Dr Joanna Karolina Malinowska z poznańskiej uczelni na prestiżowym stanowisku. Internauci kipią nienawiścią
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu ma powody do dumy: jego naukowczyni, dr Joanna Karolina Malinowska, została członkinią międzynarodowego Komitetu Sterującego (Steering Committee) East European Network for Philosophy of Science. O prestiżowym stanowisku poinformowało biuro prasowe uczelni. Jednak dr Joanna Karolina Malinowska zamiast pochwał i gratulacji, zbiera szkalujące komentarze. Powód szokuje.
Z poznańskiej uczelni do międzynarodowej sieci
Dr Joanna Karolina Malinowska z Wydziału Filozoficznego UAM została członkinią Komitetu Sterującego (Steering Committee) East European Network for Philosophy of Science (EENPS) na lata 2022-2026. EENPS jest międzynarodową siecią zrzeszającą osoby zajmujące się filozofią nauki (i związanych z nią obszarów badawczych), które uczyły się, są afiliowane lub pracują w instytucjach szeroko rozumianej Europy Wschodniej. Taką informację przekazało na Twitterze Biuro Prasowe Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Rozwiń
Obszarami badawczymi nowej członkini EENPS są: epistemologia: epistemologia znaturalizowana, epistemologia ewolucyjna; filozofia nauki: filozofia neuronauk, filozofia kognitywistyki; filozofia umysłu; human-robot interactions. Doktor Malinowska jest autorką wielu publikacji naukowych, ma za sobą straż zagraniczny oraz zdobyła dwie prestiżowe nagrody.
To jednak nie przekonało internatów, którzy zamiast skupić się na jej dorobku naukowym, skupili się na jej wyglądzie. Pod postem Biura Prasowego UAM wylała się fala hejtu.
„Z jakiej sekty się wyrwała, że wytatuowali ją po czubek brody?”, „Po wyglądzie znać, że hiper-lewak”, „Żydówka? Uroda nienachalna, ciało jak kartka brudnopis” – oto niektóre z nienawistnych komentarzy.
Największe kontrowersje wśród internautów wzbudziły tatuaże dr Joanny Malinowskiej oraz jej kolczyk w nosie. Na hejt natychmiast zareagowali pracownicy Wydziału Filozoficznego UAM.
„Wspieramy naszą koleżankę i przesyłamy Jej wyrazy wsparcia. Cenimy ją za talent, pracowitość i koleżeńską postawę. Cieszymy się z jej dotychczasowych sukcesów i jesteśmy przekonani, że wkrótce dostarczy nam kolejnych powodów do radości i dumy! Joanno, jesteśmy z Tobą!”- czytamy na Facebooku.
„Pani Joanno, proszę postarać się nie przejmować i dalej być sobą”
Głos zabrała także psychiatrka Julia Pankiewicz, która sama niedawno borykała się z bolesnym hejtem. Pankiewicz została w czerwcu Koordynatorką ds. Praw Kobiet i Walki z Dyskryminacją z ramienia mazowieckiego OZZL. Wiele osób oburzył fakt, że lekarka ma tatuaż, nosi kolczyki, ma zrobiony piercing i ogoloną głowę.
„Pani Joanno, proszę postarać się nie przejmować i dalej być sobą. Na Twitterze leje się ściek, a to, co jest ważne, dzieje się poza. Gratulacje” – napisała Pankiewicz pod postem uczelni.
Zobacz także
„Bodyshaming to jest czysta nienawiść”. Ola Serocka o swoich zmaganiach z zaburzeniami odżywiania
„Mizoginistyczny język dba o to, byśmy nie zapominały, gdzie nasze miejsce, że nasze ciało to przedmiot” – Kayaszu o ocenianiu kobiecej seksualności
„Posiadanie na swej twarzy czegoś odmiennego daje mi siłę i nadzieję. Cieszę się, że jest coś, co mnie wyróżnia, tańsze niż tatuaż” – mówi Anna, założycielka profilu NaTwarzyPL
Polecamy
Andie MacDowell o nierealnych standardach piękna: „Jestem za stara, by się głodzić”
Tysiące nagich osób na moście Story Bridge. „Wszyscy jesteśmy tacy sami”
Ashley Graham o swoim debiucie na pokazie Victoria’s Secret: „Wahałam się, bo ich wizja piękna wydawała się wąska”
Aniołki Victoria’s Secret po 6 latach wróciły na wybieg. „Powiew świeżego powietrza” i „celebracja różnych typów kobiecego ciała”
się ten artykuł?