3 min.
Siedem osób z zarzutami w sprawie samobójstwa znanego lekarza. „Fala hejtu wymierzona w profesora była okrutna”

Siedem osób usłyszało zarzuty w sprawie samobójstwa znanego lekarza. "Fala hejtu wymierzona w profesora była okrutna" / fot. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne
26.05.2022
Loren Schauers, który stracił połowę ciała w wypadku, ma dość tych samych pytań. „Nie spytałbyś przypadkowej pary na ulicy, jak uprawia seks”
26.05.2022
Anna Wiatrowska o obsesji polskich szkół na punkcie ubioru uczennic: „Wszystko w imię przyzwoitości i kultury 'nie kuszenia chłopców’”
26.05.2022
„Powiedział, że według jego mamy Alba jest chora i brzydka”. Oburzony ojciec trzylatki ma nam coś ważnego do przekazania
26.05.2022
„Żałoba po relacji, której nigdy nie było, może przynieść cierpienie, ale też wolność” – pisze psycholożka Sara Tylka o nieudanej więzi z mamą
26.05.2022
„Jak strasznie dużo wymagamy od naszych (i cudzych) ciał, które noszą, rodzą, karmią, nie dosypiają…”. Anna Czartoryska-Niemczycka zwróciła się do mam z ważnym apelem
Prof. Wojciech Rokita był cenionym kieleckim ginekologiem, a jednocześnie – pierwszym pacjentem w tym mieście z odnotowanym przypadkiem zarażenia koronawirusem. Gdy mieszkańcy dowiedzieli się, że jest chory, wylała się na niego fala hejtu. Zdaniem bliskich lekarza oskarżenia spowodowały, że popełnił on samobójstwo. Hejterzy właśnie usłyszeli zarzuty.
Spis treści
Zrujnowana reputacja
Gdy w 2020 r., na początku pandemii, w mediach pojawiła się informacja, że pierwszy przypadek zarażenia wirusem SARS-CoV-2 w Kielcach wykryto u lekarza, mieszkańcy miasta szybko domyślili się, o kogo chodzi. Równie szybko pojawiły się oskarżenia – między innymi o to, że prof. Wojciech Rokita, ginekolog, u którego zostało potwierdzone zakażenie, nie przestrzegał zasad izolacji i zarażał swoje pacjentki.
„Nie było w tym krzty prawdy. Wręcz przeciwnie. Zachowanie pana profesora, kiedy powziął wątpliwość co do tego, że może być zarażony, bo to była tylko wątpliwość, gdyż żadnych racjonalnych przesłanek, żeby stwierdzić, że jest chory nie było, było absolutnie ponadstandardowe. Zastosował samoizolację, przestrzegał zasad reżimu sanitarnego” – podkreśla w rozmowie z Interią mec. Sławomir Gierada, pełnomocnik rodziny profesora.
Jednak oskarżenia rozprzestrzeniały się coraz szybciej, odwrotnie proporcjonalnie do faktów na ten temat. Nie pomagały ani zapewnienia lekarza, że nie przyjmował pacjentek w czasie izolacji, ani nawet oświadczenie na ten temat Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Jak mówi Gierada, „fala hejtu wymierzona w profesora była okrutna”.
„Zmasowany atak ze wszystkich stron, bo i w komentarzach na portalu lokalnej gazety, i na Facebooku, i na Messengerze. To nawet nie był hejt, to wybiło szambo” – dodaje prawnik.
Bliscy z otoczenia lekarza mówią, że „zabił go hejt”. Teraz, po dwóch latach od jego śmierci, osoby oskarżone o ataki słowne na profesora usłyszały zarzuty.
Zarzuty dla hejterów
W kwietniu zarzuty zostały postawione czterem osobom podejrzanym o hejt, w maju mają je usłyszeć kolejne trzy osoby. Grozi im kara grzywny, a nawet ograniczenie lub pozbawienie wolności do roku.
– Nie ukrywam, że liczyliśmy, że chociaż w wątku dotyczącym hejterów czas procedowania przez prokuraturę będzie krótszy. Niemniej jednak dobrze się stało, że chociaż w tym zakresie mamy ustalone osoby, które hejtowały – ocenia mec. Sławomir Gierada.
Co ciekawe, nie ma 100-procentowej pewności, że prof. Rokita rzeczywiście był chory na COVID-19. Co prawda pierwszy test dał pozytywny wynik, ale drugi już negatywny. Nie wiadomo więc, czy wynik pierwszego badania nie był fałszywy.
Zobacz także
Poleć artykuł znajomym
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Polecamy

26.05.2022
Paulina Holtz: „Daję moim córkom szansę, aby same ogarnęły swoje życie”

26.05.2022
Malina Błańska: „Z okazji Dnia Matki w Polsce powinniśmy kobietom palić znicze”. Jak mówienie o trudach bycia mamą zbliża nas do szczęśliwego macierzyństwa

24.05.2022
Czasem przeleci helikopter, a gdy strzelają na poligonie, okna się trzęsą. „Gdyby tu wojna wybuchła, to byśmy nie zauważyły” – mówi jedna z mieszkanek Braniewa

21.05.2022