Dlaczego mężczyźni wyglądają tak dobrze bez makijażu?
„Jesteśmy przyzwyczajeni, przyzwyczajone do tego, że wygląd mężczyzn bez mejkapu to ich domyślny stan. A nam najpierw się radzi, jak się „upiększyć”, jak ukryć „niedoskonałości”, potem się nas przekonuje, że jesteśmy piękne takie, jakie jesteśmy” – pisze o podwójnych standardach piękna psycholożka Aleksandra Dejewska. Swój wpis zaczyna o zasłyszanych gdzieś dwóch zdań: Dlaczego mężczyźni wyglądają tak dobrze bez makijażu? Bo nikt nam nie wmówił, że wyglądają źle.
Dlaczego mężczyźni wyglądają dobrze bez makijażu?
„Gdzieś mi się rzucił w oczy ten tekst i pomyślałam, że znowu napiszę trochę o kanonach piękna, nieosiągalnych ideałach i podwójnych standardach. Bo to niestety never-ending story”
Tymi słowami rozpoczyna wpis na swoim profilu na Instagramie psycholożka Aleksandra Dejewska. Ekspertka zaznacza, że chyba każda kobieta, która wyszła z domu bez makijażu, choć raz w swoim życiu usłyszała zdania typu: „Jakoś tak smuto wyglądasz”, „Jesteś chora?”, „Wszystko w porządku? Jesteś taka blada!”.
„Te pytania w zdecydowanej większości przypadków kierowane są do kobiet. Mężczyźni raczej się nie malują, więc każdego dnia wyglądają tak samo. Jesteśmy przyzwyczajeni, przyzwyczajone do tego, że ich wygląd bez mejkapu to ich domyślny stan. A nam najpierw się radzi, jak się „upiększyć”, jak ukryć „niedoskonałości”, potem się nas przekonuje, że jesteśmy piękne takie, jakie jesteśmy, ale w końcu, jeśli pojawimy się gdzieś bez makijażu, często słyszymy takie właśnie teksty. Błędne koło” – dodaje.
Zmień podejście dla własnego komfortu
Ruch ciałopozytywności i zrywanie z nierealnymi (i nieuczciwymi!) standardami piękna narzuconymi na kobiety zatoczył szerokie kręgi w ostatnich latach. Wciąż jednak jest wiele do zrobienia na tym polu.
„Czy zmienimy podejście społeczeństwa? Może, ale na pewnie nie same i nie szybko” – wyjaśnia ekspertka.
I podkreśla, że warto zmieniać wzorce nawet, jeśli spotykamy się z dezaprobatą innych.
„Czy wobec tego warto w ogóle coś z tym robić? Myślę, że mimo wszystko tak – jeśli nie dla przyszłych pokoleń, to dla własnego komfortu. Bo o ile raczej sama nie zmienisz wszystkiego, o tyle możesz zmienić podejście swojego najbliższego otoczenia i po prostu czuć się w nim lepiej” – podsumowuje.
Aleksandra Dejewska – kim jest?
Aleksandra Dejewska jest psycholożką, terapeutką, autorką książki „Bulimia. Moja historia choroby”, założycielką Fundacji Aż Sobie Zazdroszczę, która pomaga osobom z zaburzeniami odżywiania.
Ekspertka swoją wiedzą chętnie dzieli się w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 4 tys. internautów.
RozwińZobacz także
„Koncept, że połowa ludzi ma zasłaniać piersi, a druga połowa nie musi, jest kulturowo odjechany” – podkreśla Ane Piżl
Dwa zdjęcia, dwa kliknięcia i 5 minut odstępu. Sara Puhto rozprawia się z internetowymi kłamstwami
Annie Lennox opublikowała swoje selfie w odpowiedzi na post internauty – bez retuszu, bez filtra. „Oto ja – stara, ale jara!”
Polecamy
Tysiące nagich osób na moście Story Bridge. „Wszyscy jesteśmy tacy sami”
Pamela Anderson o rezygnacji z makijażu: „Zaczęłam zdawać sobie sprawę, że czuję się świetnie jako ja”. Nakłoniła Drew Barrymore do zdjęcia doczepów na wizji
Danae Mercer: „80 proc. kobiet ma cellulit, 70 proc. niesymetryczne piersi, 90 proc. ma wzdęcia. Kobiety w 100 procentach są piękne, silne i znaczą więcej niż ich odbicie”
Ashley Graham o swoim debiucie na pokazie Victoria’s Secret: „Wahałam się, bo ich wizja piękna wydawała się wąska”
się ten artykuł?