Życie › „To może to być ich ostatnie wejście na piaszczystą wydmę” – ostrzegają ratownicy. I prezentują zdjęcie „arcygłupoty” „To może to być ich ostatnie wejście na piaszczystą wydmę” – ostrzegają ratownicy. I prezentują zdjęcie „arcygłupoty” Aleksandra Tchórzewska Opublikowano: 04.06.2024 15:04 Łachy rzeczne stały się miejscem spacerowym dla całych rodzin. To skrajnie niebezpieczne! źródło: WOPR Toruń Podoba Cisię ten artykuł? Podoba Cisię ten artykuł? „Piaszczyste łachy” na rzekach przyciągają spacerowiczów, bo przypominają plażę i w wielu miejscach stają się lokalną atrakcją. Na łachach wiślanych spotkać można m.in. rodziców z małymi dziećmi. „To arcygłupota” – komentują takie zachowanie ratownicy WOPR Toruń. I zwracają się z apelem, żeby pod żadnym pozorem na nie nie wchodzić. Dlaczego? Spis treści „To bardzo zdradliwe miejsca na Wiśle”„Traktują łachy jak piaskownice” „To bardzo zdradliwe miejsca na Wiśle” Rodzice z dwójką dzieci beztrosko spacerują po łachach rzecznych. Takie zdjęcie w mediach społecznościowych opublikowało Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Torunia. Ku przestrodze. „Ludzie, którzy na nie wchodzą, nie zdają sobie sprawy, że może to być ich ostatnie wejście na piaszczystą wydmę. Są to bardzo zdradliwe miejsca na Wiśle” – ostrzegają ratownicy. Piaszczyste łachy pojawiają się wtedy, kiedy spada poziom wody w rzece. Jako że przypominają plaże, stają się atrakcją dla wielu spacerowiczów. Jednak są one bardzo niebezpieczne i pod żadnym pozorem nie należy na nie wchodzić. Dlaczego? Wyjaśnił to Wojciech Lewko, prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Toruniu, w rozmowie z tvn24.pl. „Łachy rzeczne to nic innego jak odsłonięte dno Wisły. Jak mówimy o rzece, to mamy nurt. Nigdy nie wiemy, czy woda pod łachą, w jej okolicach, w szczególności w pobliżu kantów, nie wydrąża jakiejś przestrzeni. Rzadko to się zdarza, ale może się zapaść” – tłumaczy. „Jeżeli ktoś będzie na łasze, to uratowanie takiej osoby czy osób jest niezwykle trudne. Jak się zapadnie, to nie dość, że jest przykryta piachem, to jeszcze wodą” – ostrzega. Polecamy „To jak upadek na beton!”. Ratownicy ostrzegają przed śmiertelnie groźnym trendem Aleksandra Tchórzewska 10.07.2023 „Traktują łachy jak piaskownice” Wojciech Lewko zauważa, że łachy rzeczne stały się miejscem spacerowym dla całych rodzin, które traktują je jako alternatywę innych atrakcyjnych miejsc. „To skrajna nieodpowiedzialność” – podkreśla. „Ludzie traktują łachy jak piaskownice czy miejsce do wypoczynku, a tak do tego nie można podchodzić. Owszem, na brzegu można sobie wypocząć. Wisła jest pięknym miejscem, w pobliżu której warto przebywać, ale nie spacerując po łachach”. Toruńscy wodniacy w związku z „popularnością” spacerów na łachach mają mnóstwo interwencji. Jak widać, niefrasobliwość ludzka dostarcza im jeszcze więcej pracy. „Dopływamy, pouczamy i w miarę możliwości usuwamy te osoby. Dla nas też jest to trudne, ponieważ nie zawsze jesteśmy w stanie dopłynąć do łachy” – opisuje Wojciech Lewko. Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń źródło: tvn24.pl Poleć artykuł znajomym! Zobacz także „Pewien pan wrócił po tygodniu i był zdziwiony, że go szukamy, bo przecież poszedł tylko się przejść”. Wolontariusze PCK o tym, jak się szuka zaginionych Uczniowie dowiedzą się jak ratować życie. Resort edukacji połączy siły z fundacją WOŚP „W pracy jesteśmy ostrożni, ale kiedy mamy wolne, to tak, jakby nie obowiązywały nas prawa fizyki” – o błędach popełnianych podczas popularnych aktywności mówi ratownik medyczny Aleksandra Tchórzewska Z wykształcenia nauczycielka języka polskiego, z zamiłowania dziennikarka. Wierzy, że słowa mają moc Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Aktywność fizyczna Ratownictwo medyczne spacer Polecamy 25.06.2024 Moda na parawany – nie tylko warta obśmiania, ale przede wszystkim niebezpieczna! Ratownicy wystosowali apel do turystów 19.06.2024 Monika Pastuszko, autorka książki „Matka Polka sika w krzakach”: „Kiedy zaczęłam wychodzić na spacery z dzieckiem, szybko się zorientowałam, że brakuje toalet” 10.06.2024 HELLO PONIEDZIAŁEK: Pies pokonał 6,5 km, aby znaleźć ratunek dla swojego właściciela. Internauci: „To bohater! Zasługuje na medal” 07.06.2024 Pierwsza kobieta sędzia żużlowa na świecie jest Polką. 92-latka zostanie wpisana do Światowej Księgi Rekordów Guinessa!