Przejdź do treści

„Wiecie, jakie są kobiety…”. „Żart” komentatora sportowego jest na ustach całego świata

Mollie O'Callaghan i Ariarne Titmus, australijskie pływaczki- Hello Zdrowie
W sztafetach pływackich najlepsze okazały się Australijki Fot. Clive Rose/Getty Images
Podoba Ci
się ten artykuł?

Bob Ballard, uznany brytyjski komentator sportowy, podczas komentowania rywalizacji sztafet pływackich na igrzyskach w Paryżu rzucił bulwersujący „żart” dotyczący kobiet. Stacja Eurosport natychmiast odsunęła go od obowiązków, ale nie przeprosiła. On sam wydał oświadczenie, w którym zabrakło jednej ważnej rzeczy. 

„Wiecie, jakie są kobiety…”

Dziennikarz sportowy Bob Ballard relacjonował wraz z brytyjską pływaczką Elizabeth Simmonds igrzyska olimpijskie w Paryżu dla stacji Eurosport. W sobotni wieczór komentowali finałowy wyścig sztafety 4×100 m stylem dowolnym kobiet. Złoty medal zdobyły pływaczki z Australii: Mollie O’Callaghan, Emma McKeon, Meg Harris i Shayna Jack. Tuż za nimi były Amerykanki, a później Chinki. Gdy ostatnie pławaczki zbliżały się do mety, Bob Ballard stwierdził, że „kobiety powoli kończą”.

Wiecie, jakie są kobiety: kręcą się, wiecie, robią makijaż” – rzucił seksistowski żart, po czym głośno się zaśmiał.

Na jego słowa zareagowała natychmiast Elizabeth Simmonds. Uznała jego wypowiedź za skandaliczną i dodała, że niektórzy mężczyźni też się malują.

Seksistowski żart Ballarda szybko obiegł media społecznościowe. Internauci domagali się wyciągnięcia konsekwencji wobec niego. Oburzenia nie kryła Emily Benammar, australijska dziennikarka. Upust emocjom dała na portalu X. Zaproponowała Ballardowi „zwiesić głowę ze wstydu i wracać do lat 30.”.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń
John McEnroe w seksistowski sposób wypowiedział się o Idze Świątek

Stacja wydała oświadczenie

Bob Ballard to dziennikarz z wieloletnim stażem. Wcześniej był reporterem i prezenterem BBC. Od 1980 roku relacjonuje światowe wydarzenia sportowe, w tym piłkę wodną czy hokej na lodzie. Jest doświadczonym komentatorem sportowym.

Stacja Eurosportu postanowiła ukarać dziennikarza za obraźliwy komentarz i odsunąć go od komentowania igrzysk olimpijskich. Ballard został zawieszony w obowiązkach. Stacja wydała też oficjalne oświadczenie w tej sprawie.

Wczoraj wieczorem podczas relacji Eurosportu komentator Bob Ballard wygłosił niestosowny komentarz. W związku z tym został on natychmiast usunięty z naszego składu komentatorów” – czytamy.

Jednak na próżno dopatrzeć się tutaj przeprosin. A przecież właśnie na oczach tysięcy widzów podczas światowego, prestiżowego wydarzenia umniejszono sportsmenkom.

Oświadczenie w tej sprawie wydał sam Ballard. Stwierdził, że „jeśli to zrobił” (a zrobił!), „to przeprasza”. Nie wiadomo jednak kogo. Psychologowie są zgodni, że właściwe przeprosiny wymagają skupienia się na drugiej osobie. Powinny być wypowiedziane z empatią i zawierać przyznanie się do błędu. Tu tego, niestety, zabrakło.

Nigdy nie było moją intencją denerwowanie czy poniżanie kogokolwiek, a jeśli to zrobiłem, przepraszam. Jestem zdecydowanym zwolennikiem kobiecego sportu. Będę bardzo tęsknił za zespołem Eurosportu i życzę im wszystkiego co najlepsze, na resztę igrzysk” – cytuje go Daily Mail.

To kolejny przypadek odsunięcia komentatora od wykonywania zadań podczas trwających igrzysk. Na rodzimym podwórku przypadek taki dotyczył niedawno Przemysława Babiarza. Po tym jak stwierdził, że kultowy utwór „Imagine” Johna Lennona jest „wizją komunizmu”, stacja TVP zawiesiła go w obowiązkach.

„Świat bez nieba, narodów, religii – i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety” – powiedział na antenie.

To właśnie utwór „Imagine” uświetniał ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Dyrektor TVP Sport, Jakub Kwiatkowski stwierdził, że sport powinien być wolny od polityki: „Jedną z najpiękniejszych wartości sportu jest to, że ma siłę wyzwalania pozytywnych emocji i łączenia ludzi, niezależnie od ich poglądów i osobistych przekonań”- napisał na portalu X.

I dalej:

„Bardzo cenię i szanuję Przemysława Babiarza jako wybitnego dziennikarza, co nie zmienia faktu, że komentarzem sprzeniewierzył się misji, którą nam jako dziennikarzom sportowym telewizji publicznej powierzono. Komentator sportowy powinien pozostawić widzowi przestrzeń do własnej interpretacji, a nie narzucać swoją narrację”.

źródło: BBC, Daily Mail

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?