Na hiszpańskich nowożeńców czeka nie lada niespodzianka. Autonomiczny region Madrytu wprowadził dodatkowe restrykcje związane z ograniczeniem rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2. Władze podjęły decyzję o… zakazie tańczenia na weselach.
Zakaz tańczenia na weselach
Flamenco, pasodoble, bolero… gorące i namiętne narodowe tańce hiszpańskie muszą trochę poczekać, aż ich rytm będzie wybijany na madryckich posadzkach. W Hiszpanii wprowadzono dodatkowe restrykcje związane z zachowaniem bezpieczeństwa w czasach pandemii. Niestety Hiszpanie, którzy wybierają się w najbliższym czasie tupnąć nogą na weselnym parkiecie, nie będą mieli takiej możliwości. Autonomiczny region Madrytu wprowadził zakaz tańczenia na weselach. Hiszpanie, choć taniec mają we krwi i sercach, teraz mogą o nim jedynie pomarzyć lub go powspominać.
Czy zakaz tańczenia uratuje nas przed koronawirusem?
Na terenie większości wspólnot autonomicznych Hiszpanii już wcześniej istniał zakaz tańczenia na dyskotekach. Choć te zostały ponownie otwarte, pląsy na parkiecie były zakazane. Zaradni Hiszpanie jednak znaleźli na to sposób. W końcu można tańczyć na… krzesłach. W tej wersji proponuję jednak tańczyć raczej w pojedynkę. Inaczej może się to skończyć nie tylko zarażeniem koronawirusem, ale i złamaniem.
Restrykcje w Madrycie
Dodatkowe restrykcje wprowadzono także odnośnie spotkań w domach i mieszkaniach. Towarzyski naród do tej pory nie mógł spotykać się w przestrzeni publicznej w grupach liczących więcej niż 10 osób. Stwierdzono jednak, że spotkania w prywatnych czterech ścianach także stwarzają znaczne niebezpieczeństwo. Ponadto ograniczono liczbę osób mogących uczestniczyć w pogrzebach, weselach i miejscach kultu. Ograniczenia nie ominęły także kawiarni i restauracji. W tych miejscach wprowadzono obowiązek zachowania 1,5-metrowej odległości między krzesłami przy stolikach.
Zobacz także
„COVID równa się samotność”. Pielęgniarz Przemysław Błaszkiewicz pokazuje na zdjęciach, jak wygląda walka z pandemią
Od 2 września obowiązuje zakaz lotów z 44 państw do Polski. Z których?
Europejskie Towarzystwo Oddechowe o pacjentach zakażonych koronawirusem: uszkodzenia w płucach występują po kilku tygodniach od wyjścia ze szpitala
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Oleg Nowak, „Lekarz na kółkach”: Nie myślę o sobie jako o osobie niepełnosprawnej. Po prostu pracuję. Ciało nie może mnie ograniczać
Justyna Moraczewska: gdybym znała swoją wartość, nie dałabym się uderzyć
Helen Mirren: Mężczyźni robią to, ponieważ młode dziewczyny są bezbronne. Chodzi o władzę i kontrolę
