„Nie lubisz swoich ust? Po prostu je powiększ”. Nastolatki w social mediach słyszą toksyczne treści. Ta kampania ma to zmienić
Idealna sylwetka, doskonałe proporcje, piękne kości policzkowe – większość dorosłych domyśla się, że to co widzi w internecie, nie odzwierciedla rzeczywistości. Zupełnie inaczej jest z nastolatkami, które są podatne na tego typu treści, zapatrzone w ulubione influencerki oraz ich porady urodowe. Marka Dove przekonuje, że toksyczne treści w mediach społecznościowych obniżają samoocenę nastolatek. Przygotowała więc kilka filmików wspierających zarówno nastolatki, jak i ich rodziców. Chce też wprowadzić pewien przepis.
To słyszą nastolatki!
„Detox FEEDu”- taką nazwę nosi kampania społeczna, której celem jest wsparcie młodych dziewczyn w korzystaniu z mediów społecznościowych. Składa się na nie kilka krótkich filmików, które uświadamiają zarówno nastolatkom jak i ich opiekunom, że treści w social media bywają bardzo szkodliwe i obniżają ich samoocenę.
Na jednym z nich widzimy nastolatkę, która przesiąka tego typu treściami skrolując ulubione konta społecznościowe. Z ust ulubionych influencerek słyszy:
„Operacje plastyczne to już coś zupełnie normalnego”,
„Zobacz, ile wytrzymasz na oczyszczającej diecie sokowej”,
„Nie lubisz swoich ust? Po prostu je powiększ”
Twórcy ostrzegają, że „to, co widzimy w mediach społecznościowych, wpływa na to, jak widzimy siebie”. Najbardziej pomógłby właśnie detoks od mediów społecznościowych, stąd nazwa kampanii. Szymon Niemiec, psychoterapeuta, który wystąpił w jednym z filmików, zaleca świadome korzystanie z social mediów. Jak to robić? Wystarczy uważność na co dzień, systematyczne weryfikowanie i porządkowanie tego, kogo obserwujemy oraz sprawdzanie swojego samopoczucia po obejrzeniu danego profilu.
„Rezygnuj z oglądania tych, które mają na ciebie niekorzystny wpływ”- mówi ekspert.
Specjaliści przypominają także młodym, że to co oglądają na profilach influencerów, jest tylko niewielkim wycinkiem ich życia, a opublikowane zdjęcia są często edytowane, poprawiane i filtrowane. Oprócz ekspertów, którzy udzielili wsparcia merytorycznego marka Dove do współpracy zaprosiła influencerów. W filmach z ciałopozytywnym przesłaniem wystąpiły: Aleksandra Żebrowska, Joanna Koroniewska i Patricia Kazadi.
Co piąta nastolatka słucha rad influencerów, mimo że źle się z tym czuje
Wygląd dla młodych dziewczyn jest niezwykle ważny. Z badań przeprowadzonych przez markę Dove wynika, że influencerzy często są dla nich ogromnymi autorytetami. Młode osoby są pod ich wpływem, traktuję wręcz jak wyrocznie. W badaniu wzięły udział dziewczyny w wielu od 10 do 17 lat. Wynika z niego, że:
- 58. proc. ufa influencerom i ich rekomendacjom.
- 60 proc. nastolatek po zobaczeniu wyidealizowanego zdjęcia np. na Instagramie czy TikToku chciałoby zmienić coś w swoim wyglądzie, a prawie co trzecia zaczyna więcej ćwiczyć i nakłada mocniejszy makijaż.
- 67 proc. dziewcząt z młodszej grupy badanych (10-13 lat) chciałoby wyglądać jak obserwowane influencerki.
- Co trzecia nastolatka przyznaje, że wyidealizowany obraz piękna prezentowany w social mediach wpływa na jej zdrowie psychiczne, samoocenę i postrzeganie własnego ciała.
- Co druga badana czuje, że nie może sprostać tym standardom piękna, które widzi w mediach społecznościowych, co wpływa na jej poczucie własnej wartości.
- Co piąta nastolatka słucha rad influencerów, mimo że źle się z tym czuje.
- Aż 42 proc. dziewcząt ma trudność, by dać „unfollow” internetowym twórcom, nawet jeśli wie, że mają oni negatywny wpływ na ich samoocenę.
„Kampania społeczna Detox FEEDu powstała po to, by uświadomić rodzicom, i szerzej nam – dorosłym, na jak bardzo szokujące oraz niebezpieczne treści dostępne w social mediach narażone są nasze dzieci. Równocześnie poprzez prowadzone działania chcemy zachęcić nastolatki do pozytywnego myślenia o swoim ciele i wyglądzie oraz koncentrowania się na swoim potencjale„- mówi Joanna Orzechowska, marketing manager marki Dove.
Marka Dove chce także, aby przy każdym zdjęciu istniała informacja, że poddane zostało ono retuszowi. Chodzi o komunikat: „Zdjęcie zmienione cyfrowo. Nie odzwierciedla rzeczywistego wyglądu przedstawionej osoby”. To ma zapobiec zaniżaniu samooceny nastolatek oraz zadbać o ich zdrowie psychiczne. Na stronie detoxfeedu.pl można podpisać petycję, która ma pomóc we wprowadzeniu przepisów nakładających na reklamodawców i twórców reklam obowiązek oznaczania retuszowanych zdjęć wykorzystywanych w reklamach.
„Takie rozwiązanie pozwoli edukować i uświadamiać młodych ludzi, że to, co widzą, często nie odpowiada rzeczywistości, że na pozór idealnie wyglądające ciała influencerów są efektem zastosowania aplikacji, filtrów, technologii pozwalających prosto manipulować wyglądem ciała” – przekonują twórcy kampanii
źródło: detoxfeedu.pl
Zobacz także
„Uroda nie jest celem i sensem mojego życia”- Joanna Koroniewska odpowiada na złośliwy komentarz internautki
„Cudnie jest być sobą”. Fotografka Zosia LS nie retuszuje zdjęć, bo chce pokazać naturalne piękno ciała
„Wyretuszowane, chudziuteńkie modelki na okładkach magazynów mówiły mi, że mam nadwagę”. TikTokerka zaśpiewała przed sklepem Victoria’s Secret
Polecamy
Andie MacDowell o nierealnych standardach piękna: „Jestem za stara, by się głodzić”
Tysiące nagich osób na moście Story Bridge. „Wszyscy jesteśmy tacy sami”
Ashley Graham o swoim debiucie na pokazie Victoria’s Secret: „Wahałam się, bo ich wizja piękna wydawała się wąska”
Aniołki Victoria’s Secret po 6 latach wróciły na wybieg. „Powiew świeżego powietrza” i „celebracja różnych typów kobiecego ciała”
się ten artykuł?