Raven Saunders w niezwykłym geście na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio wsparła wszystkie mniejszości
– To punkt przecięcia, w którym spotykają się wszyscy ludzie, którzy są uciskani – wyjaśniła Raven Saunder w rozmowie z The Associated Press swój gest. Olimpijka na podium skrzyżowała nadgarstki w literę „X”, by pokazać swoją solidarność z osobami dyskryminowanymi.
Raven Saunders wspiera dyskryminowanych
Raven Saunders w konkursie pchnięcia kulą podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio zdobyła srebrny medal. Amerykanka w trakcie zawodów miała włosy zafarbowanymi na zielono-fioletowo oraz zieloną maską z zębami, która nawiązuje do jej ulubionej postaci – Hulka z uniwersum Marvela. To jednak niejedyny powód, dlaczego oczy całego świata są dzisiaj na nią skierowane. Zawodniczka Stanów Zjednoczonych wykorzystała moment ceremonii medalowej i wykonała solidarnościowy gest z dyskryminowanymi. Na podium podniosła ręce i skrzyżowała je w literę „X”.
25-latka zapytana później o symbolikę wykonanego znaku, wyjaśniła, że „to punkt przecięcia, w którym spotykają się wszyscy ludzie, którzy są uciskani”.
– Szacunek dla wszystkich ciemnoskórych. Szacunek dla przedstawicieli społeczności LGBTQ. Szacunek dla wszystkich, którzy zmagają się z problemami dotyczącymi zdrowia psychicznego. Na koniec dnia wszyscy rozumiemy, że są sprawy większe od nas. Na sportowców patrzy cały świat, więc w takich sytuacjach możemy przemówić w imieniu mniejszości. Jest ok, gdy masz siłę, ale jest ok też, gdy nie zawsze tak się czujesz i potrzebujesz innych ludzi – przyznała Saunders.
„Być sobą i nie przepraszać”
Dla zawodniczki gest miał także osobiste znaczenie. Saunders prywatnie deklaruje się jako lesbijka, wspierając mocno społeczność LGBT+. Otwarcie także opowiada o tym, jak zmagała się z depresją, która doprowadziła ją do myśli samobójczych. Po rywalizacji na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio zapytana przez media o swoją misję odpowiedziała:
„Być sobą, nie przepraszać. Chcę pokazać młodszym ludziom, że bez względu na to, w jak wiele pudełek próbują cię wcisnąć, możesz być sobą i akceptować to”
Demonstracja Saunders może jednak spotkać się z reakcją Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOI). Przed Igrzyskami zapowiedziano, że gesty pokojowe są dozwolone w trakcie zawodów, jednak przed startem a nie w trakcie ceremonii na podium. Na korzyść Saunders może jednak przemawiać fakt, że wykonała swój gest już po otrzymaniu medalu. Obecnie jednak MKOI bada tę sprawę.
Polecamy
Emma D’Arcy: „Zdecydowałom się zrobić coming out, aby pokazać młodym osobom, że jest dla nas przestrzeń i jest jej coraz więcej”
Red Lipstick Monster odwraca narrację: „Był w krótkich spodenkach, więc klepnęłam go w tyłek”
„Celem było zrobienie serialu, a to, że przy okazji dostałam obraz solidarnego świata, poruszało mnie do głębi”. O „Matkach Pingwinów” opowiada Klara Kochańska-Bajon
Sydney Sweeney o braku kobiecej solidarności: „Nie wiem, dlaczego zamiast podnosić się wzajemnie, ściągamy się w dół”
się ten artykuł?