„Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu”. Eksperci bronią edukacji zdrowotnej
Lekarze, psychologowie i obrońcy praw dzieci apelują o wprowadzenie do szkół nowego przedmiotu, który ma pomóc młodym ludziom radzić sobie z wyzwaniami współczesnego świata. Zdaniem inicjatorów projektu to nie tylko inwestycja w młode pokolenie, ale także ochrona dzieci przed przemocą i nadużyciami. „Właściwa edukacja jest najskuteczniejszym czynnikiem chroniącym dzieci i młodzież przed wszelkimi formami krzywdzenia” – podkreślają.
List w obronie edukacji zdrowotnej
List otwarty w obronie programu edukacji zdrowotnej podpisały 23 osoby, m.in. lekarze, psycholodzy, pedagodzy, prawnicy, eksperci ds. ochrony dzieci oraz członkowie Państwowej Komisji ds. Przeciwdziałania Pedofilii. Inicjatywa ma na celu wprowadzenie do szkół kompleksowego programu nauczania o zdrowiu.
„Właściwa edukacja jest najskuteczniejszym czynnikiem chroniącym dzieci i młodzież przed wszelkimi formami krzywdzenia – psychicznego, fizycznego, seksualnego, ekonomicznego, zaniedbania i cyberprzemocy” – piszą sygnatariusze.
Nowy przedmiot ma zastąpić zajęcia na temat wychowania do życia w rodzinie (WDŻ) i przedstawiać holistyczną wizję człowieka i jego potrzeb. Jak zaznaczają sygnatariusze listu, wiele dzieci nie ma dostępu do rzetelnej wiedzy o zdrowiu. Edukacja w szkole pomoże im uzupełnić te braki.
„Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu” – podkreśla Marta Skierkowska z Fundacji „Dajemy Dzieciom Siłę”, sygnatariuszka listu otwartego w obronie edukacji zdrowotnej.
Zdaniem przedstawiciela Państwowej Komisji ds. Przeciwdziałania Pedofilii, edukacja zdrowotna może także uchronić dzieci przed wykorzystywaniem.
„Edukacja seksualna, która jest częścią, niewielką, ale istotną częścią programu edukacji zdrowotnej, jest podstawowym, fundamentalnym czynnikiem prewencyjnym, zabiegającym przemocy seksualnej wobec małoletnich” – zwraca uwagę dr Tomasz Terlikowski, filozof i publicysta, który także podpisał się pod listem.
Młodzi ludzie w trakcie zajęć będą uczyć się, jak rozpoznawać nieodpowiednie zachowania oraz gdzie szukać pomocy. Nowy przedmiot pozwoli także uczniom zdobyć wiedzę m.in. na temat ruchów antyszczepionkowych, metod antykoncepcji czy różnic między naprotechnologią a in vitro.
W liście otwartym podkreślono także, że edukacja zdrowotna może odegrać kluczową rolę w zapobieganiu przemocy rówieśniczej, chorobom cywilizacyjnym czy zaburzeniom psychicznym. Jak również wskazano, dobrze przygotowany program edukacyjny może wspierać młodzież w rozwoju i budowaniu świadomych nawyków.
„Jesteśmy na dobrej drodze, tworząc taki przedmiot jak edukacja zdrowotna” – dodaje Skierkowska.
„Edukacja zdrowotna to prawo ucznia do rzetelnej wiedzy”
Rzecznik Praw Pacjenta również wyraził swoje poparcie dla inicjatywy. Uznał edukację zdrowotną za fundamentalne prawo ucznia.
„Edukacja zdrowotna to prawo ucznia do rzetelnej wiedzy, edukacja zdrowotna to obowiązek państwa wobec dzieci i młodzieży. Apeluję od dawna o wprowadzenie w szkołach przedmiotu o zdrowiu, aby chronić dzieci przed dezinformacją, manipulacją i zalewem szkodliwych treści w sieci” – napisał na portalu X Bartłomiej Chmielowiec.
Nie wszyscy jednak zgadzają się z wprowadzeniem edukacji zdrowotnej do szkół. Część środowisk wyraża obawy, że taki program mógłby być niezgodny z wartościami wyznawanymi przez rodziny. W niedzielę, 1 grudnia, w Warszawie odbył się także protest pod hasłem „Tak dla edukacji, nie dla deprawacji”.
Sygnatariusze listu odpowiadają jednak, że edukacja w szkołach nie zastępuje wychowania domowego, a jedynie je uzupełnia.
