Przejdź do treści

Poseł PiS zasugerował, że rywalka Angeliki Szymańskiej nie jest kobietą. Polska judoczka stanęła w obronie przeciwniczki

Angelika Szymańska po przegranej walce podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu
Angelika Szymańska zabrała głos po słowach posła Jabłońskiego o meksykańskiej zawodniczce judo / Zdjęcie: Szymon Gruchalski / Polska Press / East News
Podoba Ci
się ten artykuł?

Angelika Szymańska przegrała w Paryżu z Meksykanką Priscą Awiti Alcaraz. Fakt ten skomentował w mediach społecznościowych poseł PiS Paweł Jabłoński. Zrobił to w skandaliczny i dyskryminujący sposób, pisząc, że rywalka Polki nie była kobietą. Na jego słowa zareagowała polska judoczka. „Nie akceptuję i nie popieram żadnych form hejtu, który spływa na moją przeciwniczkę” – podkreśliła Szymańska.

Insynuacje posła Jabłońskiego na temat meksykańskiej zawodniczki judo

Wśród polskich zawodniczek, które stanęły do walki o złoto podczas trwających w Paryżu letnich igrzysk olimpijskich, znalazła się między innymi Angelika Szymańska. Polka startowała w turnieju judo do 63 kg. Niestety odpadła w 1/16 finału, przegrywając z Meksykanką Priscą Awiti Alcaraz. Po porażce nie kryła łez. Podczas gdy kibice ruszyli ze słowami wsparcia, poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Jabłoński na platformie X zaczął publikować dyskryminujące wpisy wymierzone m. in. w kierunku rywalki Szymańskiej.

„A oto 'zawodniczka’, która pokonała dziś w judo reprezentantkę Polski – a potem zdobyła olimpijski medal. Co Państwo o tym sądzicie? (komentatorzy w TV nie odważyli się na jedno słowo krytyki – chyba boją się, że poniosą konsekwencje jak Przemysław Babiarz)” – napisał.

Poseł Jabłoński tym samym zasugerował, że polska judoczka nie przegrała z kobietą, lecz z mężczyzną. Co trzeba zaznaczyć, taką sugestię wysunął tylko na podstawie oceny wyglądu meksykańskiej zawodniczki. Z tego powodu jego wpis wywołał lawinę komentarzy.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Polityk został skrytykowany za obraźliwe i szkalujące słowa na temat wygranej Prisci Awiti Alcaraz. Internauci stanęli w obronie Meksykanki, wytykając politykowi transfobię. W komentarzach podkreślali, że poseł zakwestionował płeć zawodniczki tylko dlatego, że sportsmenka ma atletyczną budowę ciała i włosy ścięte na krótko. W związku z tym poinformowali Jabłońskiego, że ciało Meksykanki to wynik wieloletnich treningów – Prisca Awiti Alcaraz trenowała gimnastykę i pływactwo od 12. roku życia, a długość włosów – co powinno być oczywistością – nie powinna w żaden sposób określać płci danej osoby.

„Zawodniczka z Meksyku. Krótkie włosy. Kpienie z urody jest słabe” – podsumował jeden z internautów.

Do skandalicznego wpisu posła Jabłońskiego odniósł się dziennikarz i publicysta Tomasz Terlikowski.

„Gdyby polityk zadał sobie minimum trudu, to po minucie uzyskałby jasne i pełne informacje na temat judoczki, znalazłby inne jej zdjęcia, i poznałby jej bardzo sympatyczną historię. Awiti Alcaraz urodziła się jako kobieta i nigdy nie przechodziła procedury uzgodnienia płci. Gdyby poszukał dłużej, znalazłby ciekawą historie dziewczyny z rodziny wielodzietnej, mieszanej – bo z matki Meksykanki i ojca Kenijczyka, której bracia też trenują judo, a która swoją karierę sportową zaczynała od gimnastyki, a trenowała także pływanie” – podkreślił w poście opublikowanym na Facebooku. „Prawda jednak najwyraźniej nie jest dla wielu ciekawa, o wiele ciekawsze jest ocenianie, stygmatyzowanie, sianie nienawiści” – podsumował.

Kobiety na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu

Szymańska sprzeciwia się mowie nienawiści

Obok hejtu, który wylał się na meksykańską zawodniczkę judo, nie przeszła obojętnie także Angelika Szymańska. Polska sportsmenka opublikowała w mediach społecznościowych obszerny wpis, w którym wyraziła kategoryczny sprzeciw wobec krytycznych komentarzy wymierzonych w kierunku jej rywalki.

„Rozumiem, że niektóre wiadomości miały na celu pocieszyć mnie i podnieść na duchu, jednak nie akceptuję i nie popieram żadnych form hejtu, który spływa na moją przeciwniczkę. W jej przypadku wszelkie oskarżenia i insynuacje są nietrafione. Znamy się od lat, trenujemy na razem na campach międzynarodowych i wiem, że Prisca jest pracowitą i zdeterminowaną kobietą, która w pełni zasłużyła na swój wczorajszy sukces” – wyjaśniła.

W podobnym tonie Szymańska wypowiedziała się w rozmowie z Interią.

„Proszę kibiców, by nie kwestionowali w taki sposób jej zwycięstwa… W ogóle do głowy mi nie przyszło, by porównać ją do mężczyzny. Znamy się od bardzo dawna, od wielu lat rywalizujemy i naprawdę nie przyszło mi nigdy do głowy, by mogła wykazywać jakiekolwiek cechy męskie. Jest to kobieta w krótkich włosach, ale żadnego podobieństwa do mężczyzny bym się nie doszukiwała. Dlatego prośba ode mnie, by zostawić ją w spokoju, bo należy jej się szacunek. Wykonała wczoraj kawał fantastycznej pracy i została wicemistrzynią olimpijską” – zaapelowała Polka.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?