Przejdź do treści

Jennifer Lopez zaśpiewała wspólnie ze swoim dzieckiem. Przedstawiła je zaimkami neutralnymi płciowo

Jennifer Lopez zaśpiewała w duecie ze swoim dzieckiem Fot.Bellocqimages/Bauer-Griffin/GC Images
Podoba Ci
się ten artykuł?

Jennifer Lopez, amerykańska wokalistka, aktorka i tancerka, wystąpiła niedawno na scenie w duecie z jednym ze swoich dzieci. Fani zauważyli, że artystka wobec Emme używa zaimków neutralnych płciowo. Wiele wskazuje więc na to, że jej nastoletnie dziecko jest osobą niebinarną.

Pisząc o Emme, osobie niebinarnej, musiałyśmy zmierzyć się z problemem: jakich używać zwrotów, zaimków i form gramatycznych. W języku angielskim, który nie jest tak silnie zdeterminowany płciowo jak polski, osoby niebinarne używają często w liczbie pojedynczej formy ,,they, them’’ zamiast żeńskiej lub męskiej. Skoro Jennifer Lopez określa Emme zaimkami neutralnymi płciowo, również zdecydowałyśmy się na to rozwiązanie. Niestety polszczyzna nie jest tak elastyczna, więc z pomocą przyszły nam neurotatywy (ono, „nastolatko”, „zrobiłom”, „poszłoś”…).

Jeśli jesteś osobą niebinarną i chciałbyś/chciałabyś/chciałobyś podzielić się swoją historią i podejściem do języka – odezwij się, twórzmy razem bezpieczną przestrzeń Hello Zdrowie.

 

Wspólny występ z nastolatko

Osoba niebinarna to taka, która nie czuje się ani mężczyzną, ani kobietą albo czuje się po trochu jednym i drugim. Do grupy osób niebinarnych zaliczamy również osoby interpłciowe oraz osoby o zmiennej tożsamości seksualnej – takie, które raz czują się bardziej kobietą, a raz bardziej mężczyzną. Wszystko wskazuje na to, że do grona osób niebinarnych zalicza się też 14-letnie Emme, jedno z bliźniaczych dzieci Jennifer Lopez. Artystka niedawno wystąpiła podczas podczas Gali Niebieskiego Diamentu Fundacji LA Dodgers.  Zaśpiewała w ducie ze swoją/swoim nastolatko. Na scenie, zapowiadając ich wspólny występ, użyła zaimka „they”. To sygnał, że jej dziecko nie identyfikuje się z żadną płcią, bo właśnie zaimkami neutralnymi płciowo określa się osoby niebinarne. Możemy słów artystki wysłuchać na tym oto nagraniu:

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

„Ostatni raz, gdy występowaliśmy razem na wielkim stadionie takim jak ten, poprosiłam, żeby [Emme] śpiewało ze mną cały czas, ale nie chciało. Więc to dla mnie wyjątkowy moment, ponieważ jest jest bardzo, bardzo zajęte, ma zarezerwowane terminy i jest niesłychanie drogie” – żartowała Lopez, zapowiadając wspólny występ z nastolatko.

Emme zaśpiewało z mamą utwór Christiny Perri pt. „A Thousand Years”. Uwadze internautów nie umknął również fakt, że trzymało w ręku mikrofon w kolorach tęczy.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Fani piosenkarki w komentarzach wyrazili podziw dla jej wspierającej dziecko postawy i zrozumienia, jakie mu/jej okazuje. Dziękują za ten publiczny czuły gest i za przykład, jaki daje innym rodzicom dzieci niebinarnych oraz ze społeczności LGBTQ+.

Można w tym miejscu przypomnieć, że niebinarność nie jest orientacją seksualną i nie wiąże się z pociągiem do określonej płci. Wśród osób definiujących się jako niebinarne, są hetero-, homo- oraz biseksualiści.

Jak się zwracać do osób niebinarnych oraz LGBTQ+?

Jak tłumaczył w wywiadzie dla Hello Zdrowie Dominik Haak, psycholog, odpowiedź na to pytanie brzmi: tak, jak sobie życzą.

„Wiele osób niebinarnych decyduje się na używanie w języku polskim form rodzajowych zarezerwowanych dla płci alternatywnej. Czyli np. przechodząc tranzycję w kierunku męskim – używają zaimków on/jego, natomiast w kierunku żeńskim – ona/jej. Niektóre osoby niebinarne decydują się natomiast na korzystanie z języka neutralnego płciowo i neutratywów – czyli zwrotów neutralnych pod względem płci – np. onu. Zawsze warto podążać za tym, czego pragnie dana osoba” – wyjaśnił Haak.

Psycholog zauważył, że wiele osób (również cispłciowych, czyli takich, których tożsamość płciowa odpowiada płci nadanej po narodzinach) także umieszcza obecnie obok swoich danych zaimki w nawiasie.

„Byłem pozytywnie zaskoczony, gdy widziałem wiele takich przykładów, prowadząc szkolenie dla firmy z Berlina. Pokazuje to, że na Zachodzie zwracanie uwagi na zaimki staje się coraz bardziej powszechne. W kontaktach z osobami LGBTQ+ ważna jest wrażliwość na stereotypy i generalizację, unikanie niestosownych pytań. Do klasyki nietaktu należy pytanie osoby biseksualnej, czy ma ochotę na trójkąt albo pary lesbijek o to, która z nich jest mężczyzną w związku. Nie muszę chyba też wspominać o niesławnym dociekaniu prawdy o genitaliach czy danych z dowodu osoby transpłciowej” – mówił w rozmowie z Hello Zdrowie.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawienia

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?