Powiedziała ginekolożce, że nie chce mieć dzieci. Spotkała się z nieprofesjonalnym zachowaniem lekarki
Z oburzającym komentarzem ginekolożki odnośnie do nieposiadania dzieci spotkała się Efi, nauczycielka angielskiego i piosenkarka. „Nie zastanawiała się, czy może nie skupiam się teraz na swojej karierze zawodowej, czy w ogóle mam gdzie mieszkać, czy mam możliwości finansowe, żeby to dziecko utrzymać, czy miałabym z kim mieć to dziecko” – komentuje zachowanie lekarki autorka profilu @efixoxo w mediach społecznościowych.
„No, to kiedy dzieci?”
„Story time o najciekawszym tekście, jaki usłyszałam na wizycie ginekologicznej w temacie posiadania dzieci”
Tymi słowami rozpoczyna swoją opowieść Efi, nauczycielka języka angielskiego i piosenkarka. Na swoim profilu @efixoxo na TikToku opublikowała krótkie wideo, w którym opowiedziała o swojej nieprzyjemnej wizycie u ginekolożki. Autorka filmu wyjaśnia, że cała sytuacja miała miejsce trzy lata temu.
„Miałam 30 lat, a że zegar biologiczny tyka, to był już 'ten czas'” – podkreśla, odnosząc się do stereotypowych zdań na temat wieku kobiety, w którym powinna zajść w ciążę.
Zgodnie z opisem piosenkarki, lekarka była sympatyczna i w wieku emerytalnym.
„Nie chciałam być uprzedzona, więc jak zawsze z uśmiechem odpowiadałam na wszystkie pytania. W międzyczasie zgadało się, że pracuję w szkole, a że było świeżo po reformie wygaszania gimnazjów, to pani doktor ginekolog wyraziła pochwałę partii rządzącej i aprobatę pozbycia się tego 'diabelskiego tworu’, jakim były gimnazja” – mówi.
Wtedy zapaliła jej się czerwona lampka. Jak jednak przyznaje, badania ginekologiczne nie należą do najprzyjemniejszych. Starała się więc, by wizyta odbyła się w jak najmilszej atmosferze i nie odpowiedziała na komentarz lekarki. Ginekolożka jednak nie odpuszczała i zapytała pacjentkę o macierzyństwo w nieprofesjonalnym tonie.
„To było w takim nielekarskim stylu, bo pani doktor zapytała z entuzjazmem: 'No, to kiedy dzieci?’. Ja na to kamienna twarz: 'Nie planuję'” – opowiada.
„Trzeba mieć w życiu jakieś osiągnięcia”
Efi zaznacza w swoim filmie, że często słyszy w swoim kierunku komentarze odnośnie do swojego zawodu i planów prokreacyjnych. „Skoro anglistka, to czemu nie na macierzyńskim?” – podaje przykład. Jak tłumaczy, już w wieku 14 lat wiedziała, że w przyszłości nie chce mieć dzieci. W odpowiedzi od wielu osób słyszała jednak znamienne: „jeszcze ci się zmieni”.
„Fakt, każda ta osoba miała rację. Na przestrzeni lat zmieniło mi się, bo utwierdziłam się w przekonaniu, że kategorycznie dzieci mieć nie będę” – podkreśla.
Niestety w podobnie nietaktowny sposób zareagowała również lekarka. Decyzję o planowanej bezdzietności swojej pacjentki skwitowała słowami, zgodnie z którymi jedynym celem w życiu kobiety jest posiadanie potomstwa.
„O, szkoda. Trzeba mieć w życiu jakieś osiągnięcia” – powiedziała.
Efi przyznaje, że nie potrafiła odpowiedzieć cięta ripostą, jednak historia nie dawała jej spokoju. Z tego powodu postanowiła opowiedzieć o swoim doświadczeniu publicznie.
Rozwiń„Pani doktor nie zastanawiała się, czy może nie skupiam się teraz na swojej karierze zawodowej, czy w ogóle mam gdzie mieszkać, czy mam możliwości finansowe, żeby to dziecko utrzymać, czy miałabym z kim mieć to dziecko” – tłumaczyła i podsumowała: „Ja wiem, że macierzyństwo to piękna rzecz, ale mam nadzieję, że każdy z was ma także w życiu inne osiągnięcia, które dają wam szczęście. Ja mam – i to całkiem sporo”.
Zobacz także
Aleksandra Kwaśniewska ma dość tłumaczenia się z bezdzietności. „Jesteś spełniona jako matka? Fantastycznie! Ale nie narzucaj innym swojego scenariusza na szczęście”
„Życie bez dzieci nadal może być satysfakcjonujące i szczęśliwe” – podkreśla 42-letnia TikTokerka, która usłyszała, że „poniosła porażkę”
„Rodzicielstwo to nie wyścigi, by zdążyć. To nie biologiczna czy społeczna powinność”. Aga Szuścik rozprawia się z mitami dotyczącymi bezdzietności
Polecamy
Tradwife nie „siedzi w domu”, ona „realizuje wizję”. Nowy-stary trend klasy średniej
David Beckham o prawach dzieci: „Dziewczynki powinny mieć takie same możliwości jak chłopcy”
Polka wyjechała do Arabii Saudyjskiej, by pracować jako ginekolożka. Jej historia jest wstrząsająca
Masowa kradzież darów dla małych pacjentów szpitala. „Co jest nie tak z gatunkiem ludzkim?”
się ten artykuł?