R. Kelly skazany za handel kobietami w celach seksualnych i wykorzystywanie nieletnich
Sąd uznał muzyka i producenta muzycznego R. Kelly’ego za winnego stawianych mu zarzutów. Osiem z nich dotyczy złamania przepisów tzw. ustawy Manna zakazującej sprowadzania kobiet z innych stanów „w celu prostytucji lub rozpusty”, a jeden – działalności przestępczej. Grozi mu kara więzienia od 10 lat do nawet dożywocia.
9 zarzutów, 11 kobiet i mężczyzn
Zarzuty, za które został skazany R. Kelly, to m.in. wykorzystywanie seksualne nieletnich, porwania, ściąganie haraczy i handel ludźmi w celach seksualnych. Autora przeboju „I Believe I Can Fly” obciążyły zeznania dziewięciu kobiet i dwóch mężczyzn, którzy przed sądem w Nowym Jorku opowiadało ze szczegółami o brutalnych scenach maltretowania i przemocy seksualnej.
Jak podaje BBC, jedna z zeznających kobiet wyznała, że Kelly nagrał film z jej udziałem, w którym „musiała być seksowna i uwodzicielska”. Wideo zakładało też „użycie płynów ustrojowych”. Inna kobieta zeznała w sądzie, że Kelly regularnie znęcał się nad nią podczas ich 5-letniego związku, a kiedy ze względu na ból nie była w stanie uprawiać z nim seksu, mówił, że ma „popsute” ciało. Zarówno ona, jak i wiele innych kobiet, przyznało podczas procesu, że zostały zarażone przez producenta świadomie wirusem opryszczki.
W sądzie wybrzmiał też głos mężczyzn. „Co jesteś gotów zrobić dla muzyki? – takie pytanie miał usłyszeć jeden z nich w wieku 17 lat, który później został zmuszony przez producenta muzycznego do seksu oralnego.
Co dalej?
Muzykowi grozi kara więzienia od 10 lat do nawet dożywocia. Wyrok usłyszy dopiero w maju przyszłego roku, po trzech latach oczekiwania na niego za kratami.
To jednak jeszcze nie koniec batalii sądowej przeciwko celebrycie. Odbędzie się jeszcze jeden proces w sądzie federalnym w Illinois. Dotyczył będzie m.in. zarzutu posiadania pornografii dziecięcej, który był stawiany już Kelly’emu wiele lat temu, ale w 2008 r. muzyk został uniewinniony.
Polecamy
„Ten pan już tak ma” – słyszały uczennice zgłaszające nauczycielom molestowanie ze strony wuefisty
Nowe wstrząsające zeznania Gisèle Pelicot. „Gotował, troszczył się. Myślałam, jakie to szczęście, że mam takiego męża”
Hanna Turnau oburzona zachowaniem mężczyzny w saunie. „Mam dosyć przyzwolenia na takie teksty”
Podając się za fotografów, robili im nagie zdjęcia. Ponad 100 pokrzywdzonych dziewcząt. Są kolejne zatrzymania
się ten artykuł?