Anja Rubik o okładce „Vogue Polska”: chciałam, aby sesja oddała nasz bunt i naszą siłę
„W systemach patriarchalnych ciało kobiety jest seksualizowane, jest czymś złym i nieprzyzwoitym. Stąd też nagość stała się symbolem kobiecej rewolucji”– pisze na swoim profilu na Instagramie modelka Anja Rubik odnośnie swojej sesji okładkowej dla „Vogue Polska”, w której odnosi się do trwających wciąż protestów kobiet w Polsce.
Anja Rubik walczy o prawa kobiet w niezwykłej sesji
Protesty Polek po decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że aborcja z powodu ciężkich wad płodu jest niezgodna z Konstytucją, wciąż trwają. Wspiera je modelka i aktywistka Anja Rubik, która zwraca problem na prawa kobiet swoją nową okładką grudniowego wydania „Vogue Polska”.
Rubik na swoim profilu na Instagramie przedstawiła trzy zdjęcia z wyjątkowej sesji okładkowej. Na jednym z nich modelka ma ręce związane bordowym materiałem. Na jej policzku widzimy czerwoną błyskawicę – symbol strajkujących. Kolejne zdjęcie przedstawia ją całkowicie nagą, trzymającą w ręku racę. Jest to nawiązanie do fotografii aktorki i wokalistki Karoliny Micuły, która na proteście odsłoniła biust.
RozwińSą to najważniejsze i najbardziej osobiste okładki oraz autoportrety w mojej karierze. Tworzenie obrazów jest moim językiem, sposobem, w jaki wyrażam mój protest, mój bunt, naszą siłę, ból, złość i nadzieję. Wierzę, że fotografia ma ogromną moc, może przyciągać uwagę, wzbudzać emocje, rozpoczynać rozmowy, mobilizować nas do działania i do zmian – napisała Anja Rubik na swoim profilu na Instagramie o okładkach grudniowego wydania „Vogue Polska”.
„Prawa reprodukcyjne to prawa człowieka”
Rubik odniosła się w swoim wpisie także do decyzji Trybunały Konstytucyjnego, którego konsekwencje jej zdaniem naznaczą Polskę na lata.
„Prawo kobiety do wyboru jest papierkiem lakmusowym, czyli sprawdzianem, dla zdrowego, postępowego społeczeństwa. Decyzja Trybunału Konstytucyjnego będzie miała wpływ na polską społeczność na dziesięciolecia. Władza zniewala kobiety zakazem aborcji i ograniczaniem praw reprodukcyjnych.
Prawa reprodukcyjne to prawa człowieka, gwarantują możliwość i wolność decydowania o naszym życiu, o naszym ciele, naszym zdrowiu i naszym losie!” – dodaje modelka.
Nagość symbolem kobiecej rewolucji
Aktywistka, która wspiera prawa kobiet, wytłumaczyła również, dlaczego postanowiła wystąpić nago. Niektórzy zarzucają bowiem, że taka retoryka zaprzecza postulatom kobiet odnośnie seksizmu.
Rozwiń„Chciałam, aby sesja oddała nasz bunt i naszą siłę.
Na fotografii jestem naga. W systemach patriarchalnych ciało kobiety jest seksualizowane, jest czymś złym i nieprzyzwoitym. Stąd też nagość stała się symbolem kobiecej rewolucji.
Obecnie w Polsce próbuje się kobietom odebrać prawa reprodukcyjne oraz prawo do decydowania o własnym życiu i o własnym ciele” – wyjaśnia.
Zobacz także
„To jest rewolucja młodych, która pewnie będzie z czasem zawłaszczona przez starszych”. Tomasz Sobierajski o protestach po wyroku TK
Rekordowa liczba Polek prosi o pomoc w aborcji. „To jest ogromne zwycięstwo tego protestu”
Prof. Monika Płatek o orzeczeniu TK: władza nie może odmawiać kobiecie prawa do rozumnej, samodzielnej, autonomicznej decyzji dotyczącej jej płodności
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Patricia Kazadi skonfrontowała się ze swoim oprawcą. „Popłakał się, bo sam ma dwie córki”
Gigantyczny popyt na wazektomię po wyborach w USA. Amerykanie obawiają się o dostęp do aborcji
Red Lipstick Monster odwraca narrację: „Był w krótkich spodenkach, więc klepnęłam go w tyłek”
ONZ bije na alarm: Liczba aktów przemocy wobec kobiet wzrosła o 50 proc.
się ten artykuł?