co w przeliczeniu po ówczesnym kursie dawało około 2,4 mln złotych. Ta suma przeszła najśmielsze oczekiwania organizatorów!
– Sukces pierwszego Finału pozwolił na podział zebranych pieniędzy pomiędzy wszystkie ośrodki kardiochirurgii dziecięcej w Polsce. Tym samym akcja nabrała znaczenia ogólnopolskiego, a nasze pierwsze zakupy w sposób istotny wpłynęły na poprawę pracy polskich kardiochirurgów dziecięcych – mówił Jurek Owsiak.
Dzięki zebranym pieniądzom Jerzy Owsiak, z później założoną Fundacją, mógł zakupić potrzebny sprzęt nie tylko dla Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, ale także dla 10 oddziałów Kardiochirurgii Dziecięcej w całej Polsce. Do szpitali trafiły kardiomonitory, inkubatory, defibrylator, pompy strzykawkowe, pulsoksymetry, CPAP-y i respiratory.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy do końca świata i jeden dzień dłużej
Organizatorzy zbiórki postanowili kontynuować działalność. W marcu 1993 powstała fundacja WOŚP, która od 2002 organizuje finał Orkiestry w drugą niedzielę roku. Fundacja w ciągu 27 lat zebrała i przekazała na wsparcie polskiej medycyny sumę ponad 1 100 000 000 zł.
Prawdziwie rekordowy był ubiegłoroczny finał, podczas którego zbierano pieniądze na zakup sprzętu dla specjalistycznych szpitali dziecięcych.
Udało się zebrać dokładnie 175 938 717,56 zł.
Po raz pierwszy za pośrednictwem strony Fundacji internauci wpłacili aż 15 007 461,22 zł, czyli prawie dwa razy więcej, niż podczas 26. Finału. W akcję zaangażowało się 1687 sztabów (w tym 86 zagranicznych) i 120 tys. wolontariuszy, a do darczyńców trafiło ok. 35 mln serduszek.
28. Finał WOŚP już 12 stycznia
Tegoroczna 28. edycja finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się w niedzielę 12 stycznia. W tym roku Fundacja będzie zbierała pieniądze na na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia i zdrowia dzieci potrzebujących różnego rodzaju operacji.
Polecamy
Kolejny rekord na liczniku WOŚP! Takiego wyniku jeszcze nie było. „To prawdziwe szaleństwo!”
Jerzy Owsiak ogłosił cel 32. Finału WOŚP. „Problem ogromny i problem, z którym się chcemy uporać”
Jurek Owsiak ostro o krytyce akcji WOŚP-u: „Nasze bilbordy mają taki charakter, aby wszystkimi wstrząsnąć i aby system traktował to jako psi obowiązek”
