Sale operacyjne w polskich szpitalach jak muzea. Lekarze pokazują zdjęcia i komentują: „Polska ochrona zdrowia w pigułce”

„Nie działa, przerywa, czyli działa – nie działa, też nie działa” – tak wyglądają gniazdka elektryczne w salach operacyjnych polskich szpitali. Lekarz Michał Karpiński przez opublikowanie jednego zdjęcia, wywołał ostrą dyskusję. „Można było otworzyć muzeum medycyny” – skomentowała Anna Bazydło, była wiceszefowa Porozumienia Rezydentów.

„Polska ochrona zdrowia w pigułce”

„Polska ochrona zdrowia w pigułce” – tymi słowami podpisał zdjęcie lekarz Michał Karpiński, który opublikował na swoim profilu na Twitterze prawdziwy obraz polskich sal operacyjnych. Na fotografii widzimy gniazdka elektryczne w jednym ze szpitali. Większość z nich jest popsuta. „Nie działa, przerywa, czyli działa – nie działa, też nie działa” – czytamy informacje na naklejonych paskach. Ortopeda wywołał niemałą dyskusję wśród medyków na temat stanu ochrony zdrowia w naszym kraju.

„Dramat. Przecież to wymaga elementarnie prostej naprawy” – skomentował wpis Robert Mołdach, członek Rady Ekspertów przy Rzeczniku Praw Pacjenta i dodał – „Nie o brak pieniędzy chodzi. Tylko o naganną kulturę bezpieczeństwa. Tu nie pomoże żaden system zgłaszania zdarzeń do Rzecznika Praw Pacjenta, wskaźniki ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, czy wreszcie nadzór nad 'jakością’ NFZ. Tylko metodyczna systemowa praca nad kulturą”.

„To nie ochrona zdrowia, ale wstyd dla dyrekcji i osoby zarządzającej w takiej placówce. Tak jak nie system leczy, ale lekarz” – dodał dr Michał Chudzik.

„Będzie za to więcej lekarzy z nowo powstałych wydziałów lekarskich, na których nie ma ani niezbędnego zaplecza, ani kto uczyć medycyny, bo dopiero rekrutowana jest kadra nauczycielska” – skomentowało Porozumienie Chirurgów Skalpel.

„Można było otworzyć muzeum medycyny”

Do dyskusji przyłączyła się również była wiceszefowa Porozumienia Rezydentów Anna Bazydło.

„Jak podłączyć respirator – proste, podłączyć do gniazdka. No więc: więcej lekarzy nie pomoże, rozdawanie kompetencji lekarzy innym zawodom nie pomoże. Niezbędne remonty już lub wyniesienie szpitali do nowoczesnych budynków z infrastrukturą, która uniesie nadaną funkcję” – zaznaczyła.

I przypomniała również swoje zdjęcie, które wykonała trzy lata temu w Gdańsku na sali bloku operacyjnego położnictwa. Oddział został obecnie przeniesiony do nowoczesnego budynku, jednak przez lata siał grozę.

„Tak 3 lata temu wyglądała sala operacyjna oddziału klinicznego o najwyższej referencyjności – zajmującego się najtrudniejszymi przypadkami. W jednym z największych miast w Polsce. Można było otworzyć muzeum medycyny” – napisała.