Poród naturalny a cesarskie cięcie. W którym przypadku trenować mięśnie dna miednicy? Wyjaśnia Pani Fizjotrener
Mięśnie dna miednicy wpływają na funkcjonowanie prawie całego organizmu. Niestety, zostają znacznie osłabione przez ciążę i poród, dlatego powinno się je wzmacniać przed i w trakcie ciąży oraz po porodzie. Czy ich trening różni się w zależności od tego, jaką drogą urodziłaś? Tłumaczy fizjoterapeutka Gosia Włodarczyk.
„Trening dna miednicy po porodzie siłami natury a po cesarskim cięciu: czy się różnią? Nie umiem na to pytanie odpowiedzieć jednoznacznie. Jedno jest pewne: poród przez cesarskie cięcie nie gwarantuje braku problemów ze strony dna miednicy” – pisze na swoim profilu na Instagramie Pani Fizjotrener. Na co w szczególności trzeba zwrócić uwagę?
Nietrzymanie moczu a poród
Nietrzymanie moczu to jedna z najczęściej występujących konsekwencji osłabienia mięśni dna miednicy po porodzie. Jak zaznacza Pani Fizjotrener, badacze określili częstość występowania nietrzymania moczu u nierodzących na 10,1 proc., 15,9 proc. u kobiet, które miały tylko cesarskie cięcie i 21 proc. u tych, które rodziły siłami natury.
Oba porody: pochwowy i przez cesarskie niosą ryzyko uszkodzenia dna miednicy, ale przyczyny są troszkę inne.
Ciąża jest dużym ryzykiem osłabienia dna miednicy (hormony, przeciążenia).
Poród siłami natury, szczególnie ciężki, może spowodować uszkodzenia struktur, które będą przyczyną nietrzymania moczu czy obniżenia narządów miednicy mniejszej.
Natomiast po porodzie przez cesarskie cięcie częściej zdarzają się: nadreaktywność pęcherza i gubienie moczu z parć naglących lub mieszane
– wyjaśnia fizjoterapeutka.
Poród a mięśnie dna miednicy
Z praktyki gabinetowej: bywa naprawdę różnie. Bywają osłabione mięśnie dna miednicy po cesarskim cięciu i takie super ekstra po porodzie pochwowym (u tych, co dbały!).
Bardzo częstym zjawiskiem po porodzie przez cesarskie cięcie jest nadmiernie napięte dno miednicy. Mięśnie krocza dostają impuls do obkurczania, ale organizm nie wie, że nie muszą się obkurczać, bo było cesarskie cięcie. Więc jeśli miałabym wskazać jedną różnicę w treningu dna miednicy, to powiedziałabym, że po cesarskim cięciu należy zwrócić szczególnie uwagę na naukę relaksacji.
Oczywiście jak już wspomniałam, dno miednicy po cesarskim cięciu czasem trzeba wzmacniać, a w każdym przypadku niezależnie od porodu musimy umieć w pełni mięśnie rozluźnić. Ale to jak ty masz to robić, zdecyduje twój fizjoterapeuta po badaniu. Moje motto: „nie czyń założeń, każdy jest inny, zawsze trzeba badać pacjentkę”
– pisze ekspertka.
Pani Fizjotrener
Za profilem Pani Fizjotrener kryje się Gosia Włodarczyk, która jest fizjoterapeutką i trenerką personalną. W mediach społecznościowych chętnie dzieli się wiedzą medyczną. Specjalistka w ciekawy i przystępny sposób przekazuje rzeczy, o których głośno się nie mówi. W swojej praktyce w szczególności zajmuje się terapią mięśni dna miednicy, blizn oraz rozejścia mięśnia prostego brzucha.
RozwińPodoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Ciężarna kobieta zadławiła się i zmarła. Noworodek przeżył dzięki ratunkowemu cesarskiemu cięciu
Olimpijska biegaczka w ramach treningu robi stretching języka. Wiemy dlaczego!
Fala uderzeniowa – zabieg niwelujący ból. Kto może z niego skorzystać?
Chiropraktyka – niekonwencjonalna terapia, która pomoże uśmierzyć ból
się ten artykuł?