„Bez zawodu, bez finansów, bez własnego kąta”. Bosacka o tym, co czeka kobiety, które nie zadbają o własne finanse w związku

Katarzyna Bosacka ma za sobą rozstanie z mężem po przeżytych wspólnie wielu latach. Niedługo czeka ją sprawa rozwodowa. Dziennikarka podzieliła się z kobietami bardzo ważnym przesłaniem. Oparła je na własnym doświadczeniu. Podkreśliła, jak ważna jest niezależność w związku i poczucie odrębności. 

Własne pieniądze to podstawa

Katarzyna Bosacka była niedawno gościnią III Regionalnego Kongresu Kobiet we Włocławku. Podczas tego wydarzenia podzieliła się z obecnymi tam kobietami radą dotyczącą zatroszczenia się o własne finanse. Zaapelowała, aby były niezależne od swoich partnerów. Dziennikarka słowa te oparła na własnym, niedawnym doświadczeniu. W ubiegłym roku jej mąż, Marcin Bosacki, nagle opuścił rodzinę. Para doczekała się czwórki dzieci, najmłodsze z nich ma 10 lat.

Katarzyna Bosacka opowiedziała na własnym przykładzie, co by się stało, gdyby nie pracowała zawodowo.

„Bo chociażby w takiej sytuacji, w jakiej jestem w tej chwili – rozstaję się z mężem po 26 latach – proszę sobie wyobrazić, gdybym była kurą domową, zostaję w wieku ponad 50 lat bez pracy, bez zawodu, bez finansów, bardzo często bez prawa jazdy, bez własnego kąta, bez własnych pasji” – tłumaczyła Katarzyna Bosacka.

Dziennikarka zamierza edukować swoje córki w tym temacie.

„Będę uświadamiać moim córkom to, że my kobiety powinnyśmy być niezależne” – podkreśliła.

Dziennikarka zwróciła uwagę na to, że w życiu zdarzają się różne sytuacje. Czasem bywa tak, że to kobieta musi wziąć na barki ciężar utrzymania rodziny.

„Uważam, że ta niezależność jest bardzo ważna. Mało tego, ona jest też ważna dla mężczyzn, dlatego, że jeżeli cokolwiek się w życiu stanie w rodzinie, to ja jestem w stanie utrzymać rodzinę i pomóc, bo jesteśmy jak naczynia połączone” – podkreśliła.

W grudniu ubiegłego roku Katarzyna Bosacka udzieliła wywiadu Hello Zdrowie. Tematem rozmowy były dojrzałość oraz menopauza. Wtedy też wspomniała o swojej sytuacji materialnej, która, dzięki aktywności zawodowej, daje jej poczucie bezpieczeństwa i komfortu.

„Nie muszę gonić za kredytem, spłacać rat, bo coś zgromadziłam w tym życiu i to daje mi poczucie większej wolności”- mówiła w wywiadzie.

„To podstawowa potrzeba, potrzeba bezpieczeństwa”

Na szczęście Bosacka całe życie inwestowała w siebie, w swój rozwój, była i jest aktywna na polu zawodowym. To ją uchroniło przed czarnym scenariuszem, który, niestety, spotyka wiele kobiet po rozwodzie. Kobiet, które np. poświęciły się dla domu albo nie zadbały o swoją sferę finansową w czasie małżeństwa.

Na szczęście, jak wynika ze statystyk Głównego Urzędu Statystycznego, liczba kobiet pracujących w Polsce rośnie. Optymistyczne dane prezentuje także Eurostat. Wynika z nich, że współczynnik aktywności zawodowej kobiet w wieku 15-64 lat w 2022 r. wynosił 67,4 proc. (dla porównania: w 2015 r. 60,4 proc) . Najważniejsze w tym jest to, że Polska znacząco zbliżyła się do współczynnika średniej UE.

Coraz więcej w przestrzeni medialnej mówi się o tym, że kobiety powinny mieć własne pieniądze. To wyraz troski o samą siebie, która daje poczucie sprawczości.

„Kiedy wiedziałam, że mogę stracić pracę i mieć z czego żyć przez pół roku, to było wspaniałe. Zobacz, przecież to jest podstawowa potrzeba, potrzeba bezpieczeństwa! I musimy ją sobie zapewnić same, w stu procentach„- mówiła w rozmowie z Hello Zdrowie Emilia Makówka, edukatorka finansowa.

źródło: plejada.pl