Polacy przekładają śluby i odkładają decyzje o posiadaniu dziecka. W efekcie spada liczba urodzeń
![Tekst o spadku liczby urodzeń i ślubów. Na zdjęciu: Kobieta w białej sukience stoi na polu wysokiej trawy - HelloZdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2021/02/pexels-jonathan-borba-3152299-1140x851.jpg)
Polacy przekładają śluby i odkładają decyzje o posiadaniu dziecka. W efekcie mamy spadek liczby urodzeń w 2020 r., który prawdopodobnie przełoży się też na rok 2021. Szacunkowe dane Głównego Urzędu Statystycznego analizuje środowa „Rzeczpospolita”.
Liczba Polaków się zmniejszyła
Według szacunkowych danych GUS, w 2020 r. liczba Polaków zmniejszyła się o ok. 115 tys. osób.
„To nie tylko skutek wyższej – spowodowanej głównie przez COVID-19 – śmiertelności, ale także efekt mniejszej liczby urodzeń. Sztandarowy program PiS Rodzina 500+ kolejny rok z rzędu nie miał wpływu na demografię. GUS szacuje, że w 2020 r. zarejestrowano 355 tys. urodzeń żywych, tj. o ok. 20 tys. mniej niż w poprzednim roku” – podaje „Rzeczpospolita”.
Prof. Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego, wyjaśnia w dzienniku, że spadek liczby narodzin widoczny jest zwłaszcza w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Według eksperta, może to oznaczać, że Polacy w obliczu niepewnej sytuacji, teleporad i ograniczonego dostępu do służby zdrowia odłożyli decyzje o dziecku.
Z danych GUS wynika, że w I półroczu liczba nowo urodzonych dzieci była o 29 tys. mniejsza niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.
Dalszy spadek dzietności
Demograf cytowany w „Rzeczpospolitej” przewiduje dalszy spadek dzietności.
„Tym bardziej że ubywa też kobiet w wieku rozrodczym, co jest efektem zmniejszonej dzietności w latach 1983-2003” – dodaje prof. Szukalski.
Dane statystyczne GUS wskazują także, że w ubiegłym roku zawarto nieco ponad 145 tys. związków małżeńskich, tj. o 38 tys. mniej niż rok wcześniej.
„To ważne, bo liczba ślubów przekłada się na urodzenia. Ponad połowa dzieci przychodzi na świat w pierwszych trzech latach małżeństwa” – czytamy w dzienniku.
Jak dodaje ekspert, efekt pandemii będzie widoczny za dwa, trzy lata. „Tym bardziej, że część par, które przełożyły ślub, już nie stanie na ślubnym kobiercu, bo lockdown i praca zdalna niestety sprzyjają rozstaniom” – wyjaśnia.
Jak wyjaśnia „Rzeczpospolita”, w danych GUS jeszcze tego nie widać. W 2020 r. rozwiodło się ok. 51 tys. par małżeńskich, tj. o ok. 14 tys. mniej niż rok wcześniej.
Polecamy
![David Beckham wziął udział w spotkaniu Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w Davos w Szwajcarii](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2025/01/david-beckham-davos-hellozdrowie-850x478.jpg)
David Beckham o prawach dzieci: „Dziewczynki powinny mieć takie same możliwości jak chłopcy”
![kolaż zdjęć szpitalnego oddziału dziecięcego i lampki w kształcie misia - Hello Zdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2025/01/lampka-mis-850x478.png)
Masowa kradzież darów dla małych pacjentów szpitala. „Co jest nie tak z gatunkiem ludzkim?”
![lakcja WF-u - Hello Zdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2025/01/wf_adobestock_14637458-850x478.jpeg)
Martyna Zachorska o traumie WF-u: „Byłam kozłem ofiarnym, kimś, kogo nikt nie chciał mieć w drużynie”
![Lekarka Róża Hajkuś ze swoją książką "Co się zdarza u lekarza"](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2024/12/roza-hajkus-lekarka-autorka-ksiazek-dla-dzieci-hellozdrowie-850x478.jpg)
Róża Hajkuś: „Dzieci najbardziej boją się nie bólu, ale tego, co się dzieje znienacka”
się ten artykuł?