Taylor Swift skrytykowana za nieekologiczne działania. „Truciciel 2022”

To spora rysa na wizerunku niezwykle popularnej na całym świecie wokalistki Taylor Swift. Artystkę oskarżono o zbyt duże emitowanie dwutlenku węgla do atmosfery. A to za sprawą prywatnego odrzutowca, którym od początku roku miała zdążyć polecieć aż… 170 razy. Rzecznik gwiazdy zabrał głos w tej sprawie.

170 lotów od początku roku

Skutki dużej emisji dwutlenku węgla mogą być katastrofalne dla naszej planety, a co za tym idzie – dla każdego z nas. Jednak są celebryci, dla których wygoda i luksus są priorytetem. Do tej pory niechlubne pierwsze miejsce w kategorii osób, które najwięcej przemieszczają się prywatnymi samolotami, zajmowała Kylie Jenner. Jednak ostatnie badania przeprowadzone przez firmę marketingową Yard rzuciły nowe światło na sprawę. Okazuje się, że to Taylor Swift lata najwięcej. Badania te przytoczył „New York Post”. Nazwisko Jenner nie znalazło się nawet w pierwszej dziesiątce „największych trucicieli CO2 roku” – celebrytów, których odrzutowce wyemitowały w bieżącym roku największą ilość CO2.

Firma marketingowa Yard zajmuje się promowaniem zrównoważonego rozwoju. Z przedstawionego przez nią raportu wynika, że Taylor Swift od początku roku do 19 lipca odbyła swoim odrzutowcem Falcon 7X aż 170 lotów. A to znaczy, że do atmosfery trafiło aż 8293,54 tony dwutlenku węgla. Średni czas lotu piosenkarki wynosił 80 minut. Najkrótszy lot trwał tylko 36 minut.

Drugie miejsce zajął pięściarz Floyd Mayweather z wynikiem 7076,8 tony. Kolejne miejsca zajęli Jay-Z, Alex Rodriguez, Blake Shelton, Steven Spielberg, Kim Kardashian, Mark Wahlberg oraz Oprah Winfrey i Travis Scott.

Rzecznik prasowy Taylor Swift postanowił odnieść się do tych doniesień. Przesłał do amerykańskich mediów oświadczenie, z którego wynika,  że przypisywanie wokalistce „większości lub wszystkich tych podróży jest rażąco niepoprawne„, ponieważ jej samolot jest „regularnie wypożyczany innym osobom”.