Jak sobie poradzić, jeśli nie możesz spędzić świąt na własnych zasadach. Psycholożka podpowiada 8 pomysłów
Święta nie dla wszystkich to czas błogiego odpoczynku w rodzinnej atmosferze. Wiele osób, z bardzo różnych powodów spędza ten czas niekoniecznie tak, jak by chciały. Psycholożka Sara Tylka przypomina, co możemy dla siebie zrobić, by święta (nawet jeśli nie do końca są wymarzone) były przynajmniej komfortowe.
Święta, w które nie możemy być sobą
„Może doświadczacie takich świąt, w które czujecie, że nie możecie być sobą, że te życzenia, które dostajecie, nie są o was, nie są dla was. Że osoby, z którymi spędzacie czas, nic o was nie wiedzą. Nie wiedzą też nic dlatego, że im tego nie mówicie – prawdy o sobie. Ale też nie wiedzą nic dlatego, że nie tworzą tej 'drogi do was’, w której moglibyście powiedzieć: 'o, tak, to jest prawda o mnie, a nie to, co mi życzyliście, czyli np. chłopaka/dziewczyny” – pisze Sara Tylka na swoim profilu na Instagramie.
Sara Tylka w swoim poście na Instagramie zawarła też swoją osobistą historię.
„Do wszystkich osób, które pozostają w ukryciu ze względu na swoją tożsamość czy orientację: też kiedyś tam byłam i kiedyś się bardzo bałam. Czułam też, że czas świąt to jest coś, w czym nie chcę uczestniczyć. I bardzo często chowałam się w innym pokoju, unikałam tematów, byłam raczej wycofana i mój nastrój nie był w najlepszej kondycji. I zachęcam was do tego, żeby podczas tych świąt wyobrażać sobie, jak będzie kiedyś, bo będzie na 'moich zasadach’. Marzcie, myślcie, wyobrażajcie sobie, bo kiedyś będzie na waszych zasadach, musi być na waszych zasadach. Tak, kiedyś będzie wam lżej” – pisze psycholożka.
Co możesz zrobić dla siebie, by święta były komfortowe
Sara Tylka do postu dołączyła listę ważnych zdań, które każda i każdy z nas powinien zapamiętać, nie tylko przed świętami.
- Mogę nie iść na spotkanie z rodziną lub poprosić bliską osobę o spędzenie z nią/nim świąt.
- Mogę ich odwiedzić i być tam bardzo krótko lub wrócić prędko do swojego pokoju.
- Mogę (spróbować) przyjść z kimś do swojej rodziny, zaprosić kogoś.
- Mogę wcześniej spróbować przewidzieć, co się może w trakcie świąt/pobytu wydarzyć.
- Mogę ustalić wcześniej plan działania.
- Mogę reagować na przemoc.
- Mogę zareagować unikiem – wyjść do toalety, ochłonąć, zadzwonić do kogoś zaufanego.
- Mogę spojrzeć na sytuację realnym okiem: „Moja rodzina taka jest i to oni muszą chcieć zmiany, a nie tylko ja. Chciałbym/chciałabym, żeby było inaczej, ale nie jest i muszę to zaakceptować.”
Sara Tylka – kim jest?
Sara Tylka to psycholożka, seksuolożka i edukatorka seksualna. Prowadzi konsultacje psychologiczno-seksuologiczne on-line. Jej profil na Instagramie @psychosekslogicznie obserwuje niemal 50 tys. osób.
„Dzielę się swoim doświadczeniem, nabytą wiedzą i myślami o wszystkim, co zauważam i czuję” – tak sama siebie opisuje ekspertka.
Rozwiń
Zobacz także
„Moja mama przez cały tydzień nosiła swoją pierwszą pomarańczę i codziennie ją wąchała”. Wojciech Przylipiak o prezentach i świętowaniu w PRL-u
„Wigilie firmowe traktujemy zbyt poważnie, przez co spinamy się i generujemy sobie sami dodatkowy stres” – mówi psycholożka
„Zadbaj o siebie, skorzystaj z metod, które są ci znane. Spotkaj się ze znajomymi, wyjdź z domu, obejrzyj serial” – mówi socjoterapeuta Marcin Miller. Jak przetrwać świąteczny czas po rozstaniu?
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Asp. szt. Leszek Jacznik: Mój zawód kojarzony jest z mandatami, łapaniem złodziei i strzelaniem. Ale mundur nie musi przeszkadzać w byciu człowiekiem
Emma D’Arcy: „Zdecydowałom się zrobić coming out, aby pokazać młodym osobom, że jest dla nas przestrzeń i jest jej coraz więcej”
Filip Cembala: „Komu z nas nie brakuje ulgi w czasach zadyszki wszelakiej?”
Sarah McBride pierwszą osobą transpłciową wybraną do Kongresu! „To przełomowe osiągnięcie w marszu ku równości”
się ten artykuł?