„Zachęcamy krytyków podobnych rozwiązań do dokładnej analizy obecnej sytuacji psychospołecznej dzieci, do spojrzenia na skalę przeżywanego przez nie kryzysu. Edukacja zdrowotna zawiera elementy, które, jak wspomniano, mają istotne znaczenie prewencyjne. Jednocześnie są konkretną propozycją. Także rodzice i opiekunowie dzieci znajdą w niej obszary, które stać się mogą inspiracją do ważnych rozmów w domach, budujących i utrwalających relacje” – piszą.
Eksperci podkreślają, że edukacja zdrowotna to nie tylko przekazywanie wiedzy, ale także inwestycja w lepszą przyszłość społeczeństwa. Wczesne uczenie dzieci, jak dbać o zdrowie i reagować na potencjalne zagrożenia, może znacząco zmniejszyć ryzyko poważnych problemów w dorosłym życiu.
Sygnatariuszki i sygnatariusze:
Prof. ucz. dr hab. Jan Chodkiewicz – psycholog, psychoterapeuta;
Dr Konrad Ciesiołkiewicz – ekspert ds. spraw społecznych, psycholog i politolog;
Filip Flisowski – dziennikarz;
Katarzyna Jabłońska – dziennikarka;
Maria Keller-Hamela – psycholożka;
Prof. ucz. dr hab. Błażej Kmieciak – pedagog specjalny, socjolog, psychoedukator;
Joanna Kmieciak – pedagożka specjalna, terapeutka;
Justyna Kotowska – psycholożka;
Dr n. med. Ewa Krajewska-Siuda – pediatrka i endokrynolożka;
Dr hab. n. med. Krzysztof Krajewski-Siuda – psychiatra, specjalista zdrowia publicznego;
Prof. dr hab. Marcin Matczak – prawnik;
Dr Rafał Majda – prawnik;
Joanna Napierała – adwokatka;
Prof. ucz. dr hab. Jacek Potulski – prawnik;
Prof. ucz. dr hab. Jacek Pyżalski – pedagog;
Paweł Rabiej – polityk społeczny;
Dr Monika Sajkowska – socjolożka;
Marta Skierkowska – psycholożka;
Katarzyna Staciwa – ekspertka ds. przeciwdziałania wykorzystywaniu seksualnemu dzieci w cyberprzestrzeni;
Renata Szredzińska – socjolożka;
Małgorzata Terlikowska – etyczka, redaktorka, współautorka książek nt. prewencji wykorzystania seksualnego;
Dr Tomasz Terlikowski – filozof, publicysta, dziennikarz;
Beata Wojtkowska – specjalistka ds. ochrony dzieci;
Katarzyna Nosowska – psycholożka;
Zbigniew Nosowski – redaktor naczelny kwartalnika „Więź”;
Dr Iga Kazimierczyk – pedagożka;
Dominik Kuc – działacz społeczny;
Agata Kobylińska – urzędniczka, pedagożka;
Jakub Kocjan – prawnik, działacz społeczny;
Dr hab Joanna Miniszewska – psycholożka, psychoteraputka;
Dr n. med. i n. o zdr. Rafał Halik – epidemiolog i specjalista zdrowia publicznego.
Zobacz także
Boją się namawiania do rozwodów i nauki masturbacji. Ekspertka wyjaśnia, czym tak naprawdę będzie edukacja zdrowotna
„Planuję posiłki na cały miesiąc. Oszczędzam mnóstwo pieniędzy i 20 godzin miesięcznie” – mówi Ania Grochowska, która zajmuje się edukacją finansową kobiet
„Edukacja domowa działa, kiedy dziecko jest twoim partnerem w tej układance i jest traktowane poważnie” – mówi Olga Śmierzewska, ucząca w domu trójkę swoich dzieci
Polecamy
„Zająłem się dzieciofobią, bo ona pokazuje, że w Polsce silniejszy ma zawsze rację”. Michał R. Wiśniewski napisał książkę o tym, że Polacy nienawidzą dzieci
Pierwszy kraj na świecie z zakazem mediów społecznościowych dla nastolatków. Australia wprowadza nowe prawo
Dziewczynce przez pomyłkę wpisano męską płeć w akcie urodzenia. „Nie mogę uwierzyć, że to nieodwracalne” – komentuje ojciec
„Wielu Polaków boi się mówić po angielsku – szczególnie wśród innych Polaków”. Jak skutecznie nauczyć się angielskiego, mówi Arlena Witt
się ten artykuł?
