„Kobieta może być silna, dzika i nieokrzesana”. Kaja Szulczewska, założycielka „Ciałopozytyw” i jej definicja kobiecości w nowym cyklu HZ: „Kobiecość to dla mnie…”
Od czego zależy, czy kobieta jest męska lub kobieca? Czym jest kobiecość i czy istnieje jej jedna definicja? Kobiecość to wieloaspektowe i indywidualne pojęcie. Dla każdej z nas oznacza zestaw innych cech. Rozpoczynając marką WIMIN cykl „Kobiecość to dla mnie…” zapytałam Kaję Szulczewską, założycielkę profilu Ciałopozytyw, na którym publikuje edukacyjne treści na temat ciała i jego akceptacji, o to, co dla niej oznacza kobiecość.
Temat kobiecości i tego, jak powinna wyglądać kobieta, jest zakłamywany od wieków. Od najmłodszych lat uczy się nas stawiania granic ze względu na płeć i mówienia, czym jest, a czym nie jest kobiecość i męskość. Poza rozróżnieniem cech płciowych, kobiecość ocenia się jako coś, czego dana kobieta ma mniej lub więcej. Czy na podstawie tak ogólnie ustawionych standardów można odmawiać kobiecie bycia kobiecą? Można oceniać też, czy mężczyzna jest kobiecy, a kobieta męska? Czym ta kobiecość w zasadzie jest?
Małe dziewczynki uczy się, czym powinny się bawić, a co jest zarezerwowane jedynie dla chłopaków. Nastolatkom wmawia się, że kobiecość to delikatna uroda i zadbany wygląd. Wyznacza ją zainteresowanie chłopców, objawiające się ciągnięciem za włosy i robieniem na złość. Dorastającej kobiecie również wyznacza się granice kobiecości. A kobiety, jak wszystko na tym świecie, są różne. Niskie, wysokie, szczupłe, grubsze, z krzywym nosem, z płaskim brzuchem, z długimi włosami, z krótkimi nogami, z piegami lub bez. Ta różnorodność jest piękna, a kobiecość ma wiele znaczeń. Nikt nie powinien być ograniczany czy pomijany z powodu własnej płci i cech, z którymi się urodził. Postanowiłam więc zapytać kobiety, czym tak naprawdę dla nich jest kobiecość.
Jako pierwszą zapytałam Kaję Szulczewską, założycielkę „Ciałopozytyw” – profilu, na którym publikuje wymykające się kanonom, różnorodne zdjęcia ciał oraz historie ich akceptacji. Inspiruje tym do polubienia siebie taką, jaką się jest. Zobaczcie, co sama uważa na temat kobiecości.
Zawsze zastanawiałam się, czemu służy ten spolaryzowany układ męskość – kobiecość. Z jednej strony to może być pociągające, że jesteśmy różni, ale z drugiej strony kobiety między kobietami różnią się od siebie i mężczyźni między sobą także. Mężczyzna może być delikatny i uczuciowy, tak jak kobieta może być silna, dzika i nieokrzesana. W ogóle możemy być różni w zależności od sytuacji, czasem silni, czasem słabi – to nie jest uzależnione od płci i myślę, że nie warto zamykać się w jakiś stereotypach. Ciężko jest mi podać definicję kobiecości, ponieważ uważam, że nie powinno się tego uogólniać. Jeśli spróbujemy nazwać „kobiecość” dla wszystkich kobiet, to zawsze jakieś wykluczymy. Każda kobieta sama powinna tę definicję kobiecości sobie wytworzyć, a każdy mężczyzna swoją definicję męskości. Od dziecka kobiecość i męskość to dwie definicje, które były dla mnie mocno naciągane i od zawsze starałam się je przedefiniowywać
Jestem ciekawa, czym dla was jest kobiecość. Jeśli chcesz podzielić się własną definicją kobiecości, napisz do mnie.
Zobacz także
Polecamy
59-latka wpisała się do Księgi Rekordów Guinnessa. Zrobiła 1575 pompek w godzinę
Ashley Graham o swoim debiucie na pokazie Victoria’s Secret: „Wahałam się, bo ich wizja piękna wydawała się wąska”
Aniołki Victoria’s Secret po 6 latach wróciły na wybieg. „Powiew świeżego powietrza” i „celebracja różnych typów kobiecego ciała”
Literacki Nobel w rękach kobiety. Otrzymała go Han Kang, autorka z Korei Południowej
się ten artykuł?