Pierwsze w Polsce Targi Rozwodowe. „Założeniem jest pomoc osobom przechodzącym przez to bolesne czy wręcz traumatyczne przeżycie”
„Niestety nikt nie nauczył nas, jak przejść przez ten trudny czas, dlatego 'Przejdźmy to razem'” – apelują organizatorzy Targów Rozwodowych. Będzie to pierwsze takie wydarzenie w naszym kraju. Goście będą mogli zapoznać się z ofertą adwokatów, notariuszy, mediatorów, psychologów, psychiatrów a nawet dietetyków.
Pierwsze w Polsce Targi Rozwodowe
Targi ślubne od lat cieszą się niezwykłą popularnością. Wydarzenie skupia w jednym miejscu dziesiątki przedstawicieli usług ślubnych, a przyszli małżonkowie wręcz giną w gąszczu propozycji. Mało kto jednak do tej pory myślał o osobach, które ten etap mają już za sobą i postanowiły się rozwieść. Z tego powodu 12 listopada br. w Poznaniu odbędą się Targi Rozwodowe. To pierwsze takie wydarzenie w naszym kraju.
„Założeniem targów jest pomoc osobom przechodzącym przez to bolesne czy wręcz traumatyczne przeżycie, aby w możliwie łagodny, jak najmniej stresujący sposób odnalazły się w nowej sytuacji. Niestety nikt nie nauczył nas, jak przejść przez ten trudny czas, dlatego 'Przejdźmy to razem'” – wyjaśniają organizatorzy.
Na wydarzeniu osoby kończące związek małżeński będą mogły zapoznać się z ofertą adwokatów, notariuszy, mediatorów, psychologów, psychiatrów a nawet dietetyków. Gościom zaprezentują się także agencje detektywistyczne i nieruchomości, deweloperzy, wizażyści, styliści czy restauracje, które pomogą zorganizować przyjęcie po przejściu procesu rozwodowego. Odwiedzający będą mogli również wziąć udział w prelekcjach, panelach dyskusyjnych i prezentacjach.
„Serdecznie zapraszamy wszystkie osoby, które poszukują pomocy i wsparcia w tym trudnym momencie życia. Rozwodzisz się i potrzebujesz pomocy, wsparcia profesjonalistów? Koniecznie odwiedź Targi Rozwodowe!” – zachęcają organizatorzy poznańskiego wydarzenia.
Ile osób się rozwodzi?
Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, w 2022 r. w Polsce doszło do 60 162 rozwodów. Rok wcześniej było ich trochę więcej – 60,7 tys., a w 2020 r. – 51,2 tys. Jak wskazano w wyliczeniu, w ciągu ostatnich dwudziestu lat Polacy najczęściej rozwodzili się w 2006 r. (71,9 tys. rozwodów). Do najmniejszej liczby rozwodów doszło w 2002 r., kiedy oficjalnie rozstać się postanowiło 45,4 tys. małżeństw.
Polska znalazła się jednak poniżej unijnej średniej liczby rozwodów. Jak wskazał Europejski Urząd Statystyczny, w 2021 r. w naszym kraju odnotowano wskaźnik 1,6 rozwodów na 1000 mieszkańców, co stawia nas na 9. miejscu w tabeli. W Unii Europejskiej wskaźnik ten wyniósł 1,7. Zgodnie z danymi, najrzadziej rozwodzą się Maltańczycy (0,6), Słoweńcy (1,1) oraz Chorwaci (1,3). Natomiast najwyższe wskaźniki miały miejsce na Litwie (2,8), Łotwie (2,5) i w Szwecji (2,3).
Najczęstszymi oficjalnymi powodami rozwodów w Polsce są: niezgodność charakterów, zdrada, nadużywanie alkoholu. Według danych GUS-u, na dalszych miejscach plasują się: konflikty na tle finansowym, złe relacje z rodziną małżonka, nieobecność przez długi czas, problemy finansowe, problemy mieszkaniowe oraz różnice światopoglądowe.
Polecamy
„Nie każdy związek chce być uratowany” – mówią seksuolog dr Robert Kowalczyk i dziennikarka Magdalena Kuszewska
Pedro Pascal zabrał na premierę siostrę. Lux, sojuszniczka osób transpłciowych, skradła mu całe show, a on poprawiał tren jej sukni
„Za dużo wymagamy”. O tym, dlaczego coraz więcej osób ma problem ze znalezieniem partnera, rozmawiamy z Moniką Dreger, psycholożką
„Sztukę flirtowania trzeba aktualizować” – mówi seksuolożka Patrycja Wonatowska
się ten artykuł?