Prezydentka poddała się operacji plastycznej nosa. Teraz może stracić urząd
Prezydentka Peru Dina Boluarte potajemnie poddała się korekcji nosa. Z tego powodu polityczka zniknęła z życia publicznego na 12 dni, nie wyznaczając osoby na swoje zastępstwo. Wieść o tym wywołała medialną burzę w jej kraju. Pojawiły się apele o usunięcie jej z urzędu.
Prezydentka w ogniu krytyki
Pod koniec czerwca ubiegłego roku prezydentka Peru Dina Boluarte na blisko dwa tygodnie zniknęła z przestrzeni publicznej. Co więcej, nie wyznaczyła na ten czas zastępcy ani nie poinformowała parlamentu o planowanej nieobecności. Jej zachowanie stało się tematem dyskusji w mediach społecznościowych i lokalnej prasie. Spekulowano, jakoby miała poddać się wówczas zabiegowi korekty nosa. Doniesienia te potwierdził we wtorek były premier kraju Alberto Otarola.
Polityk zeznawał przed specjalnie powołaną komisją parlamentarną do ustalenia przyczyn ubiegłorocznej nieobecności Boluarte.
„Powiedziała mi, że zrobi sobie rynoplastykę, czyli operację nosa” – oświadczył Otarola podczas obrad komisji.
Jak dodał, prezydentka poddała się zabiegowi z powodu problemów z oddychaniem. Zapewnił jednak, że w czasie rekonwalescencji po operacji Boluarte pełniła swoje obowiązki zdalnie. Zdaniem części parlamentarzystów i prawników niewyznaczenie swojego zastępcy i niepoinformowanie Kongresu o planowanym zabiegu oraz związanej z nim nieobecności było naruszeniem konstytucji, za które Boluarte może zostać usunięta z urzędu.
„Mogłoby to być powodem dymisji” – ocenił kierujący komisją parlamentarzysta Juan Burgos.
Z kolei wiceprzewodnicząca Kongresu Patricia Juarez określiła sprawę jako „burzę w szklance wody”.
To nie pierwszy raz, kiedy prezydentka Peru znalazła się w ogniu krytyki. Boluarte uwikłana była między innymi w tzw. „aferę zegarkową” związaną z jej pokaźną kolekcją luksusowych zegarków, którą wyceniono na równowartość 2 mln złotych. Tymczasem roczne zarobki prezydentki miały oscylować wokół 200 tysięcy złotych. Ta rozbieżność między dochodami a ceną noszonych przez nią dóbr luksusowych zrodziła podejrzenia o przyjmowanie łapówek.
Dina Boluarte objęła urząd prezydencki nie w wyniku powszechnego głosowania, a w następstwie nieudanej próby przeprowadzenia zamachu stanu podjętej przez wcześniejszego prezydenta Pedro Castillo. Jej prezydentura od początku jest na językach Peruwiańczyków, którzy nie kryją się ze swoją nieprzychylnością do pełnionego przez Boluarte urzędu. Zgodnie z wynikami przeprowadzonego w listopadzie sondażu aż 94 proc. obywateli negatywnie ocenia jej prezydenturę, a pozytywnie – tylko 3 proc. Jest to najgorszy od 1980 roku wynik jakiegokolwiek prezydenta Peru. Mimo tak słabych wyników sondaży Boluarte deklaruje, że nie ustąpi przed końcem swojej kadencji. Ten przypada na lipiec 2026 roku.
Korekta nosa na problemy z oddychaniem
Operacja nosa, czyli rynoplastyka, której poddała się prezydentka Peru Dina Boluarte, jest popularnym zabiegiem z zakresu chirurgii plastycznej. Przeprowadza się go zarówno ze względów estetycznych, jak i zdrowotnych. Zabieg pozwala na zmniejszenie nosa, powiększenie, zwężenie, wyrównanie jego asymetrii, a także na usunięcie wad (wrodzonych i nabytych), które utrudniają prawidłową wentylację, a przez to wpływają na kondycję i ogólny komfort.
Rynoplastyka nosa trwa zwykle około dwóch godzin i jest poprzedzona konsultacją lekarską, która ma na celu ustalenie oczekiwań względem planowanego wykonania zabiegu oraz wykluczenie ewentualnych przeciwwskazań zdrowotnych.
Zabieg ten wykonuje się w znieczuleniu ogólnym, a rekonwalescencja po nim trwa zwykle od jednego do dwóch tygodni. W tym czasie pacjent jest zobowiązany do bezwzględnego przestrzegania zaleceń medycznych wydanych przez chirurga wykonującego zabieg, tj.:
- stosowanie chłodnych okładów w celu zredukowania obrzęku bezpośrednio po operacji,
- rezygnacja z alkoholu,
- spanie z głową uniesioną powyżej poziomu tułowia,
- rezygnacja z opalania i sauny przez czas czterech tygodni,
- unikanie wysiłku fizycznego, dźwigania i schylania,
- przeprowadzanie higieny nosa z wykorzystaniem wody morskiej zamiast wydmuchiwania wydzieliny w chusteczkę higieniczną,
- regularne masaże nosa (delikatny ucisk),
- unikanie sytuacji, mogących doprowadzić do urazu.
Źródło: TVN24, Hello Zdrowie
Zobacz także
„Hejt w pewnym sensie zmusza, żeby się podobać innym”. Rozmawiamy z Magdą i Piotrem Mieśnikami, autorami książki „Poprawione”
Dlaczego decydujemy się na operacje plastyczne? Odpowiada dr Zofia Bochen, specjalistka chirurgii plastycznej
Krzysztof Dowgierd: „Kiedyś będziemy wstrzykiwać pacjentom roboty, które naprawią nie tylko twarz, ale też gen”
Polecamy
„Wszyscy mówili: zszyje się, będzie wyglądało. To nie jest prawda”. Marta opowiada o swojej walce o zdrowie córki z całkowitym obustronnym rozszczepem
Znany lekarz oskarżony o śmierć pacjentki. Eksperyment medyczny zakończony tragedią
Lekarze przetoczyli krew pacjentce wbrew jej woli. Trybunał w Strasburgu przyznał jej odszkodowanie
Nie ma jeszcze 30 lat, a przeszła już 18 operacji neurochirurgicznych. Poznajcie Julię Folaron, „specjalistkę w sztuce tracenia”
się ten artykuł?