Lekarze przetoczyli krew pacjentce wbrew jej woli. Trybunał w Strasburgu przyznał jej odszkodowanie
53-letnia Rosa Edelmira Pindo Mulla, mieszkanka Hiszpanii należąca do Świadków Jehowy, pisemnie oświadczyła, że nawet w sytuacji zagrożenia życia nie zgadza się na transfuzję krwi. Mimo tego lekarze dokonali interwencji medycznej, ratującej jej życie. Teraz Hiszpania musi zapłacić pacjentce 12 tys. euro (50 tys. zł) odszkodowania.
Trybunał poparł skargę
Pochodząca z Ekwadoru Rosa Edelmira Pindo Mulla mieszka w Hiszpanii. W 2017 roku musiała przejść operację w szpitalu w Sorii. Podczas zabiegu doszło do krwotoku. Kobieta, w stanie zagrożenia życia, została przewieziona do szpitala w Madrycie.
Jako że Rosa Edelmira Pindo Mulla należy do Świadków Jehowy, których wyznawców obowiązuje zakaz transfuzji krwi, anestezjolodzy skonsultowali się z sędzią w sprawie interwencji medycznej. Sędzia wyraził zgodę na wszelkie działania, które miałyby ocalić życie pacjentki. Lekarze przeprowadzili operację oraz transfuzję krwi, mimo że kobieta wcześniej na piśmie oświadczyła, że nie wyraża zgody na przetaczanie krwi, nawet w sytuacji zagrożenia życia.
Rosa Edelmira Pindo Mulla złożyła wniosek w marcu 2020 r. w związku z domniemanym naruszeniem Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i zaskarżyła lekarzy. Prawie cztery lata później odbyło się pierwsze przesłuchanie przed Wielką Izbą Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Mimo że adwokaci, którzy reprezentowali Hiszpanię, próbowali dowieść, że decyzja o przetoczeniu krwi wymagała pilnej reakcji, to Trybunał w Strasburgu poparł skargę mieszkanki Hiszpanii. Sąd uznał, że doszło do pogwałcenia art. 8 i 9. Konwencji Praw Człowieka, mówiących o prawie do poszanowania życia prywatnego oraz o wolności myśli, sumienia i wyznania.
Teraz państwo hiszpańskie musi wypłacić poszkodowanej 12 tys. euro (czyli 50 tys. zł) za straty moralne oraz 14 tys. euro jako zwrot kosztów i wydatków sądowych.
Ofiara paternalizmu medycznego
Bywa, że Świadkowie Jehowy nie chcą poddawać się operacjom z obawy, że będzie potrzeba przetoczenie krwi. Rosa Edelmira Pindo Mulla podpisała zgodę na operację, ale jasno wyraziła swoje zdanie, że nie zgadza się na transfuzję krwi ze względu na swoje przekonania religijne.
Petr Mzny, prawnik poszkodowanej, zapewnił, że jego klientka stała się „ofiarą paternalizmu medycznego” (jest to autorytarne podejście lekarza do pacjenta – przyp.red.). Dodał też, że jako migrantka z Ameryki Południowej i członkini Świadków Jehowy jest bardziej narażona na takie zachowania.
„Często staje się przedmiotem uprzedzeń i stereotypów” – zauważył adwokat. „Stała się łatwym celem dla paternalizmu medycznego, a prosiła tylko o leczenie zgodnie ze swoim sumieniem”.
Jak przekazał hiszpańskim mediom prawnik, kiedy Rosa Edelmira Pindo Mulla dowiedziała się o transfuzji, rozpłakała się, mówiąc, ze czuje się „zszokowana” i „zgwałcona”.
źródło: hrwf.eu, caraotadigital.net
Zobacz także
Łukasz zmarł nagle we Włoszech. Teraz jego wieloletni partner, Krzysztof, walczy o prawo do pochówku ukochanego
Polki do specjalistów czekają coraz dłużej. „Prawo pacjenta to nie prawo do bycia w kolejce” – grzmią eksperci
Pacjent otrzymał sztuczne serce z tytanu. To pierwsza taka operacja na świecie
Polecamy
Ruszył proces lekarzy oskarżonych w związku ze śmiercią Izabeli z Pszczyny. „Bardzo wiele wskazuje, że można było tę dziewczynę uratować”
„Lex Kamilek” zmienia zasady w szkołach. Część rodziców musi przedstawić zaświadczenie o niekaralności
Odnaleziono ciało zaginionego chirurga. Jest kolejną ofiarą powodzi w Polsce
„Straciłam dziesięć lat mojego życia”. Mąż Gisele Pelicot odurzał ją i organizował na niej gwałty
się ten artykuł?