„Nigdy, przenigdy się nie poddawaj”. Kobiety, które przeszły raka, wspierają inne chore

Kobiety, które wygrały z rakiem, postanowiły dodać otuchy i siły tym, które obecnie zmagają się z chorobą. Opublikowały w mediach społecznościowych krótkie filmy, na których mówią o tym, co je spotkało. „Chcemy zebrać całą armię kobiet i wesprzeć walczące dziewczyny, żeby się nie poddawały” – mówi Alicja Czarnecka.

„Nigdy, przenigdy się nie poddawaj” – tak brzmi przekaz, jaki płynie dla kobiet chorych na nowotwór. Pomysłodawczynią tego manifestu rakowego jest Sylwia, autorka profilu na Instagramie @nachemii. Do niej dołączyła Alicja, mówiąca o swoim życiu po raku, na profilu @zycieporaku. Dziewczyny postanowiły za pomocą mediów społecznościowych wesprzeć kobiety, które właśnie zmagają się z tą chorobą. Na opublikowanych przez nie filmikach opowiadają, w jakim wieku zachorowały. Wymieniają także to, co rak im odebrał: włosy, rzęsy, brwi, piersi, jajniki, macicę. Jednak to nie pozwoliło im przestać być silnymi. Teraz głośno mówią innym: Nie poddawaj się! Bądź silna!

Razem z Sylwią chcemy wspierać kobiety, które właśnie zmagają się z chorobą. Chcemy zebrać całą armię i wesprzeć walczące dziewczyny, żeby się nie poddawały.  Zapraszamy do udziału w akcji także inne silne kobiety – mówi w rozmowie z nami Alicja Czarnecka.

Do akcji zaczęły dołączać także inne amazonki. Patrycja, która w wieku 27 lat zachorowała na raka piersi oraz Karolina, u której wykryto siatkówczaka, gdy miała 1,5 roku.

Pragniesz dołączyć do akcji? Nagraj krótki film i opowiedz o tym, co cię spotkało. Publikując wideo w mediach społecznościowych, dodaj hasztag #nigdysieniepoddawajchallenge. Bądź silna!