Mama Chemik: „Nie łącz octu z sodą. To błąd!”

Soda oczyszczona i ocet to produkty, które świetnie sprawdzają się w naszych gospodarstwach domowych. Zwalczą osad z kamienia, poradzą sobie z przypaloną kuchenką, usuną plamy z farby. Jest tylko jeden warunek: nie mogą być używane razem! Dlaczego soda oczyszczona i ocet to kiepski związek, wyjaśnia chemiczka Sylwia Panek we wpisie na Instagramie. 

Tego połączenia unikaj!

Sylwia Panek, chemiczka, autorka popularnego profilu @mamachemik, zapytała swoich obserwatorów, jakie znają sposoby na doczyszczenie przypalonego garnka. Większość internautów zaproponowała domowe środki czyszczące typu soda, ocet kwasek cytrynowy, sól lub wszystko razem.

Odpowiedzi nie zaskoczyły chemiczki, która zauważyła, że łączenie sody i octu jest – niestety – bardzo popularne. Jak mówi, często można w internecie przeczytać, że połączenie tych substancji da piorunujące efekty. Niestety jest zupełnie inaczej!

„Jeśli połączycie ze sobą te dwie substancje, otrzymacie WODĘ, CO2 (to ten sam gaz, który jest w gazowanych napojach) i OCTAN SODU” – wyjaśnia.

I dalej:

„Soda oczyszczona ma super właściwości czyszczące, ocet też, ale każda z tych substancji jest lepsza na trochę inne rodzaje zanieczyszczeń, a połączenie ich wcale nie sprawi, że uzyskacie złoty środek na wszystko. Dostaniecie octan sodu, który ma dużo słabsze zdolności czyszczenia nią soda i ocet zastosowane oddzielnie” – tłumaczy.

Więcej o tej reakcji specjalistka napisała na swoim blogu mamachemik.pl. Dowiadujemy się z niego m.in. tego, że uzyskany w naszej mieszance octan sodu to substancja o lekko zasadowym pH, która niestety nie jest skuteczną substancją czyszcząca.

„Okazuje się, że z dwóch bardzo dobrze działających substancji zrobiliśmy mieszaninę, która wcale nie jest cudownym środkiem czyszczącym” – pisze Sylwia Panek.

Dlaczego więc tak wiele osób decyduje się połączyć wodę z octem?

„Ponieważ ( ta reakcja- red.)  jest burzliwa, widowiskowa, daje wrażenie działania. No dobra, trochę też działa, ale powtórzę, SODA I OCET ZASTOSOWANE ODDZIELNIE DZIAŁAJĄ LEPIEJ!” – podkreśla.

Na swoim blogu Sylwia Panek ostrzega, że wspomniane połączenie może zaszkodzić naszej pralce.

„Gdy soda oczyszczona i ocet połączą się w bębnie pralki w wysokiej temperaturze, to 'buzowanie’, które wcześniej opisywałam, może pomóc w czyszczeniu bębna, jednak może być również dla tej pralki niebezpieczne” – wyjaśnia.  „Jeśli wsypiecie do pojemniczka sodę oczyszczoną, a następnie dodacie octu i pojemniczek zamkniecie, to po kilku sekundach pojemniczek 'wybuchnie’. Oczywiście nie będzie to groźny wybuch” – ostrzega.

Jak najlepiej postąpić, żeby nie uszkodzić cennego sprzętu?

„Dużo lepszym rozwiązaniem będzie wsypanie sody do szufladki na proszek (czyli tak jak wcześniej), ale ocet należy wlać zamiast płynu do płukania. W ten sposób soda oczyszczona i ocet będą używane oddzielnie, każde w innym cyklu prania. Ocet zostanie pobrany dopiero na etapie płukania, czyli również w dużo niższej temperaturze” – radzi specjalistka.

Sylwia Panek, czyli Mama Chemik

Sylwia Panek jest chemiczką, która, jak sama o sobie mówi: „uczy chemii, ale nie takiej szkolnej, tylko tej życiowej. Tego, co wszyscy powinniśmy wiedzieć, bo chemia jest wszędzie wokół nas…”. Panek prowadzi w sieci swojego bloga i jest aktywna w mediach społecznościowych.

Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 81 tys. osób. Znajdziemy tam między innymi informacje dotyczące segregowania odpadów, chemii dodawanej do żywności oraz zdrowe przepisy.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Sylwia Panek (@mama.chemik)