Przejdź do treści

Po czym poznasz, że twoja rodzina jest toksyczna? Psycholożka Monika Kotlarek wyjaśnia

Dysfunkcjonalne zachowania rodziców mogą rzutować na przyszłość dorosłych już dzieci/ Pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?

Dysfunkcjonalna rodzina kojarzy się przede wszystkim z przemocą i nałogami. I nie ma w tym nic błędnego. Ale toksycznych zachowań ze strony rodziców może być zacznie więcej. Bo to również zła komunikacja czy brak granic, ale nie tylko. Mówi o tym psycholożka Monika Kotlarek.

Dysfunkcjonalna może być nawet warunkowa miłość

Termin rodzina dysfunkcjonalna został rozpowszechniony w latach 80. i 90. ubiegłego wieku. Alternatywne określenia spotykane w literaturze naukowej to „rodzina niewydolna wychowawczo”, „rodzina patologiczna” czy „rodzina z problemami”. Jednak nie tylko niskie kompetencje rodzicielskie, trudne warunki społeczno-ekonomiczne czy zaburzona struktura rodziny świadczą o tym, że rodzina nie funkcjonuje prawidłowo.

W najnowszym wpisie na Instagramie nad tym tematem pochyla się Monika Kotlarek, psycholożka. Z jej wpisu wynika, że do toksycznych zachowań możemy zaliczyć np. kiepską komunikację.

„ Gdy członkowie rodziny nie mogą w pełni wyrazić siebie z powodu ograniczonej lub nieistniejącej komunikacji, skończą z uczuciem bycia niewysłuchanym, niewidzialnym i nierozumianym. Ponadto dysfunkcjonalne rodziny nie trenują komunikacji. Skutkuje to tym, że jej członkowie mogą za szybko chcieć wysłuchać i zrozumieć”.

Negatywny jest także perfekcjonizm, zwłaszcza, gdy rodzice mają nierealistyczne wymagania wobec swoich dzieci. Jakie będą konsekwencje tego zjawiska?

„Mogą one dorastać z problemami ze swoim wyglądem i niskim poczuciem własnej wartości. (…) Takie dzieci nie mają też szansy na popełnianie błędów i uczenia się na nich”.

Monika Kolarek wymienia także nieprzewidywalność i strach, występujące najczęściej w rodzinach bardzo zasadniczych i religijnych, a także w takich, „gdzie rodzina nie zezwala na doświadczanie różnych rzeczy tak, aby dziecko mogło wykształcić swoje wierzenia, aspiracje i zainteresowanie oraz przekonania”.

Warunkowa miłość także jest na liście grzechów dysfunkcyjnych rodzin. Ma miejsce wtedy, gdy np. matka zapewnia miłość i opiekę dziecku, ale liczy na to, że w zamian dorosłe już dziecko się nią zajmie.

Z kolei brak granic często pojawia się, gdy rodzic próbuje kontrolować i dominować przez gniew i agresję.

„ Gdy dzieci czują, że nie mają wyboru, tylko zachowanie się w konkretny sposób, by nie zdenerwować rodziców, zwykle wyrastają na wyobcowane i zagubione, a często także na bardzo silne i krytyczne wobec samych siebie” – tłumaczy Kotlarek.

Psycholożka wskazuje także brak intymności jako cechę, która charakteryzuje toksyczne rodziny. Co ma na myśli? Zachowania rodziców, którzy utwierdzają swoje dzieci w przekonaniu, że te, kiedy dorosną, nie będą w stanie bez nich samodzielnie funkcjonować.

Co wydaje się oczywiste, negatywny wpływ na życie rodziny mają także uzależnieni rodzice oraz tacy, którzy stosują przemoc.

 

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń
Pozytywna Dyscyplina

Monika Kotlarek: kim jest?

Monika Kotlarek to psycholożka, absolwentka Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. Należy do Australian Society of Rehabilitation Counsellors. Pracowała jako 'mental health worker’ w Sydney. Aktualnie prowadzi sesje psychologiczne online, w formie wideorozmowy z pacjentami oraz blog psycholog-pisze.pl. Wiedzą z zakresu psychologii i psychoterapii dzieli się także na Instagramie. Jej profil @psycholog_pisze śledzi prawie 25 tys. osób. Autorka książki „Depresja, czyli gdy każdy oddech boli”.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?