„Niesamowicie piękny człowiek”, „Moje serce jest w kawałkach”. Internauci poruszeni niezwykłymi zdjęciami weterana wojennego
„Tyle odwagi i piękna!”, „Nie znajduję odpowiednich słów, żeby opowiedzieć o emocjach, które we mnie wzbudza. Po prostu dziękuję”, „Są jednocześnie przesiąknięte bólem i stratą, a z drugiej strony są tak niesamowicie estetyczne”. To tylko kilka z setek komentarzy, jakie pojawiły się pod zdjęciami autorstwa Marty Syrko, ukraińskiej fotografki. Przed jej obiektywem zapozował Zakhar Bijukow, obrońca Ukrainy i weteran wojenny. Mężczyzna stracił trzy kończyny, oko i częściowo słuch.
„To przypomnienie, ile kosztują wolność i życie”
„Rzeźby” to projekt ukraińskiej fotografki, Marty Syrko. Przedstawia w nim okaleczonych weteranów wojennych. Artystka zdjęcia wykonuje za pomocą analogowych technik, a jej modele przypominają „żywe rzeźby”.
„Portretuję ludzi, którzy przeżyli wojnę i wiążące się z nią dramaty. Atmosfera na planie jest naprawdę intymna. Mamy czas na rozmowę. Ten projekt będzie aktualny tak długo, jak długo będzie trwała wojna. Ludzie mają tendencję do przyzwyczajania się do złych rzeczy, dlatego chcę przypominać o wojnie w świecie sztuki”- mówiła w wywiadzie dla PAP.
W tym samym wywiadzie uzasadniła, że trudno jest pokazywać piękne ciała, gdy za oknami giną ludzie i niszczone są miasta. Jednak Syrko nie zajmuje się reportażem wojennym, ale tworzy niezwykłe portrety weteranów. Większość z nich to młodzi mężczyźni, którzy jeszcze przed chwilą byli zdrowi, ale wojna skazała ich na niepełnosprawność.
Na swoim oficjalnym profilu na Instagramie Marta Syrko podzieliła się efektami najnowszej sesji zdjęciowej. Na fotografiach widzimy Zakhara Bijukowa. Już w 2015 roku zgłosił się jako ochotnik do obrony Ukrainy. W 2021 roku założył rodzinę i żył szczęśliwie u boku żony Julii. Jednak, kiedy Rosja w 2022 roku dokonała pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, nie wahał się ani chwili. Dwa lata temu na froncie stracił trzy kończyny, oko i częściowo słuch, a jego twarz doznała wielu szarpanych ran. Mimo tak dramatycznych wydarzeń i niepełnosprawności, na którą skazali go agresorzy, Zakhar akceptuje rzeczywistość taką, jaka jest.
Na sesji zdjęciowej weteran pojawił się wraz z żoną.
„Zobaczyłam bardzo silną i zakochaną parę. Żona Zakhara zawsze mu pomaga” – relacjonuje Marta Syrko.
Fotografka podkreśla, że Bijukow jest bardzo inteligentną i ciekawą osobą.
„Rozmawiając ze mną wspomniał o stoicyzmie i ogólnie opowiedział o akceptacji traumy i spojrzeniu na życie” – pisze.
Jak podkreśla, zdjęcia te są przypomnieniem dla nas, ile kosztują wolność i życie.
„Dziękujemy za poznanie naszego bohatera”
Zdjęcia wzbudziły zachwyt internautek i internautów z całego świata. Pod zdjęciami na profilu Marty Syrko pojawiło się wiele komentarzy. Jej obserwatorzy podzielili się także swoimi emocjami, jakie wzbudziły w nich fotografie.
Rozwiń„Niesamowicie piękny człowiek! Jego głębię potrafi oddać tylko Marta Syrko”
„Moje serce jest w kawałkach i pęka”
„Czuję jego smutek”
„Dziękujemy za poznanie naszego bohatera”
„Kłaniam się nisko wojownikowi”
Polecamy
Prezydent Andrzej Duda stracił opuszek palca. Ortopeda mówi o urazowej amputacji
„Wydawało mi się, że piłka nie jest dla mnie. Jako osoba bez nogi zawsze stałam na bramce podczas lekcji wuefu” – mówi Anna Raniewicz, kapitanka Reprezentacji Polski w Amp Futbolu
Najbardziej wzruszające zdjęcie z powodzi. Lądecki fotograf uchwycił intymną chwilę
Plecak ewakuacyjny to wyraz paniki czy dobry pomysł? Co do niego spakować?
się ten artykuł?