Mama Pediatra o szczepieniu dzieci: bądź świadomym rodzicem
Dagmara Chmurzyńska Rutkowska, znana jest w sieci jako Mama Pediatra. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 24 tysiące osób. Teraz lekarka napisała na temat niewiedzy rodziców w temacie szczepień dziecka w pierwszych miesiącach. Pisze też czym grozi brak szczepienia na błonicę. „Na co dzisiaj szczepimy? Nie wiem/nie pamiętam/nie interesuje mnie to? Co zwykle odpowiadasz?” – pyta i nawołuje: Bądź świadomym rodzicem!
Mama Pediatra prywatnie jest mamą trzech dziewczynek i lekarzem w trakcie specjalizacji pediatrycznej. Poza kontem na Instagramie prowadzi także bloga mamapediatra.pl, na którym opisała niewiedzę rodziców, którzy szczepią swoje dzieci.
– Na co dzisiaj szczepimy? Nie wiem/nie pamiętam/a co za różnica – co najczęściej odpowiadasz? – pyta i poucza – bądź świadomym rodzicem.
RozwińMama Pediatra przypomniała też o szczepieniach na błonicę i na swoim blogu wyjaśniła, co to za chor0ba.
Czym jest błonica?
Blogerka postanowiła opisać choroby, przed którymi szczepi się niemowlaki. W pierwszej kolejności opisała błonicę – ostrą chorobę zakaźną wywoływaną przez bakterię – moczugowca błonicy. Bakteria przedostając się do organizmu pacjenta przez nosa lub jamę ustną, zajmuje błony śluzowe górnych dróg oddechowych zajmuje spojówki, ucho środkowe, błony śluzowe narządów płciowych. Bakteria wytwarza toksynę, która wnika przez uszkodzone błony śluzowe i dostając się do krwiobiegu może uszkadzać wiele narządów wewnętrznych, takich jak: nerki, nadnercza, serce, wątroba, ośrodkowy układ nerwowy. Niewłaściwie leczona choroba może powodować trwałe uszkodzenia, a nawet śmierć. Swoją nazwę zyskała od tzw. błon – białego nalotu, który pojawia się na migdałkach, a po oderwaniu pozostawia krwawe ślady. Całość przypomina anginę paciorkowcową.
Błonica – jak można się zarazić?
Błonica jest bardzo zakaźną i groźną chorobą. Do zarażenia może dojść na dwa sposoby: przez kontakt bezpośredni, np. dotyk oraz drogą kropelkową – przy kichaniu czy kasłaniu. Każdy nosiciel lub chory zakaża na dwa dni przed wystąpieniem jakichkolwiek objawów choroby, przez cały okres jej trwania oraz nawet do trzech tygodni po wyzdrowieniu.
Zagrożenie błonicą
Błonica pojawia się cyklicznie, z nasileniem epidemicznym. Do czasu wprowadzenia masowych szczepień obserwowano bardzo dużą zapadalność na tę chorobę i umieralność z jej powodu. W 1943 roku epidemia błonicy w Europie przyczyniła się do miliona zachorowań oraz 50 000 zgonów. W Polsce w 1945 roku zgłoszono 21 705 zachorowań i 1464 zgony. Szczyt epidemii przypadał na połowę lat 50. XX wieku, kiedy odnotowano 163 zachorowania na 100 000 mieszkańców.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w 2010 roku zarejestrowano na świecie 4187 zachorowań na błonicę oraz 5 tysięcy zgonów. W Europie w 2010 roku wystąpiło 8 zachorowań na błonicę w Niemczech, 2 na Łotwie, 2 we Francji i 2 w Wielkiej Brytanii. Z europejskich krajów błonica występuje w Albanii, Rosji i krajach byłego Związku Radzieckiego. Mama Pediatra w swoim wpisie opisuje przypadki występowania błonicy w ostatnich latach. W 2016 roku stwierdzono tę chorobę u 3-letniej dziewczynki w Belgii, która nie została przed nią zaszczepiona. Dziewczynka zmarła. Rok wcześniej, w 2015 roku w Hiszpanii błonica zaatakowała 6-letniego chłopca, który nie została zaszczepiony z wyboru rodziców. Chłopiec zmarł miesiąc od pierwszych objawów z powodu dysfunkcji mięśnia serca i zaburzeń neurologicznych.
Należy pamiętać, że na świecie nadal występują zachorowania na błonicę, głównie w krajach rozwijających się: Afryce, Azji, Ameryce Południowej, na Bliskim Wschodzie.
Jak się chronić przed błonicą?
Przed błonicą skutecznie chroni szczepienie, które w Polsce jest obowiązkowe. Jak zaznacza Mama Pediatra – Szczepienie jest skuteczne u zdecydowanej większości zaszczepionych osób, ale nie chroni przez całe życie.
Według kalendarza szczepień dzieci powinny otrzymać 4 dawki szczepionki DTP jeszcze przed rozpoczęciem nauki w szkole i po jednej dawce szczepionki TD w 14. i 19. roku życia. Dorośli natomiast powinni szczepić się co 10 lat.
Polecamy
Dyrektorzy szkół we Wrocławiu zastraszani przez antyszczepionkowców. Powodem szczepienia przeciw HPV
WHO apeluje o zwiększenie szczepień w walce z antybiotykoopornością. „To kluczowe znaczenie dla ratowania życia”
Krztusiec atakuje już nie tylko dzieci. Coraz więcej dorosłych zakażonych
Justyna Kowalczyk-Tekieli o przeżywaniu żałoby: „Wyłam jak pies, jak zranione zwierzę”
się ten artykuł?