Przejdź do treści

Parytet dla kobiet w czołowym muzeum. „Kobiety będą miały reprezentację większą niż kiedykolwiek wcześniej”

Tate Britain
Parytet dla kobiet w czołowym muzeum. "Kobiety będą miały reprezentację większą niż kiedykolwiek wcześniej"/ Unsplash, fot. Miguel Sousa
Podoba Ci
się ten artykuł?

Tate Britain zdecydowało się skierować swoją uwagę na artystki. Jedno z czołowych brytyjskich muzeów zaprezentuje wystawę, w której połowę prezentowanych artystów będą stanowiły kobiety. To rewolucja w sztuce, w której przez wieki prym wiedli mężczyźni.

„Kobiety będą miały reprezentację większą niż kiedykolwiek wcześniej”

W Tate Britain w Londynie, jednym z czołowych muzeów sztuki brytyjskiej, jeszcze w tym roku zawisną obrazy stworzone przez kobiety. Do tej pory w sztuce prym wiedli mężczyźni, a kobiety były spychane na boczny tor. Teraz się to zmieni. Połowa prezentowanej kolekcji składającej się z 800 prac i 350 artystów, będzie stanowiła dzieła, które wyszły spod pędzla kobiet.

„Kobiety będą miały reprezentację większą niż kiedykolwiek wcześniej (…) Wieloletnie zaangażowanie w dywersyfikację kolekcji oznacza, że ​​galeria może również prezentować wspaniałe artystki z XVII, XVIII i XIX wieku, w tym wiele takich, które nigdy wcześniej nie były pokazywane w Tate” – czytamy w oświadczeniu muzeum.

Nowa ekspozycja powstaje pod kierownictwem dyrektora Tate Modern, Alexa Farquharsona. Jak zapowiada muzeum, wystawa skupi się na kobietach z różnych epok i stuleci, w tym na sztuce sprzed 500 lat. Wiele dzieł artystek po raz pierwszy znajdzie swoje miejsce w muzeum. Wystawę będzie można podziwiać od 23 maja 2023 r.

Reżyserki znów niezauważone przez Akademię Filmową. Organizacja Women In Film domaga się, żeby kobiety w branży filmowej zaczęły być doceniane

Parytet w londyńskim muzeum

Kolekcja dająca równe szanse kobietom będzie składała się z dotychczasowych zasobów muzeum oraz 70 prac, które zostały nabyte w przeciągu ostatnich pięciu lat. Niedawne nabytki, które zostaną wystawione w Tate Britain, obejmują m.in. portret autorstwa Joan Carlile. Artystka jest uważana za pierwszą kobietę w Wielkiej Brytanii, która pracowała jako profesjonalna malarka. Muzeum kupiło jej dzieło w 2016 roku.

Zwiedzający będą mogli także podziwiać obraz Marianne Stokes pod tytułem „Fisher Girl’s Light” z 1899 roku oraz kolekcję akwareli XIX-wiecznej malarki Emily Sargent, siostry słynnego malarza Johna Singera Sargenta. Obrazy znacznie mniej znanej siostry artysty są częścią większej kolekcji (440 dzieł), odkrytej w kufrze przez członka rodziny w 1998 roku.

„Nowe ekspozycje w Tate Britain będą odzwierciedlać nasze zaangażowanie w poszerzanie kanonu i rozszerzenie brytyjskiej historii sztuki” – powiedziała Polly Staple, dyrektor kolekcji sztuki brytyjskiej w muzeum.

Jak dodano w komunikacie muzeum, na ścianach będzie można studiować obrazy takich malarek jak Rachel Jones, Anya Gallaccio, Bridget Riley, Tracey Emin, Kudzanai-Violet Hwami czy Lydia Ourahmane. Zapowiedziano, że w celu uczczenia rewolucyjnej wystawy współcześni artyści będą także prezentować swoje prace poza przestrzeniami galerii. Na trawniku przed muzeum staną m.in. dwie betonowe rzeźby artystki Sarah Lucas, po których można się wspinać, a sufit muzealnej kawiarni ozdoby fresk autorstwa France-Lise McGurn pochodzącej z Glasgow.

Choć to duża zmiana w prezentowaniu dzieł w Tate Britain, nie jest to jedyne przedsięwzięcie muzeum. Galeria w maju rozpocznie kolejny nowy projekt, którego celem jest omówienie relacji między dziełami z kolekcji narodowej a dziedzictwem kolonizacji i handlu niewolnikami.

 

Źródło: Rzeczpospolita

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?