Przejdź do treści

Lekarze nie chcą wystawiać e-zwolnień. Dlaczego?

lekarz pisze na komputerze obok leży stetoskop
źródło: iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Od 1 grudnia lekarze będą w Polsce wystawiać zwolnienia jedynie w formie elektronicznej. Pomimo zbliżającego się terminu zmian, nadal połowa lekarzy ich nie wystawia.  Dlaczego? Powód jest rozczarowująco banalny.

E-zwolnienia – same problemy?

Zmiany w związku z wystawianiem zwolnień lekarskich, które zapowiedział na grudzień Zakład Ubezpieczeń Społecznych, nie są akceptowane przez wszystkich lekarzy. Jedni korzystają z elektronicznej formy od dawna, inni wolą papierowe wersje. Wynika to z prozaicznych problemów z internetem, który nie wszędzie działa tak samo dobrze. Wystawianie papierowych zwolnień jest wówczas szybszą formą działania, szczególnie przy kolejkach pacjentów w przychodniach.

Rząd nie chce przyjąć do wiadomości, że nie wszędzie w Polsce internet „śmiga”. A dla lekarza, któremu co chwila internet się zrywa, czy zawiesza, próba wystawienia dokumentu to strata czasu. A lekarz nie będzie tego robił potem hurtem w domu, gdzie ma lepszy internet, po 8 godzinach przyjmowania pacjentów w przychodni” – powiedziała dziennikaka Małgorzata Solecka dla TOK FM.

E-zwolnienia – program pomocy lekarzom

Rząd wyraził chęć pomocy lekarzom, proponując im wprowadzenie asystentów, którzy zamiast nich wystawialiby e-zwolnienia. Jednak taki pracownik musi zostać specjalnie przeszkolony, bo za ewentualne błędy w wypisywanych zwolnieniach odpowiedzialność ponosiłby  lekarz. Innym problemem są też braki związane z wyposażeniem gabinetów w odpowiedni sprzęt. Szef resortu zdrowia Łukasz Szumowski  zapowiedział, że do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej trafi 50 mln złotych na zakup sprzętu, oprogramowania oraz na szkolenia.

To dobry krok. Ale e-zwolnienia można wystawiać od 2016, dlaczego więc rząd zdecydował się tak późno wydać pieniądze na dofinansowania? Nie rozumiem, dlaczego resort rodziny tak upiera się, żeby elektroniczne zwolnienia były obligatoryjne od 1 grudnia, bez zostawienia żadnej furtki. Tym bardziej, że minister Rafalska mówiła, że po 30 listopada nie będzie sankcji za wystawianie tradycyjnych blankietów” – tłumaczyła  Solecka.

E- skierowania – od kiedy

Do rządu trafił również projekt e-skierowań do specjalistów, których zadaniem ma być skrócenie czasu oczekiwania na wizytę u wybranego lekarza oraz „ma wyeliminować dotychczasową praktykę zapisywania się do kilku na jedno skierowanie” – tłumaczył wiceminister Janusz Cieszyński. Od kilku tygodni w trzech województwach trwa pilotaż e-skierowań, a planowo projekt dla wszystkich gabinetów ma wejść w życie od stycznia 2021 roku.

Opracowano na podstawie TOK FM.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?