Promieniowanie jonizujące – czym jest? Czy jest szkodliwe?
Każdego dnia jesteśmy narażeni na promieniowanie, które naturalnie występuje w przyrodzie. W dużej dawce może jednak być bardzo szkodliwe dla człowieka. Czym tak właściwie jest, na czym polega oraz jakie skutki może przynieść promieniowanie jonizujące?
Promieniowanie jonizujące – czym jest?
Promieniowanie jonizujące to rodzaj promieniowania, które ma zdolność przenikania przez martwą materię i organizmy żywe. W efekcie, pozostawia po sobie ładunki jonizujące. Występuje powszechnie w przyrodzie i mamy z nim styczność każdego dnia. Może być ono spowodowane zarówno czynnikami naturalnymi, jak i sztucznymi (stworzonymi przez człowieka). Promieniowanie jonizujące pochodzące z kosmosu czy skorupy ziemskiej jest promieniowaniem tła. To właśnie poprzez promieniowanie radonu ze skorupy ziemskiej otrzymujemy największą część dawki rocznej, jaka dociera do naszego ciała.
Promieniowanie jonizujące może mieć różne poziomy natężenia. Powyżej pewnego progu staje się ono szkodliwe dla człowieka i może uszkadzać jego komórki. Zbyt wysokie promieniowanie może zakończyć się śmiercią lub chorobą popromienną. Przy niższych dawkach promieniowania jonizującego powinniśmy liczyć się z ryzykiem zachorowań na nowotwory. Biorąc pod uwagę promieniowanie jonizujące, jakiemu jesteśmy poddawani codziennie — ryzyko negatywnych konsekwencji jest znikome. Organizm ludzki na etapie ewolucji przyzwyczaił się do promieniowania jonizującego oraz wykształcił odpowiednie mechanizmy obronne już na poziomie komórkowym. Jeśli zatem nie przekroczymy bezpiecznej dawki, promieniowanie jonizujące nie wyrządzi nam krzywdy.
Promieniowanie jonizujące – zastosowanie
Promieniowanie jonizujące wykorzystywane jest z powodzeniem przez człowieka. Odpowiednio ukierunkowane i kontrolowane daje wiele korzyści – znajduje swoje zastosowanie w hutnictwie, przemyśle wydobywczym czy elektronicznym. Urządzenia, które emitują promieniowanie jonizujące wykorzystywane są również szeroko w medycynie jako urządzenia diagnostyczne i lecznicze.
Promieniowanie jonizujące – zbyt wysoki poziom promieniowania
W pewnych sytuacjach poziom promieniowania jonizującego jaki przyjmujemy może być zbyt wysoki (może być on spowodowany atakiem nuklearnym lub awarią elektrowni atomowej). W zależności od dawki możemy zetknąć się z chorobą popromienną, ostrą chorobą popromienną, przewlekłą chorobą popromienną lub śmiercią. Przy ekspozycji na promieniowanie jonizujące rzędu 0,5 Gy – 4 Gy skutkami może być osłabienie, zmniejszenie ilości limfocytów we krwi – występujące kilka – kilkanaście dni po napromieniowaniu. Śmiertelność w tym przedziale promieniowania jonizującego wynosi od 0% do 25%. Dawka między 4 a 8 Gy to objawy występujące w ciągu kilkunastu godzin od napromieniowania. Stężenie takie powoduje problemy jelitowe z krwawymi biegunkami, zaburzenie gospodarki elektrolitowo – wodnej czy pojawienie się owrzodzeń. Śmiertelność przy tej dawce to 50%. Dawka powyżej 50 Gy to śmierć w ciągu kilkunastu — kilkudziesięciu godzin spowodowana przez blokowanie aktywności enzymatycznej (bezpośrednie rozerwanie wiązania białek przez promieniowanie jonizujące).
Przy jednorazowym wysokim napromieniowaniu lub przewlekłej ekspozycji na promieniowanie możemy borykać się z niepłodnością, krótszym życiem, przyspieszonym starzeniem się, chorobami nowotworowymi, zaćmą czy zaburzeniami hormonalnymi.
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
Renata Szkup: „Siedemdziesiątka to nie koniec kariery, ale początek wielkiej przygody”
„Wielu Polaków boi się mówić po angielsku – szczególnie wśród innych Polaków”. Jak skutecznie nauczyć się angielskiego, mówi Arlena Witt
„Nie każdy związek chce być uratowany” – mówią seksuolog dr Robert Kowalczyk i dziennikarka Magdalena Kuszewska
„Celem było zrobienie serialu, a to, że przy okazji dostałam obraz solidarnego świata, poruszało mnie do głębi”. O „Matkach Pingwinów” opowiada Klara Kochańska-Bajon
się ten artykuł?