Sarah Fuller została pierwszą kobietą, która zagrała w meczu Power 5. To wielki krok dla kobiet i feminizmu
Studentka college’u w Stanach Zjednoczonych przeszła właśnie do historii jako pierwsza kobieta, która kiedykolwiek zagrała w meczu Power 5. „Chcę tylko powiedzieć wszystkim dziewczynom, że mogą robić wszystko, na co mają ochotę” – powiedziała po meczu Sarah Fuller.
Pierwsza w historii kobieta w meczu Power 5
Sarah Fuller została pierwszą kobietą, która zagrała w meczu Power 5 (elitarny poziom kolegialnego futbolu amerykańskiego). 21-letnia zawodniczka zwykle gra na bramce kobiecej drużyny piłkarskiej Vanderbilt University w Nashville w stanie Tennessee, której pomogła zdobyć ich pierwszy od 1994 roku tytuł.
Obecnie wielu graczy przebywa na kwarantannie przez koronawirusa. W sobotę Fuller została więc wezwana na boisko, by zagrać w drugiej połowie meczu futbolu amerykańskiego.
Fuller zagrała dla Vanderbilt Commodores w meczu przeciwko Missouri Tigers w Columbii. Pomimo przegranej 41:0, wyznaczyła swoje miejsce w historii.
Rozwiń„Sarah Fuller. Zapamiętaj to imię” – napisała po meczu drużyna piłkarska na swoim profilu Twitterze.
Graj jak dziewczyna!
Zawodniczka przykuła także uwagę ważnym przesłaniem. W trakcie meczu wystąpiła w kasku z napisem Play Like A Girl (Graj jak dziewczyna), w celu wsparcia grupy non-profit zachęcającej młode dziewczyny do uprawiania sportu.
„Byłam bardzo podekscytowana, że mogłam wyjść na boisko i robić swoje. Reprezentuję małe dziewczynki, które chciały to robić lub naprawdę myślały o grze w piłkę nożną lub o jakimkolwiek sporcie”
„Chcę tylko powiedzieć wszystkim dziewczynom, że mogą robić wszystko, na co mają ochotę” – powiedziała Fuller po meczu międzynarodowej sieci sportowej SEC.
Fuller nie jest pierwszą kobietą w USA, która gra w futbol w college’u. Jest pierwszą, która zagrała na poziomie Power 5, który odnosi się do pięciu lig reprezentujących najwyższy poziom sportu na amerykańskich uniwersytetach.
RozwińPolecamy
Red Lipstick Monster odwraca narrację: „Był w krótkich spodenkach, więc klepnęłam go w tyłek”
Sydney Sweeney o braku kobiecej solidarności: „Nie wiem, dlaczego zamiast podnosić się wzajemnie, ściągamy się w dół”
„Kiedy wygrywa kobieta, wygrywamy my wszystkie”. Rusza AWSN – pierwszy kanał telewizyjny wyłącznie z kobiecym sportem
Monika Olejnik przeprasza za pytanie o żonę Radosława Sikorskiego. „Od lat walczę z antysemityzmem”
się ten artykuł?