Moc szafranu, czyli jak poprawić swój nastrój
Jeśli doskwiera ci gorsze samopoczucie, postaw na naturalne sposoby, by poprawić sobie nastrój. Korzystaj z nich najlepiej codziennie. Oto 8 naturalnych antydepresantów.
Moc szafranu
W przyrodzie istnieje wiele naturalnych „poprawiaczy” humoru. Jednym z nich jest szafran. Crocus sativus jest źródłem cenionej przyprawy, którą w celach leczniczych stosuje się od czasów starożytnych. Ekstrakt ze znamion szafranu pomaga utrzymać równowagę emocjonalną, poprawia samopoczucie, rozluźnia mięśnie i pomaga w relaksacji. Badania naukowe wykazały pozytywne działanie szafranu w przypadku łagodnych epizodów depresji. Preparaty zawierające wyciąg z tej rośliny są dobrze tolerowane przez organizm, dlatego szczególnie zaleca się je kobietom w okresie menopauzy zmagającym się z pogorszeniem samopoczucia.
Witaminowy boost
Witaminy z grupy B mają istotny udział w funkcjonowaniu układu nerwowego. Wśród nich na uwagę zasługują witaminy B6 oraz B12. Ta pierwsza (pirydoksyna) uczestniczy w wytwarzaniu serotoniny z tryptofanu. Serotonina to tzw. hormon szczęścia. Witamina B6 redukuje uczucie zmęczenia i znużenia, nastraja pozytywnie, a przy tym wzmacnia odporność. Badania wykazały niskie stężenie witaminy B6 we krwi osób z depresją. Równie istotna dla prawidłowego działania układu nerwowego jest witamina B12 (kobalamina), która korzystnie wpływa na psychikę, podobnie jak witamina B6 zmniejsza uczucie zmęczenia i wspiera odporność.
Terapia ciepłem
Do witamin będących naturalnymi antydepresantami zalicza się również D3, która wydziela się podczas kontaktu skóry ze słońcem. Przebywanie na słońcu powoduje wzrost endorfin, czyli hormonów szczęścia. Jednakże w okresie jesienno-zimowym, gdy dni bywają szare i deszczowe, dawkę ciepła warto zapewnić sobie… we własnym domu. Niezawodnym sposobem na lepszy nastrój jest ciepła kąpiel, która rozluźni napięte mięśnie i pomoże się zrelaksować. Żeby wzmocnić ten efekt, zapal świece, najlepiej wydzielające naturalne olejki eteryczne. Domowa, w pełni bezpieczna terapia ciepłem to także kubek gorącej herbaty czy relaks pod kocem.
Aktywność fizyczna
Ruch to zdrowie – wie o tym każdy. Również zdrowie psychiczne. Aktywność fizyczna sprawia, że organizm wydziela endorfiny, które poprawiają nastrój, działają przeciwdepresyjnie i przeciwbólowo, łagodzą stres i „resetują” głowę. Wystarczy nawet 10-minutowa dawka ruchu, żeby zauważyć poprawę samopoczucia. Z badań wiemy także, że regularna aktywność fizyczna łagodzi psychiczne objawy klimakterium. Nie musi być to intensywny wysiłek – dobre efekty dadzą chociażby regularne spacery.
Kwadrans o poranku
Współczesnej kobiecie, gdy zaczyna się dzień, bardzo trudno wygospodarować czas dla siebie. Porannych obowiązków jest mnóstwo – szczególnie w domach, w których są dzieci. Żeby jednak dobrze zacząć dzień i wejść w niego pozytywnie, warto nastawić budzik 15 minut wcześniej i ten czas poświęcić sobie. Na co? To już zależy wyłącznie od ciebie. Poranna kąpiel, pielęgnacja ciała, joga, medytacja, szybki trening, czytanie książki, słuchanie podcastów, muzyki, w spokoju wypita ulubiona herbata albo kawa – co wybierasz?
Samopoczucie na talerzu
Nie jest tajemnicą, że jedzenie poprawia nastrój. Ale tutaj uwaga – najczęściej sięgamy wtedy po produkty zawierające cukry proste (słodycze). Sęk w tym, że według badań poprawa samopoczucia po ich spożyciu jest krótkotrwała. Mało tego – w dłuższej perspektywie spożywanie cukrów prostych nasila problemy z nastrojem i sprzyja depresji. Co więc jeść? Świeże owoce i warzywa (każde, a zwłaszcza warzywa zielone), węglowodany złożone (płatki owsiane, ciemne makarony, pieczywo, kasze), orzechy, tłuste ryby, jajka, gorzką czekoladę (zawierającą min. 70 proc. kakao).
Poprzytulaj się
Z badań naukowych wiemy również, że warto tulić się do ukochanych osób. Okazuje się, że wystarczy tulić się do kogoś przez ok. 20 sekund, żeby doszło do wzrostu poziomu oksytocyny potocznie nazywanej hormonem szczęścia, miłości i przywiązania. Za sprawą przytulania spada poziom kortyzolu, hormonu stresu, a wzmacnia się system odpornościowy. Przytulanie wpisuje się także we wspomnianą wcześniej antystresową moc ciepła. Nie wspominając o tym, że buduje relacje i korzystnie wpływa na jakość snu.
Do łóżka
Jeśli zmagasz się ze spadkiem nastroju, np. w okresie menopauzy czy z jakiegokolwiek innego powodu, dobrym pomysłem może być… seks! Podczas zbliżenia wydzielają się hormony o działaniu antystresowym. Wiesz już, jak pozytywnie na układ nerwowy działa przytulanie: seks pod tym względem daje jeszcze więcej, bo jest znacznie intensywniejszym doznaniem. A z ciekawostek – wspomniana wcześniej witamina B6 podnosi libido, podobnie jak szafran, który od wieków uchodzi za naturalny afrodyzjak.
Źródła:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25384672/,
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/15479988/,
https://www.mayoclinic.org/healthy-lifestyle/womens-health/in-depth/fitness-tips-for-menopause/art-20044602,
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30281606/
Zobacz także
Nawilżaj i chroń! Skuteczny plan na zadbanie o okolice intymne podczas menopauzy
Witamina E (tokoferol), czyli witamina potrzebna bardziej niż myślisz!
„Jestem za tym, by tego, co fizjologiczne, nie traktować jako gorszego”. O tym, jak szukać zalet menopauzy, mówi psycholożka Anna Górska
Polecamy
Kate Winslet: W dojrzałym wieku stajemy się bardziej kobiece, silniejsze i seksowne. Odnajdujemy swój głos
Gorąco, sucho, emocjonalnie. Joanna Kuzdak i Maciej Korzeb o wspólnym przeżywaniu jej menopauzy
„Chcemy powiedzieć kobietom: ‘To nie wasza wina, że w pewnym wieku trafiacie na opór pracodawców’”
Irmina Walczak: „Cykliczność miesiączki przypomina nam, że jesteśmy częścią natury, w której wszystko ma swój czas”
się ten artykuł?