Przejdź do treści

Kompleksy i historie, które kryją się za nimi. Seria zdjęć „Rock Your Body” pokazuje, jak odważna jest prawda

Tekst o akceptacji ciała i historii ludzi. Na zdjęciu: Kolaż dwóch kobiet siedzących na łóżku - HelloZdrowie
Instagram.com / @waleedshah
Podoba Ci
się ten artykuł?

W świecie photoshopa i „idealnego” obrazu częściej kreujemy obraz własnej rzeczywistości, zamiast skupić się na tym, jak jest naprawdę. W konsekwencji popadamy w kompleksy, zadręczając się, że nasze życie lub ciało nie wyglądają tak, jakbyśmy chciały. Fotograf z Dubaju, Waleed Shahem w swoim najnowszym projekcie „Rock Your Ugly” postanowił odkryć przed nami spektrum uczuć, z jakimi ludzie borykają się w związku ze swoim ciałem. Całość zaowocowała piękną i jednocześnie surową kolekcją zdjęć.

Większość z nas ma kompleksy związane ze swoim wyglądem. Skoro wszyscy przez to przechodzimy, dlaczego często tak trudno nam o tym rozmawiać? Fotograf Waleed Shah, zainspirowany własnymi problemami z jakimi zmagał się przez szybki przyrost wagi po chorobie, postanowił sprawdzić, dlaczego tak jest. W końcu mając jedno ciało, powinniśmy o nie dbać, zamiast popadać przez nie w kompleksy.

Waleed Shah jest fotografem urodzonym i wychowanym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Po ukończeniu studiów z inżynierii chemicznej odkrył swoją miłość do fotografii, która powoli przekształciła się w pełnoetatowy zawód. Jego najnowszy osobisty projekt „Rock Your Ugly” ukazuje zdjęcia i historie ludzi, którzy opowiadają o swojej niepewności związanej z wyglądem i o tym, jak radzą sobie z nią lub nie. I choć historie bohaterów zdjęć są różne, to jest coś, co ich łączy. Niemal każdy brak poczucia bezpieczeństwa i kompleksów jest głęboko związany z problemami zdrowia psychicznego, takim jak trauma czy nadużycia z przeszłości. Niepewność swojego ciała wydaje się więc być jedynie warstwą wierzchnią dla wielu głębszych problemów.

Fotograf chciał, aby jego projekt pokazywał, jak naprawdę osoby czuły się w swoim ciele, niezależnie od tego, czy akceptują je czy nie. Seria zdjęć rozpoczyna dialog o rzeczach, o których często trudno mówić, zwłaszcza w dobie mediów społecznościowych, które częściej używane są do edycji i filtrowania wyglądu, niż do mówienia o tym, co naprawdę czujemy i myślimy.

Zobacz zdjęcia i dowiedz się, co się za nimi kryje.

Huda Shahin, kiedy miała rok spadła z łóżka i złamała podbródek. Przez zaniedbanie lekarzy w trakcie dojrzewania jej twarz zaczęła rosnąć w jedną stronę, a podbródek zaczął odchodzić od środka, z czym zmaga się do dziś. Obecnie wykorzystała wypełniacze, jednak jest to rozwiązanie krótkoterminowe. – Może zrobię operację, kiedy przejdę na emeryturę, a może nie. Nie mam pojęcia. A może pewnego dnia będę spokojna i zobaczę siebie jako piękną kobietę – pisze.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Yasmin Mebar, gdy była nastolatką okazało się, że ma grzybiczą infekcję skóry (Tinea Versicolor), która powoduje przebarwienia. Nie można się go pozbyć, będzie towarzyszył Yasmin przez całe jej życie. Reaguje na ciepło i wilgoć, dlatego rozbłyska latem, choć jest dość nieprzewidywalny i czasem pozostaje widoczny bez przerwy przez cały rok. – Mając około 24 lat, czułam, że walczę z czymś, co będzie ze mną na zawsze, a nic nie mogę na to poradzić. Pomyślałam więc, że powinnam zacząć uczyć się kochać tę, tak zwaną, brzydką część siebie.” Usłyszałam kiedyś od jednego dzieciaka, że mam „mapę świata na plecach” i zaczęłam płakać łzami radości dlatego, że to dziecko jest tak niewinne, a sposób, w jaki na mnie patrzyło, nie był piękny ani brzydki, po prostu widział tam zdjęcie. To było niesamowite”

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Joelle Van Schaik ma wrodzoną wadę serca. Kiedy miała zaledwie rok, przeszła pierwszą operację na otwartym sercu i kolejną gdy miała 9 lat. Jej blizna ma około 20 cm. – Wierzę, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu, nawet jeśli jesteś zmuszona do podejmowania trudnych wyborów lub odrzucenia – pisze Joelle i dodaje, że dzięki chorobie nauczyła się znać swoje granice i słuchać własnego ciała.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Saskia edytuje swój nos na każdym zdjęciu, ponieważ uważa, że jest brzydki. Będąc dzieckiem przeprowadziła się wraz z rodzicami do nowej miejscowości. Dzieci w nowej klasie jej nie zaakceptowały, gnębiły ją niszcząc jej rzeczy i szydziły z jej wyglądu, szczególnie z nosa, który był w czasie dorastania zbyt duży. – Kiedy opuściłam szkołę, zostawiłam tam również poczucie własnej wartości. Byłam już zupełnie inną dziewczyną, która wcześniej nie dbała o wygląd, a później uważała, że potrzebuje chirurgii plastycznej – pisze Saskia. – Pierwszym dużym krokiem dla mnie było uświadomienie sobie, że mam problemy psychiczne – zaznacza i apeluje – Jest tak wielu innych ludzi, takich jak ja, którzy zmagają się z depresją i niską samooceną i dlatego tak ważne jest podnoszenie świadomości, aby uniemożliwić innym dotarcie do tych samych okropnych głębin, w których byłam”

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Laura Brocca ma skoliozę idiopatyczną. Pomimo walki od lat o prosty kręgosłup, stara się go akceptować i nosi sukienki bez pleców. – Ludzie powinni być w porządku, akceptując i widząc różne rodzaje ciał, a nie tylko to samo każdego dnia. Myślę, że piękno jest zdecydowanie subiektywne – mówi Laura.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Lotus Habbab jako dziecko spadła w trakcie snu z łóżka i znalazła się obok zimowego piecyka, który poparzył jej rękę. Przez lata chodziła w kurtce nawet latem, aby zakryć bliznę. W zaakceptowaniu swojego wyglądu pomogła jej siostra, dzięki której Lotus zawsze czuła się bezpiecznie, pokazując publicznie rękę. – Zabawne jest to, że każdy, kto mnie spotyka, ma trudności z pytaniem o moje ramię, ale w rzeczywistości jest to ostatnia rzecz, która mnie teraz niepokoi i prawdopodobnie maskuje to, że mam inne niepewności co do mojego ciała – mówi, mając na myśli swoje małe piersi.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?